Po porażce w Klubowych Mistrzostwach Świata Joanna Wołosz powróciła do gry w serie A. Tam Imoco Volley Conegliano nie ma sobie równych, ogrywając Honda Cuneo Granda Volley – 3:0. Powody do zadowolenia ma także Natasza Ornoch, której drużyna, będąca beniaminkiem, melduje się w czołowej ósemce.
Kolejna nagroda pocieszenia
Prosecco Doc Imoco Volley Conegliano może mówić o pechu. Hegemonki światowej klasy nie zdołają powtórzyć sukcesu sprzed roku. Wówczas podopieczne Daniele Santarelli’ego zgarnęły wszystkie trofea. Teraz jednak historia piszę się na naszych oczach, a Pantery, jak się okazuje, są do ogrania. Siatkarki z Congeliano na początku sezonu przegrały z Numia Vero Volley Milano mecz o Superpuchar Włoch. Teraz, w finale Klubowych Mistrzostw Świata 2025, lepsze było Savino Del Bene Scandicci.
Na otarcie łez Pantrom pozostaje krajowe granie i Liga Mistrzyń. W serie A zespół Joanny Wołosz dalej nie ma sobie równych. Mistrzynie Włoch w 15. kolejce ekstraklasy pokonały na obcym terenie Honda Cuneo Granda Volley. Gospodynie okazały się nad wyraz gościnne, a mecz zakończył się wygraną hegemonek 3:0 (25:20, 25:10, 25:22). Nie do zdarcia była Isabelle Haak. Swoją szansę otrzymała też Nika Daalderop, a świetną formę utrzymuje Marina Lubian.
Pora myśleć o rozstawieniu…?
Siatkarki Imoco w kraju mogą mieć spokojną głowę. Zespół ma na koncie 43 punkty. Wiceliderujące stawce zawodniczki Savino Del Bene Scandicci ugrały dotychczas 37 oczek. To spora przewaga, lecz podopieczne Marco Gaspari’ego nie mają zamiaru zwalniać, czekając na potknięcia Panter. Drużyna potwierdziła to w sobotę bez trudu pokonując na wyjeździe Bartoccini-Mc Restauri Perugia. Gospodynie nic do powiedzenia, przegrywając 0:3 (15:25, 19:25, 15:25). Jedna Beatrice Gardini nic nie mogła, a zespół dalej musi walczyć o utrzymanie. Nie do zdarcia była Ekatarina Antropowa, której wtórowała Sarah Franklin.

Drobne potknięcie przydarzyło się siatkarkom Igor Gorgonzola Novara, które przez szarpanie się aż do tie-breaka mają także 37 punktów, domykając podium. Eurotek Laica Uyba zdołał się postawić, lecz zespół zgubiła pewność siebie – 2:3 (25:22, 25:19, 18:25, 21:25, 11:15). Bardziej utytułowane koleżanki w drugiej części pojedynku robiły co chciały. Na wyżyny wzniosła się Josephine Obossa – 31 punktów. Jeszcze lepsza była jednak Tatiana Tołok, która zakończyła zmagania z 36 oczkami na koncie.
W bezpośrednim starciu tabelowych sąsiadów lepsze były natomiast podopieczne Stefano Lavariniego, pogłębiając podziały w stawce. Numia Vero Volley Milano z łatwością utarła nosa Reale Mutua Fenera Chieri ’76, zwyciężając 3:0 (25:17, 25:15, 25:15). Takiego pogromu niewielu się spodziewało. Po stronie gościń za dużo było błędów, a jedna Anett Nemeth niewiele mogła. Na wysokości zadania stanęła Paola Egonu, punktując 21 razy. Frontmenkę wspierały Rebecca Piva i Khalia Lanier.
Beniaminek rośnie w siłę!
Serię czterech zwycięstw z rzędu odnotowały siatkarki Megabox Ondulati Del Savio Vallefoglia, pokonując Il Bisonte Firenze. Gospodynie dalej walczą o utrzymanie, lecz tym razem były bez szans, przegrywając 1:3 (18:25, 25:23, 18:25, 23:25). Szkoda zmarnowanej okazji w czwartym secie, bo tie-break to jak zawsze loteria. Do końca walczyły Jolien Knollema oraz Vanja Bukilic. Po drugiej stronie siatki była jednak Loveth Omoruyi, która miała sporo oparcia w swoich koleżankach.
Do top 8 łapie się teraz również drużyna Nataszy Ornoch. Beniaminek odnotował kolejne zwycięstwo, które przełożyło się na awans. Siatkarki Wash4green Monviso Volley nie miały szans, mierząc się z Cbf Balducci Hr Macerata – 2:3 (22:25, 13:25, 25:20, 25:17, 8:15). Był to mecz wielu skrajności. W zwycięstwo wierzyła Anna Davyskiba. Lepsze było jednak trio Suvi Kokkonen – Nicole Piomboni – Alessia Mazzon. Ornoch dołożyła od siebie 1 'oczko’.

Czarna seria Bergamo
Firense, Monviso i Perugia, to drużyny, których sytuacja po ostatnich kolejkach klaruje się najgorzej. Choć ostatnie, 14. miejsce należy do Omag-Mt San Giovanni In Marignano, to drużyna odbiła się na moment od dna, pokonując Bergamo. To kolejne nieudane spotkanie utytułowanego klubu, które zakończyło się porażką 1:3 (21:25, 29:27, 20:25, 18:25). Rewelacyjnie zagrała Yushan Zhuang. Dobry mecz ma za sobą Elizaveta Kochurina, która wraz z Sereną Ortolani dopełniała Chinkę.
Zobacz również:
Wyniki i terminarz ligi włoskiej siatkarek sezon 2025/2026









