Strona główna » Liga włoska. Sir Susa Vim Perugia z nagrodą pocieszenia. Męczarnie Polaków na zakończenie sezonu

Liga włoska. Sir Susa Vim Perugia z nagrodą pocieszenia. Męczarnie Polaków na zakończenie sezonu

inf. własna

fot. Independent Photo Agency Srl / Alamy Stock Photo

Sir Susa Vim Perugia kończy sezon jako trzecia siła Włoch. Zespół Kamila Semeniuka i Łukasza Usowicza w drugim meczu o najniższy stopień podium pokonał Gas Sales Bluenergy Piacenza – 3:2. O wygraną nie było łatwo, lecz w decydujących momentach górę brało doświadczenie ustępujących mistrzów Włoch.

Niełatwy początek

Siatkarze Sir Susa Vim Perugia musieli pogodzić się z myślą, że nie obronią tytułu sprzed roku. W fantastycznym stylu mistrza Włoch z gry wyrzucił czarny koń sezonu – Cucine Lube Civitanova, który z Itas Trentino walczy o złoto. Drużynie Kamila Semeniuka i Łukasza Usowicza pozostała jednak gra o najniższym stopień podium. W meczach o brąz rywalem podopiecznych trenera Lorenzettiego jest Gas Sales Bluenergy Piacenza. Pierwszy pojedynek padł łupem Sir Susa Vim Perugia – 3:1. Za drugim razem nie było już tak prosto. Na wyjeździe faworyci musieli gonić wynik, a po zwycięstwo udało się sięgnąć dopiero w tie-breaku. Tym samym ustępujący mistrzowie kraju kończą bieżący sezon na III miejscu.

Sobotnie spotkanie z początku nie układało dobrze dla siatkarzy Sir Susa Vim Perugia. Duża motywacja gospodarzy z Piacenzy sprawiła, że to im, jako pierwszym, udało się dyktować zasady. Po zagrywkach Alessandro Bovolenty było już 4:0. Niemoc przełamał wreszcie Semeniuk, a wyraźny impuls do działania dał asem Wassim Ben Tara. Różnica jednak pozostawała bez zmian – 9:5, Wciąż nie do zatrzymania był Bovolenta, któremu wtórował Yuri Romano. Po bloku Kamila Semeniuka zrobił się jednak remis po 12. W kolejnych minutach inicjatywa należała do przyjezdnych. Punkt blokiem dołożył od siebie również Augustin Loser, który powstrzymał Galassiego – 18:15. Radość z prowadzenia nie trwała jednak długo. Drugi bieg wrzucił Maar, a serią zagrywek popisał się Brizad i za moment z wygranej cieszyła się Piacenza – 25:21.

Drugiego seta atakiem otworzył Sebastian Sole, a podrażnieni goście ruszyli przed siebie. Wiele do życzenia pozostawiała natomiast gra Ołeha Płotnyckiego, który opuścił plac boju. Asem popisał się również Simone Giannelli, ale zgubić przeciwników było niesamowicie trudno – 4:4, 10:10. Niemal w każdym elemencie punktował Stephen Maar. Ręce pełne roboty w defensywie miał natomiast Leonardo Scanferla. Dopiero pod koniec seta Perugia zaczęła odskakiwać. Świetny fragment gry odnotował Yuki Ishikawa, doprowadzając do wyrównania – 25:21.

Nagroda pocieszenia

Trzecia część spotkania znów od pierwszych minut nie oszczędzała podopiecznych Angelo Lorenzettiego. Proste błędy nie sprzyjały budowaniu przewagi, a niemoc bezlitośnie wykorzystywali zawodnicy Gas Sales Bluenergy Piacenza – 7:5. Wciąż dobrze spisywał się Kamil Semeniuk, który do punktów w ataku, dołożył jeszcze cennego asa. W ogólnym rozrachunku lepiej na boisku prezentowała się ekipa gospodarzy – 12:10, 16:14. W polu serwisowym znów zaczarował Bovolenta, który asem domknął seta – 25:21. Postawiona pod ścianą Perugia ponownie zdołała się zrewanżować. Na boisku pozostał Ishikawa, który wspierał na lewym skrzydle Semeniuka. Swoje robił niezmiennie Wassim Ben Tara, a ryzyka nie bał się Giannelli. Maar i spółka dwoił się i troił, ale presja nie pomagała w odrabianiu zaległości. Najbardziej jednostronny set zakończył się wygraną przyjezdnych aż 25:17.

O losach meczu zadecydował więc tie-break. Ciężar gry wziął na siebie Wassim Ben Tara. Po drugiej stronie siatki z tonu nie spuszczał jednak Yuri Romano, a cenne punkty dalej dokładał Stephen Maar. Walka była zacięta, a żadna ze stron nie miała zamiaru odpuszczać – 10:10. Piąty set zakończył się przedłużającą się grą na przewagi, w której wygrało doświadczenie drużyny Kamila Semeniuka i Łukasza Usowicza – 20:18.

W finale dalej mierzą się Itas Trentino i Cucine Lube Civitanova. Na ten moment jest 1:1, a w niedzielne popołudnie zostanie rozegrany trzeci pojedynek o złoto.

Gas Sales Bluenergy Piacenza – Sir Susa Vim Perugia 2:3

(25:21, 21:25, 25:21, 17:25, 18:20)

Składy zespołów

Piacenza: Brizard (4), Maar (20), Mandrici, Simon (11), Romano (18), Bovolenta (4), Scanferla (libero) oraz Salsi, Ricci, Galassi (7), Andriga (8), Gueye (4)

Perugia: Giannelli (8), Loser (8), Ben Tara (16), Sole (10), Semeniuk (16), Płotnycki (5), Colaci (libero) oraz Zoppellari, Cianciotta, Herrera, Usowicz, Ishikawa (18)

Zobacz również:

PlusLiga. Andrzej Wrona: Siatkówka złamała mi serce

PlusLiga