Strona główna » Liga włoska siatkarzy. Znamy pary ćwierćfinałowe, nieoczywisty spadkowicz

Liga włoska siatkarzy. Znamy pary ćwierćfinałowe, nieoczywisty spadkowicz

inf. własna

fot. Independent Photo Agency Srl / Alamy Stock Photo

Sir Susa Vim Perugia na zakończenie fazy zasadniczej w lidze włoskiej wygrała z Gas Sales Piacenza, ale stracony set sprawił, że spadła na drugie miejsce w tabeli. Tą część sezonu wygrał Itas Trentino. Przed spadkiem uratowała się Vero Volley Monza, a z elitą pożegna się Gioiella Prisma Taranto.

Kamil Semeniuk i spółka wygrali, ale spadli w tabeli

Sir Susa Vim Perugia pokazała, że kryzys już dawno ma za sobą. Mimo że grała bez Roberto Russo, to na koniec rundy zasadniczej wygrała w Piacenzie z Gas Sales. Podopieczni Andrei Anastasiego zerwali się do walki w trzecim secie, ale z atakiem poniżej 40% trudno było im doprowadzić do tie-breaka. Jednak ten przegrany set przez gości sprawił, że stracili na ostatniej prostej fotel lidera. Do wygranej poprowadził ich Ołeh Płotnicki, zdobywca 18 oczek, ale miał wsparcie u Kamila Semeniuka. Polak dołożył ich 16, w tym 2 na zagrywce i 1 w bloku, osiągając 46% skuteczności w ataku. Do tego 11 razy przyjmował serwis rywali i popełnił 1 błąd w tym elemencie.

Niespodzianki nie sprawił Sonepar Padova, który u siebie nie sprostał Itasowi Trentino. Najwięcej walki było w premierowej odsłonie, którą gospodarze przegrali po batalii na przewagi. Ponad seta oddali rywalom po własnych błędach, w ich szeregach brakowało lidera, a sami nie potrafili zatrzymać Kamila Rychlickiego. Atakujący gości zakończył spotkanie z 20 punktami, a także z bardzo wysoką, bo 67% skutecznością w ataku.

Do zera

Atutu własnego parkietu nie wykorzystał Allianz Mediolan, który przegrał 0:3 z Valsą Group Modena. Każdy z setów rozstrzygał się w końcówkach, a gospodarzom niewiele pomogła o 5% wyższa skuteczność od rywali w ataku. Najwięcej krwi napsuł przeciwnikom Ferre Reggers, ale jego 12 oczek tym razem nie zdało się na zbyt wiele. Po drugiej stronie siatki prym wiódł Wlad Dawyskiba, który wywalczył 17 oczek.

Słaby mecz rozegrał Yuasa Battery Grottazzolina, który na wyjeździe musiał uznać wyższość Cucine Lube Civitanova. Tak naprawdę tylko w drugim secie podjął walkę z rywalami, a na przestrzeni całego spotkania zabrakło mu argumentów. Cokolwiek próbował wskórać głównie Danny Demyanenko, ale goście popełniali za dużo błędów, a 49% skuteczności w ataku w pełni wystarczyło gospodarzom do zwycięstwa. Poprowadził ich do niego Adis Lagumdzija (13 punktów). 

Vero Volley Monza uratowana, smutek w Taranto

W praktycznie ostatniej chwili przed spadkiem uratowała się Vero Volley Monza, która u siebie po tie-breaku pokonała Cisternę Volley. O zaciętości tego meczu świadczy fakt, że aż 4 sety grane były na przewagi. W tym tazkę tie-break, zakończony dopiero wynikiem 17;15. Gościom nie pomogła dobra gra Theo Faure (24 punkty), bowiem popełnili ponad 40 błędów własnych. Wśród gospodarzy wyróżnili się Luka Marttila i Erik Rohrs, którzy łącznie zdobyli 31 oczek. 

Ogromne rozczarowanie jest w Taranto, gdzie Gioiella Prisma do końca walczyła o utrzymanie się we włoskiej elicie. Prowadziła już 2:1 z Raną Verona, ale ani w czwartej, ani w piątej odsłonie nie potrafiła postawić kropki nad „i”, co przesądziło o jej degradacji. Jej katem okazał się Noumory Keita, który zdobył aż 35 punktów, osiągając ponad 60% skuteczności w ataku. Mimo że wśród gospodarzy dwoili się i troili Fabrizio Gironi i Brodie Hofer, to ich 46 punktów nie dało Gioielli utrzymania. 

Zobacz również
Wyniki i tabela ligi włoskiej siatkarzy

PlusLiga

  • Gheorghe Cretu stworzy giganta na nowo? Jego podopieczny ma duże nadzieje

    Gheorghe Cretu stworzy giganta na nowo? Jego podopieczny ma duże nadzieje

  • PlusLiga: Mimo walki, kolejny spadek stał się faktem!

    PlusLiga: Mimo walki, kolejny spadek stał się faktem!

  • Butryn dokonał tego jako trzeci w historii! Co to był za występ

    Butryn dokonał tego jako trzeci w historii! Co to był za występ