Za nami czwarta już kolejka spotkań włoskiej Serie A siatkarzy. W hicie kolejki Sir Susa Scai Perugia Kamila Semeniuka mierzyła się z Valsa Group Modena. Podopieczni Angelo Lorenzettiego oddali rywalom tylko seta, a polski przyjmujący rozegrał kolejny znakomity mecz. Zwycięstwo odniosła też ekipa Allianz Milano z niesamowitym Ferre Reggersem w składzie. Liderem jest Rana Verona, w barwach której kolejny raz błysnął Noumory Keita.
MVP Kamil Semeniuk i obłędny Reggers
Spotkanie Sir Susa Scai Perugia z Valsa Group Modena było zapowiadane jako jeden z hitów kolejki. Lepsi okazali się siatkarze z Perugii, którzy po czterech kolejkach zachowują miano niepokonanej. Kamil Semeniuk i koledzy stracili w tym meczu tylko jednego seta. Spotkanie jednak było dość wyrównane, a reprezentant Polski zagrał kolejne bardzo dobre zawody. Kamil Semeniuk zdobył 9 punktów, z czego 6 atakiem. Znakomicie spisał się w polu zagrywki notując trzy asy serwisowe do tego bardzo utrudniał też rywalom przyjęcie. Semeniuk był także ostoją w przyjęciu, zanotował 63% pozytywnego odbioru zagrywki. Najwięcej punktował Wassim Ben Tara zdobywając 10 punktów atakiem i po jednym blokiem i zagrywką, dobrze spisał się także Augustin Loser zdobywając 11 oczek. Dla pokonanych Paul Buchegger zanotował 14 punktów.
Wynikiem 3:1 zakończyło się także spotkanie Allianz Milano z Vero Volley Monza. Górą na własnym boisku byli podopieczni Roberto Piazzy. Walki nie brakowało, a warte odnotowania są dwie rzeczy. Pierwszą z nich jest fakt, że obie drużyny dużo punktowały blokiem, Allianz Milano aż 15 razy, Vero Volley 9. Drugą jest niesamowity wynik indywidualny jednego gracza. Ferre Reggers, bo o nim mowa zapunktował aż 35 razy! Skończył 29 na 41 prób ataku (71%) do tego dołożył po trzy oczka blokiem i zagrywką.
Osiem asów serwisowych jednego gracza i kolejna wygrana lidera
Drugą obok Perugii niepokonaną drużyną w lidze jest Rana Verona. Podopieczni Fabio Soliego mają jednak punkt więcej i są liderem tabeli. W innym hitowym starciu tej kolejki pokonali Itas Trentino. oddając rywalom tylko seta. Gospodarze przeważali głównie w elemencie ataku. Gwiazdą był tutaj Noumory Keita. Siatkarz ten zdobył aż 26 oczek z czego aż 8! zagrywką. Do tego Keita dołożył 17 udanych ataków i punktowy blok. Nieco w cieniu swojego kolegi znaleźli się dwaj inni skrzydłowi, Darlan Souza zapunktował 15 razy a Rok Mozić 13. Po stronie Trentino na boisku męczył się Alessandro Michieletto. Włoski gwiazdor nieźle co prawda zagrywał (2 asy), ale zanotował zaledwie 28% skuteczności ataku i 27% pozytywnego przyjęcia. Liderem z 15 punktami był Theo Faure.
Wciąż na pierwsze zwycięstwo czeka zamykająca tabelę Yuasa Battery Grottazzolina. W czwartej kolejce w meczu z Sonepar Padova wygrała jednego seta. Był to jednak mecz błędów, których z obu stron było bardzo dużo, chociażby po 22 zepsute zagrywki. Najlepiej indywidualnie po stronie zwycięzców spisał się Mattia Orioli notując 21 oczek.
Pogoń Cucine Lube Civitanova
Liderów z Werony i Perugii goni Cucine Lube Civitanova zajmująca trzecie miejsce w tabeli. Ma jednak na koncie porażkę z Perugią, w czwartej kolejce jednak Cucine Lube okazało się lepsze od Cisterna Volley wygrywając 3:1. Siatkarskiej wojny nie brakowało, a mecz był wyrównany. Cucine Lube do zwycięstwa poprowadził duet Aleksandar Nikołow/Mattia Bottolo. Obaj gracze zdobyli po 16 punktów.
Jedyny inny wynik, niż 3:1 padł w starciu MA Acqua S.Bernardo Cuneo z Gas Sales Bluenergy Piacenza. Mecz zakończył się tie-breakiem na korzyść gości. Gracze Piacenzy byli lepsi chociażby w bloku (14:8), byli też nieco skuteczniejsi w ataku.
