Efeler Ligi i Sultanar Ligi, czyli najwyższe klasy rozgrywkowe w Turcji zostaną tymczasowo zawieszone. Turecka Federacja Piłki Siatkowej podjęła taką decyzję w związku z występami reprezentacji Turcji na igrzyskach islamskich.
Liga turecka rozpędzała się na dobre, a wraz z nią Tomasz Fornal i Ziraat Ankara. Teraz niestety nasz reprezentant musi nieco zwolnić i postarać się utrzymać formę przez okres przymusowej przerwy na czas igrzysk islamskich.
Igrzyska Islamskie powodem przerwy
W dniach 7-21 listopada w Arabii Saudyjskiej odbęda się VI Igrzyska Solidarności Islamskiej. Turecka Federacja Piłki Siatkowej podjęła decyzję, że obie reprezentacje wezmą udział w tym turnieju, co oczywiście mocno odbiłoby się na lidze, gdyby nakazano jej grać w tym terminie. Dlatego też federacja zawiesiła rozgrywki do czasu zakończenia zawodów.
Taka decyzja oznacza, że sporo czołowych zawodników ligi wyjedzie do Arabii Saudyjskiej. Przymusowa przerwa w rozgrywkach nie oznacza oczywiście urlopu dla polskich siatkarzy i siatkarek występujących w lidze. Kluby zapewne wykorzystają ten czas na spokojny trening i szansę na podreperowania zdrowia zawodników, którzy tego potrzebują. Zatem spora „delegacja” polska w lidze tureckiej nie będzie miała wakacji, choć być może trafi się dodatkowe wolne.
– Obie nasze reprezentacje, zarówno męska, jak i żeńska, będą reprezentować nasz kraj w Rijadzie, w związku z czym podjęliśmy decyzję o tymczasowym zawieszeniu do 16 listopada bieżącego roku rozgrywek Vodafone Sultanlar Ligi i SMS Group Efeler Ligi. Życzymy naszym kadrom sukcesów w tym turnieju – poinformowała Turecka Federacja Piłki Siatkowej.
Jedna edycja nie odbyła się przez… kłótnię
Igrzyska Solidarności Islamskiej to turniej, w którym mogą wziąć udział państwa należące do Organizacji Współpracy Islamskiej. To obecnie 57 krajów, z czego 48 to kraje muzułmańskie. Deklaracje organizacji oczywiście są humanitarne i górnolotne, na czele z działaniami dla pokoju i harmonii. Paradoksalnie jedna edycja Igrzysk Solidarności Islamskiej się nie odbyła. Powodem był… brak solidarności państw islamskich w jednej z politycznych kwestii. Mianowicie zawody miały się odbyć w Iranie, a w logo pojawił się zwrot „Zatoka Perska”. Świat arabski nie akceptuje tej nazwy i toczy spory z Iranem o ten termin, używając określenia „Zatoka Arabska”.









