Reprezentacja Polski kobiet zagra o brązowy medal Siatkarskiej Ligi Narodów. Polki przegrały półfinał z Włoszkami 0:3. Siatkarki z Italii były dziś „nie do ugryzienia” i kontrolowały przebieg spotkania od początku do końca. Tym samym Włochy zagrają jutro w finale ze zwycięzcą meczu Brazylia – Japonia. Nasze siatkarki powalczą o brąz z przegranymi wieczornego półfinału.
Dobry początek i porażka Polek
Mocno w mecz weszły Polki, które po kontrataku Magdaleny Stysiak prowadziły 4:0. Nie brakowało przedłużonych wymian. Stopniowo Włoszki niwelowały dystans i po bloku na Martynie Łukasik wynik wyrównał się (6:6). Gdy uaktywnił się włoski blok, podopieczne trenera Velasco wyszły na prowadzenie. Po sprytnym zagraniu Myriam Sylli interweniował trener Lavarini (13:11). Po przerwie Polki zaczęły odrabiać straty. W kolejnych akcjach drużyny wymieniały się mocnymi atakami, na nieznacznym prowadzeniu pozostawały Włoszki (17:15). Raz za razem swoje akcje kończyła Alice Degradi. Dystans zaczął rosnąć. Po zagraniu po bloku w aut Antropowej drugą przerwę wykorzystał polski szkoleniowiec (21:16). Włoszki do końca grały konsekwentnie. Blok na Czyrniańskiej dał serię piłek setowych. Zagrywka w siatkę Gryki zakończyła partię.
Pełna kontrola Włoszek
Otwarcie drugiego seta należało do Włoszek. Pierwszy punkt dla Polek atakiem z lewego skrzydła zdobyła Stysiak (3:1). Po bloku na Fahr wynik wyrównał się (3:3). Ręki w ataku nie wstrzymywała Paola Egonu i po chwili Włoszki odbudowały przewagę. Mimo przerwy dla trenera Lavariniego gra Polek była chaotyczna. Biało-czerwone nie kończyły kolejnych akcji. Po bloku na Stysiak było już 10:4 dla Włoszek. Sześciopunktowy dystans utrzymywał się, dlatego Paulina Damaske zmieniła Martynę Łukasik. Po kolejnym bloku na Stysiak atakującą zmieniła Smarzek (14:7). Warunki na boisku wciąż dyktowały Włoszki. Pojedyncze ataki i punktowe bloki Polek nie wystarczały by znacząco zmniejszyć dystans. Po asie Malwiny Smarzek interweniował trener Velasco (18:13). Włoszki utrzymywały wyraźną przewagę a biało-czerwone nie wykorzystywały pojawiających się szans (22:16). Ostatnie punkty padły po błędzie Czyrniańskiej i asie Sylli.
Polki bez szans
Od początku seta skutecznie atakowała Sara Fahr. Po fragmencie gry punkt za punkt do głosu zaczęły dochodzić Włoszki. Mocno atakowała Egonu a po kiwce Degradi o czas poprosił trener Lavarini (11:8). Na środku swoje akcje kończyła Agnieszka Korneluk, ale dystans pozostawał wyraźny. Akcje często były długie, jednak kończyły się głównie punktami dla Włoszek. Po asie Egonu było już 14:10. W środkowej fazie seta obaj trenerzy zdecydowali się na podwójne zmiany. Kolejne akcje kończyła Antropowa. Mimo czasu dla Stefano Lavariniego seria przy zagrywkach Fahr trwała (16:12, 21:12). Dopiero błąd zagrywającej pozwolił zrobić przejście (22:13). Atak Sylli z przechodzącej piłki sprawił, że Włoszki miały serię piłek meczowych. Drugą z nich wykorzystała Egonu.
Polska – Włochy 0:3
(18:25, 16:25, 14:25)
Składy zespołów:
Polska: Korneluk (11), Czyrniańska (6), Wenerska, Gryka (1), Łukasik (3), Stysiak (5), Szczygłowska (libero) oraz Smarzek (9), Jurczyk (1) i Piasecka
Włochy: Orro (2), Fahr (9), Degradi (13), Egonu (16), Danesi (8), Sylla (10), De Gennaro (libero) oraz Antropova (6), Cambi i Giovanini
Zobacz również:
Wyniki i terminarz siatkarskiej Ligi Narodów kobiet 2025