Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > ligi zagraniczne > Liga włoska. Zwariowany hit i kontuzje w tle. Giannelli i trener nie gryźli się w język

Liga włoska. Zwariowany hit i kontuzje w tle. Giannelli i trener nie gryźli się w język

fot. Independent Photo Agency Srl / Alamy Stock Photo

16. kolejka włoskiej Serie A obfitowała w absolutny hit pomiędzy liderami tabeli. W Perugii miejscowa Sir Safety podejmowała Itas Trentino. Spotkanie nie tylko zakończyło się po tie-breaku, ale również jego 44 akcjach. Samo starcie okupione zostało aż trzema kontuzjami. Angelo Lorenzetti oraz Simone Giannelli nie gryźli się w język w rozmowie z klubowymi mediami. 

 

ZWARIOWANE GRANIE I KONTTUZJE

W szesnastej serii gier włoskiej Serie A nie obyło się absolutnego hitu pomiędzy Sir Safety Perugia a Itasem Trentino. To spotkanie liderów tabeli. Kolorytu dodawał także fakt, że mistrzowie Włoch kroczyli zwycięską serią, będąc niepokonanymi w trwającym sezonie. W praktyce – drugi weekend stycznia okazał się tym, w którym zespół z Umbrii odniósł pierwszą porażkę po całkowicie zwariowanym przebiegu zawodów. Kontuzji w meczu doznali: Oleg Płotnicki, Yuki Ishikawa, a także Ricardo Sbertoli – rozgrywający Klubowych Mistrzów Europy, o czym szerzej informowaliśmy tutaj. Również sam tie-break miał niecodzienny przebieg, wszak zakończył się triumfem formacji z Trydentu 24:22. Gospodarze spotkania mieli łącznie dziewięć piłek na skończenie meczu.

– Nawet nie wiem, w którym momencie mecz skończył się przy 22:24. Byliśmy bardzo dobrzy, żeby wygrać ten mecz mimo dwóch kontuzji. Mam nadzieję, że nie jest źle z Olegiem Płotnickim. Na szczęście w przypadku Yukiego były to skurcze. Nigdy w życiu nie grałem z trzema środkowymi i tylko jednym atakującym. To była katastrofa – powiedział klubowym mediom Simone Giannelli, rozgrywający ekipy z Perugii.

trener przyznaje się do winy

Winy w odniesieniu pierwszej porażki w sezonie w sobie samym upatruje także szkoleniowiec zespołu. Twierdzi, że nie był w stanie pomóc zrzucić ze swoich niektórych podopiecznych ciężaru gatunkowego spotkania. – To moja wina, że nie potrafiłem zrzucić z nas ciężaru, którego nie miał cały zespół, ale niektórzy tak. Mecz był taki, jaki był, ale nie potrafiłem zrzucić tego ciężaru. Chłopcy dobrze pracowali, żeby zachować spokój, ale w niektórych sytuacjach to nam się nie udało – tłumaczył Angelo Lorenzetti, trener zespołu z Perugii. Nie krył on smutku z powodu kontuzji Olega Płotnickiego, który dotychczas z meczu na mecz 'wykręcał’ imponujące liczby.  – To prawdopodobnie coś poważnego i kontuzja, która sprawia, że nawet jeśli Oleg wróci – nie będzie od razu na tym samym poziomie. Jest mi przykro, bo miał świetny sezon – powiedział włoski trener.

Zobacz również:
Wyniki i tabela włoskiej Serie A siatkarzy

źródło: Sir Safety Perugia - You Tube

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, ligi zagraniczne

Tagi przypisane do artykułu:
, , , , ,

Więcej artykułów z dnia :
2025-01-13

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2025 Strefa Siatkówki All rights reserved