Reprezentacja Polski siatkarek świetnie spisała się w rundzie interkontynentalnej Ligi Narodów. Podopieczne Stefano Lavariniego wygrały 10 z 12 meczów. Najgorzej poszła im rywalizacja w Hongkongu, gdzie przegrały właśnie dwa mecze: z Brazylią na początku i z Chinkami na koniec zmagań. Ostatecznie zajęły 3. miejsce w tabeli, przed nimi uplasowały się Brazylijki oraz Włoszki.
ZŁY KONIEC
Polski na zakończenie fazy interkontynentalnej Ligi Narodów zmierzyły się z gospodyniami – Chinkami. Swoje szanse biało-czerwone miały w pierwszym secie, ale reprezentacja Chin odrobiła straty i na swoją korzyść przechyliła premierową odsłonę. Kolejne padały już pewnym łupem Azjatek.
SZANSE BYŁY
Reprezentacja Polski miała szanse, aby zająć pozycję wicelidera tabeli. Włoszki wygrały swoje ostatnie spotkanie, 3:1 pokonały Serbię. To oznaczało, że podopiecznym Stefano Lavariniego wystarczył punkt wywalczony z Chinkami, aby wskoczyć na wyższe miejsce. Tak się jednak nie stało i ostatecznie Polki ten etap Ligi Narodów zakończyły na 3. miejscu.
W ćwierćfinale zagrają więc z Turczynkami, bowiem to właśnie je reprezentacja Chin wyprzedziła w tabeli i wskoczyła na 5. miejsce, Turcja jest 6. Ostatnią drużyną, która zakwalifikowała się do turnieju finałowego, który w przyszłym tygodniu odbędzie się w Bangkoku są Amerykanki. Ósme miejsce zajęły Holenderki, ale ich miejsce w finałach zajmą gospodynie – Tajki.
Pierwsza ósemka tabeli Ligi Narodów siatkarek
miejsce | drużyna | zwycięstwa | punkty |
1 | Brazylia | 12 | 34 |
2 | Włochy | 12 | 31 |
3 | POLSKA | 10 | 30 |
4 | Chiny | 9 | 26 |
5 | Japonia | 8 | 25 |
6 | Turcja | 8 | 25 |
7 | USA | 7 | 22 |
8 | Holandia | 7 | 21 |
Zobacz również:
źródło: inf. własna