Reprezentacja Polski już za kilka dni rozegra ćwierćfinał Ligi Narodów. Nasza drużyna jest już w Chinach i zdążyła się zaaklimatyzować. Artur Szalpuk zapytany o starcie z Japończykami, postawił sprawę jasno. – Myślę, że jesteśmy gotowi do tego, by zagrać trzy ciężkie mecze na tym turnieju.
Finały daleko od Polski
Biało-czerwoni znaleźli się w gronie ośmiu najlepszych drużyn tegorocznej Ligi Narodów. Jeszcze przed ostatnim meczem fazy interkontynentalnej z Francją, byli pewni swojego awansu. Z Trójkolorowymi rywalizowali więc głównie o lepszą pozycję w tabeli.
Turniej finałowy odbędzie się w chińskim Ningbo. Pierwsze ćwierćfinały rozegrane zostaną 30 lipca, ale Polacy zagrają dzień później. Mimo tego, już 26 lipca wyruszyli w powietrzną podróż. Biało-czerwoni od kilku sezonów latają biznes klasą, więc w samym samolocie czuli się komfortowo. Niemniej, lot był długi. Artur Szalpuk opowiedział, jak wyglądały pierwsze i ostatnie godziny transportu. – Podróż była długa, bo lecieliśmy chyba z 18 godzin. Na szczęście lot do Pekinu był dla nas komfortowy, więc nawet dało się przespać. Wczoraj aklimatyzacja, ale nie obyło się bez drzemki, więc wczoraj mieliśmy dzień wolny.
Takie same warunki dla wszystkich
Co kraj, to inny obyczaj i zupełnie inna organizacja. Trudno więc nie zapytać siatkarzy, jak wyglądają warunki tuż przed najważniejszym etapem imprezy. Jakub Kochanowski powiedział wprost: niczego do szczęścia nie brakuje. Przyjmujący polskiej kadry ma trochę odmienne zdanie, ale zaznaczył, że nie może to być żadna wymówka. – Hotel jest w porządku, choć ja osobiście widzę niedociągnięcia organizatorów. Nie chciałbym ich jednak wymieniać, bo trener prosił żeby się na nich nie skupiać. Wszystkie zespoły mają takie same warunki – podkreślił.
W 1/8 finału na Polaków czekają reprezentanci Japonii, prowadzeni przez Laurenta Tillie. Oni zajęli pozycję wyższą niż nasza reprezentacja, a stało się tak dzięki lepszemu bilansowi setów. Odnieśli jednak, tak samo jak i biało-czerwoni, osiem zwycięstw i cztery porażki.
Ćwierćfinał? Są gotowi
Reprezentacja Japonii słynie ze świetnej defensywy. Ten element funkcjonował bez zarzutu przez całą fazę interkontynentalną. Z pewnością srebrni medaliści z zeszłego roku będą mieli w swoich szeregach wzmocnienia w postaci Rana Takahashi czy Yuki Ishikawy. Jak do tego meczu podchodzą Polacy? – Myślę, że jesteśmy gotowi do tego, by zagrać trzy ciężkie mecze na tym turnieju. Już teraz jest dobrze, a do czwartku jeszcze sporo czasu i będziemy wyglądali jeszcze lepiej – zakończył Szalpuk.
Zobacz również:
Terminarz i wyniki Ligi Narodów – faza finałowa