Polska pokonała Brazylię w kolejnym meczu Siatkarskiej Ligi Narodów. Początek spotkania w Passay City należał do Polaków, ale rywale szybko poprawili swoją grę i wyrównali wynik. Trzeci set był zacięty, ale wygrany przez biało-czerwonych, zaś w czwartym to ekipa prowadzona przez trenera Grbicia od początku do końca dyktowała warunki. Siatkarze obu drużyn często popełniali błędy, szczególnie w polu zagrywki. Dla biało-czerwonych to ósma wygrana w tej edycji VNL.
Od początku spotkania w szeregach Brazylijczyków mnożyły się błędy, szczególnie w polu zagrywki. Po polskiej stronie siatki raz za razem punktował Bartosz Kurek, zaś siła ofensywna Brazylii opierała się na Alanie Souzie.
Gdy po ataku z szóstej strefy Bartosza Bednorza pierwszy czas wykorzystał trener Dal Zotto (11:8). W kolejnych akcjach siatkarze z Brazylii wciąż nie potrafili wyeliminować ze swojej gry błędów, po autowym zagraniu Souzy kolejną przerwę wykorzystał Renan Dal Zotto (16:11). Swoje akcje kończył Wilfredo Leon. Polacy kontrolowali przebieg gry. Po mocnym ataku Bednorza Polacy mieli kolejne piłki setowe (24:19). Skuteczne zagranie Henrique Dantasa Nobrega Honorato i blok na Kurku przedłużyły jeszcze grę. Po czasie dla trenera Grbicia Brazylijczycy przy celnych zagrywkach Honorato obronili jeszcze dwie piłki setowe, ale kropkę nad i zagraniem po skosie postawił Leon.
Otwarcie drugiego seta grane było punkt za punkt, Polacy zaczęli popełniać błędy w polu zagrywki, zaś ich rywale posyłali asy (5:6). Coraz pewniej punktował Ricardo Lucarelli. Gdy blok obił Alan Souza, interweniował trener Grbić (10:11). Skutecznie trudne piłki kończył Leon. Brazylijczycy wywierali coraz większą presję zagrywką, po kolejnym kontrataku Souzy drugą przerwę wykorzystał polski szkoleniowiec (12:15). W następnej akcji asa dołożył Lucas Saatkamp i Śliwka zmienił Leona. Dopiero atak Kurka pozwolił wyjść z niewygodnego ustawienia (13:16). Coraz częściej akcje były przedłużone. Polacy nie ustrzegli się prostych błędów zarówno w polu zagrywki jak i ataku. Wysoką skuteczność utrzymywał natomiast Lucarelli i to Brazylijczycy pozostawali na prowadzeniu. Po efektownym ataku Lucasa Saatkampa było już 24:20 dla Brazylii. Gdy Polacy obronili dwie piłki setowe, interweniował trener Dal Zotto. Po przerwie Kochanowski zaserwował w aut.
Polska lepsza w hicie
Lepiej w trzecią odsłonę weszli Brazylijczycy, dobrze funkcjonowała ich gra przez środek. Po obu stronach siatki zdarzały się błędy, na nieznacznym prowadzeniu pozostawali siatkarze z Brazylii. Przy stanie 6:8 Kaczmarek zmienił Kurka, nasz atakujący utykał schodząc z boiska. Chociaż po ataku z drugiej piłki Bruno Rezende jego drużyna prowadziła 10:8, celne ataki Łukasza Kaczmarka wyrównały wynik. Gdy podczas kiwki pomylił się Lucarelli, o czas poprosił trener Dal Zotto (11:10). W kolejnych akcjach nie mylił się Wilfredo Leon. Obie drużyny regularnie psuły zagrywki, gra nie miała większego tempa. Stopniowo inicjatywę przejmowali Polacy, którzy z czasem utrzymywali dwupunktową przewagę. W końcówce w aut zaatakował Honorato, kolejną przerwę wykorzystał Dal Zotto (23:20). Brazylijczycy tym razem nie zdołali zagrozić Polakom i przegrali 21:25.
Przy mocnych zagrywkach Wilfredo Leona Polacy wyszli na prowadzenie 6:3 w czwartej odsłonie, szybko interweniował trener Brazylijczyków. Renan Dal Zotto sięgał po zmienników. W kolejnych akcjach biało-czerwoni nie ustrzegli się błędów i po bloku na Bednorzu czas wykorzystał polski szkoleniowiec (9:8). Po przerwie mocno zagrywał Bednorz a po kolejnym bloku Polaków drugi raz zawodników do siebie przywołał trener Dal Zotto (12:8). W dalszej fazie seta to biało-czerwoni kontrolowali grę, skuteczność utrzymywał Kaczmarek. Choć Bednorzowi i Leonowi zdarzały się błędy, dystans pozostawał wyraźny (17:13). Poderwać do walki Brazylijczyków starał się Lucarelli. W końcówce pojedyncze akcje kończył Felipe Moreira Roque, przy stanie 22:19 dla Polaków o czas poprosił jeszcze Nikola Grbić. Kropkę nad i w tym meczu postawił zagraniem przez środek Norbert Huber.
Polska – Brazylia 3:1
(25:23, 22:25, 25:21, 25:21)
Składy zespołów:
Polska: Kurek (10), Kłos (3), Leon (22), Bednorz (11), Kochanowski (3), Janusz, Zatorski (libero) oraz Popiwczak (libero), Kaczmarek (8), Śliwka (1), Huber (5), Łomacz i Semeniuk
Brazylia: Rezende (2), Honorato (9), Saatkamp (9), Lucarelli (14), Souza (17), Nunes da Cunha (7), Nascimento (libero) oraz Kavalkievicz, Gil Kreling, Roque (4), Gualberto, Rodrigues Pinto i Cavalcante
Zobacz również:
Wyniki i tabela Siatkarskiej Ligi Narodów
źródło: inf. własna
