Na zapleczu Serie A zakończyła się finałowa rywalizacja. Zwycięsko wyszła z niej MA Acqua S. Bernardo Cuneo, która potrzebowała dwóch spotkań, by pokonać Gruppo Consoli Sferc Brescia i wywalczyć zasłużony awans do włoskiej elity.
Nowy zespół w Serie A
W Serie A w czwartek poznaliśmy ostateczny skład finału. Do Itasu Trentino dołączyło Cucine Lube Civitanova, które w piątym meczu półfinałowym pokonało Sir Susa Vim Perugia. Znacznie wcześniej, bo już po zakończeniu rundy zasadniczej poznaliśmy spadkowicza, a została nim Gioiella Prisma Taranto. Wiadomo już, że jej miejsce w elicie zajmie MA Acqua S. Bernardo Cuneo, która potrzebowała dwóch spotkań, by wygrać finałową rywalizację w Serie A2 z drużyną z Brescii.
Wystarczyły 2 mecze
W pierwszym meczu finałowym zespół z Cuneo rozbił na wyjeździe rywali w trzech szybkich setach. Najwięcej walki było w trzecim z nich, w którym gospodarze uzbierali 23 punkty, ale nie mieli argumentów, by przedłużyć spotkanie. Gości do zwycięstwa poprowadzili Giulio Pinali i Lorenzo Codarin, którzy zgromadzili odpowiednio 16 oraz 12 punktów na swoim koncie.
W rewanżu we własnej hali prowadził już 2:0, ale drużyna z Brescii zerwała się do walki. Zdołała przedłużyć spotkanie, ale do tie-breaka już nie udało się jej doprowadzić. Gospodarze triumfowali 3:1 i mogli świętować awans do Serie A. Największy wkład w czwartkowym zwycięstwie mieli Giulio Pinali (15 oczek) oraz Marco Volpato (14 oczek).
Radość w Cuneo
Gospodarze nie ukrywali wzruszenia po ostatnim gwizdku sędziego. – To cudowny wieczór. Wieczór, o którym marzyliśmy od dawna. Od kiedy tu wróciłem, marzyłem o takim zakończeniu sezonu. To coś niesamowitego. Cuneo zasługuje na Serie A. Jesteśmy szczęśliwi, że mogliśmy sprawić wielką radość kibicom, którzy byli fantastyczni. Dzięki nim wygraliśmy czwartego seta, bo wspaniale dopingowali nas od początku do końca – powiedział kapitan i MVP meczu finałowego, Daniele Sottile.
Wyniki finałowej rywalizacji:
Gruppo Consoli Sferc Brescia – MA Acqua S. Bernardo Cuneo 0:3
(16:25, 20:25, 23:25)
MA Acqua S. Bernardo Cuneo – Gruppo Consoli Sferc Brescia 3:1
(25:23, 25:18, 22:25, 25:18)
Zobacz również
Rekord wszechczasów pobity. Włoska legenda królową parkietu
