Strona główna » Kolejny „dzień w biurze” reprezentantek Polski w lidze tureckiej. Królowa Szczurowska i niepokonana Korneluk

Kolejny „dzień w biurze” reprezentantek Polski w lidze tureckiej. Królowa Szczurowska i niepokonana Korneluk

inf. własna

fot. Bayram ÖRS / Besiktas Voleybol

W lidze tureckiej oglądamy sporo reprezentantek Polski, które w weekend rozegrały już 9. kolejkę spotkań. Po raz kolejny prawdziwą królową okazała się Julia Szczurowska zdobywając blisko 30 punktów. Nadal niepokonane jest Fenerbahce Agnieszki Korneluk. Z dobrej strony pokazały się także kolejne nasze zawodniczki.

Niebezpieczny incydent i królowa Szczurowska

Tie-breakiem zakończył się mecz Besiktasu Stambuł Julii Szczurowskiej z Goztepe Voleybol. Sportowa oprawa widowiska została rzecz jasna przyćmiona przez niebezpieczny indydent z udziałem kibiców. Polska atakująca i jej zespół po długim, przerwanym i kończonym bez udziału kibiców meczu musiały zadowolić się jednym oczkiem. Szczurowska można powiedzieć tradycyjnie już była liderką zespołu. Zdobyła aż 29 oczek. Do 23 punktów atakiem (44% skuteczności) dołożyła 5 asów serwisowych i jeden blok.

Aydin Buyuksehir Belediyespor Aleksandry Rasińskiej i Martyny Grajber Nowakowskiej nie miało najmniejszych szans w starciu z Aras Spor. Była to siódma porażka zespołu polskich siatkarek w dziewięciu kolejkach. W sobotnim meczu był to zespół słabszy w każdym elemencie. Obie Polki wystąpiły w podstawowym składzie, a Aleksandra Rasińska była najlepiej punktującą zawodniczką swojej drużyny zdobywając 12 oczek (2 zagrywką i 10 atakiem – 36% skuteczności). Martyna Grajber-Nowakowska dołożyła 4 punkty atakiem (20% skuteczności ) i jeden blokiem.

Czyrniańska i Smarzek nie uchroniły przed porażką

Kuzeyboru Weroniki Centki-Tietianiec, Martyny Czyrniańskiej i Malwiny Smarzek nie zdołało sprawić niespodzianki z wyżej notowanym Nilufer Belediyespor Eker i ugrało zaledwie jednego seta. Wszystkie trzy wyszły w podstawowym składzie, a dwie ostatnie były liderkami swojej ekipy. Czyrniańska zdobyła 19 punktów (15 atakiem przy 43% skuteczności, 3 blokiem i 1 zagrywką), miała też 54% skuteczność przyjęcia. Malwina Smarzek zaś zapunktowała 22 razy (20 punktów atakiem przy 51% skuteczności oraz dwa blokiem. Centka-Tietianiec nie zdołała zapunktować.

Fenerbahce na fali

W „polskim” meczu Fenerbahce Medicana Stambuł Agnieszki Korneluk nie dało żadnych szans Ilbankowi Zuzanny Góreckiej. Fenerbahce tym samym nadal może cieszyć się z miana niepokonanego. Kapitan reprezentacji Polski zanotowała kolejny świetny występ, skończyła siedem z ośmiu ataków a do tego dołożyła dwa bloki. W wyjściowym składzie po stronie Ilbaknku z kolei oglądaliśmy Zuzannę Górecką. Polka skończyła 4 z 9 ataków (44% skuteczności), znakomicie spisała się w przyjęciu zagrywki notując aż 90%! przyjęcia pozytywnego.

Stysiak i Łukasik pomogły w zwycięstwie

Z siódmej wygranej w sezonie może cieszyć się Martyna Łukasik i jej Galatasaray Daikin Stambuł. Po przegraniu z Turk Hlava Yollari pierwszego seta, w kolejnych trzech ekipa polskiej przyjmującej była już lepsza. Reprezentantka naszego kraju nie rozpoczęła meczu w podstawowym składzie, ale swoje szanse dostała. Zdobyła 11 punktów, wszystkie atakiem przy 69% skuteczności. Przyjmowała z 55% skutecznością.

Eczacibasi Dynavit Stambuł Magdaleny Stysiak nie miało żadnych problemów z pokonaniem Zeren Spor. Polska atakująca rozegrała cały mecz i wraz z Ebrar Karakurt była najlepiej punktującą w swojej ekipie. Stysiak zdobyła 13 oczek (12 atakiem przy 48% skuteczności i jeden zagrywką), Karakurt dołożyła punkt więcej. Była to szósta ligowa wygrana Eczacibasi w sezonie.

W jedynym meczu bez udziału Polki Vakifbank Stambuł rozbił ostatni w tabeli Bahcelievler Bld. i jest drugą obok Fenerbahce niepokonaną drużyną w lidze.

Zobacz również:
Wyniki i tabela ligi tureckiej siatkarek

PlusLiga