Siatkarska Liga Narodów to nie tylko miejsce do sprawdzania formy i zdobywania punktów do rankingu FIVB. Każde spotkanie pozwala zarobić konkretne pieniądze. Szczególny czek za zwycięstwo otrzymała w tym roku reprezentacja Polski.
Reprezentacja Polski nie miała sobie równych podczas turnieju finałowego Ligi Narodów w Ningbo. Biało-czerwoni nie przegrali nawet seta. W finale rozprawili się z Włochami. Podopieczni trenera Grbicia zaprezentowali się z bardzo dobrej strony. Za co Polacy zostali nagrodzeni konkretnymi pieniędzmi.
Milion do podziału
Jak czytamy w regulaminie Siatkarskiej Ligi Narodów za zajęcie 1. miejsca podczas turnieju finałowego Polacy otrzymali czek na milion dolarów. O połowę mniejszą gratyfikację uzyskali Włosi. Za zajęcie 3. miejsca Brazylijczycy otrzymali 300 tysięcy dolarów. Słoweńcy, po porażce z reprezentacją Brazylii zainkasowali 180 000 $. Kolejne miejsca zajęli Francuzi (130 000$), Japończycy (85 000 $) i Kubańczycy (40 000$). Stawkę najlepszej ósemki zamknęli Chińczycy, za co otrzymali 40 tysięcy dolarów.
Dodatkowe gratyfikacje otrzymają siatkarze, którzy zostaną wybrani do Dream Team turnieju finałowego Ligi Narodów. Za wyróżnienie na poszczególnych pozycjach zawodnicy otrzymają po 10 000 $. Na dodatkową nagrodę wynoszącą 30 tysięcy dolarów może liczyć MVP turnieju. Łącznie na indywidualne premie przeznaczono 100 tysięcy dolarów.
Duże bonusy finansowe łączyły się z udziałem w turnieju finałowym. Federacje otrzymywały również nagrody pieniężne za poszczególne mecze rundy zasadniczej. Zespół, który wygrał spotkanie otrzymywał 9 500 $ a ekipa, która przegrała mecz połowę tej kwoty (4 250 $).
Zobacz również:
Gang Łysego dalej w komplecie. Piękny gest Bartosza Bednorza po triumfie