Strona główna » Liga Narodów: Sensacja w Łodzi! Faworyt do tytułu za burtą!

Liga Narodów: Sensacja w Łodzi! Faworyt do tytułu za burtą!

inf. własna

fot. volleyballworld.com

Drugi dzień finałów Ligi Narodów w Łodzi rozpoczął się od meczu Japonii z Turcją. Wbrew pozorom zespół prowadzony przez Ferhata Akbasa wcale nie stał na straconej pozycji. Wykorzystał okazję i pokonał Turcję 3:2.

Wielkie zaskoczenie

Obaj trenerzy zdecydowali się desygnować do gry swoje najsilniejsze składy. Turczynki wydawały się bardzo zaskoczone tym, jak gra reprezentacja Japonii. Podopieczne Ferhata Akbasa mocno zaczęły w polu zarywki (6:3). Celem była Karakurt, a odwaga w ataku i dobra gra w obronie odpłacała się kolejnymi okazjami do gry w kontrataku. Mayu Ishikawa prowadziła drużynę pewną ręką (18:12) , a Japonki jak zwykle zachwycały piękną grą w obronie. Wejście na boisko Hande Baladin troszkę pomogło, ale przyjmująca pojawiła się zbyt późno, żeby realnie pomóc zespołowi (25:21).

Jak przyjmiesz, to możesz grać

Hande Baladin po dobrym wejściu w pierwszej partii pozostała na boisku. Turczynki grały spokojniej i pewniej. Odpłaciły się Japonkom trudnymi zagrywkami, którymi bardzo długo dręczyła je turecka kapitan – Zehra Gunes (13:9). Cała drużyna pomagała Gizem Orge w obronie, a Yaprak Erkek, przyjmująca dobrze znana polskim kibicom świetnie spisywała się w ataku (17:10). Turecki blok znalazł sposób na wszystkie japońskie skrzydłowe (25:15).

Szybko zapomniały

Japonki błyskawicznie wyrzuciły z głów drugiego seta, którego przegrały w bardzo złym stylu. Lepiej poruszały się na siatce. Udało się im znaleźć sposób zarówno na Hande Baladin, jak i na Melisę Vargas (8:6). Błędy własne nie pomagały reprezentacji Turcji w nawiązaniu równej walki z rywalkami (20:17). Mayu Ishikawa grała jak przystało na liderkę, a Japonki na prowadzenie wyprowadził skuteczny blok na Vargas (25:20).

Dobrze mieć ważne zmiany

Wysiłki Asli Kalac na siatce szybko zaowocowały objęciem prowadzenia przez jej drużynę. Turczynki w tym secie znalazły dobry sposób na bronienie ataków Yukiko Wady. Siła i wzrost przeciągnęły szalę zwycięstwa na korzyść podopiecznych Daniele Santarellego, a skuteczne uderzenie Alexi Carutasu doprowadziło do tie-breaka (25:22).

Bardzo proszę, oto awans

Japońska obrona znów okazała się bezcenna. Szybko udało się zablokować Melisę Vargas (5:4). Turczynki pomimo tego, że tie-break jest krótkim setem podawały dłoń rywalkom jak tylko mogły (9:5). Pojawienie się na boisku Salihy Sahin również nie uspokoiło sytuacji. Mayu Ishikawa ponownie pokazała, dlaczego to jej powierzono rolę kapitan japońskiej kadry i zapewniła awans swojej drużynie asem serwisowym (15:9).


Japonia – Turcja 3:2

(25:21, 15:25, 25:20, 22:25, 15:9)

Składy zespołów

Japonia: Seki, Airi, Ishikawa, Shimamura, Yoshino, Wada, Fukudome (libero) oraz Kojima (libero) oraz Kitamado, Tsukasa, Akimoto

Turcja: Ozbay, Vargas, Gunes, Kalac, Erkek, Karakurt, Orge (libero) oraz Baladin, Carutasu, Ozdemir, Akoz (libero), Sahin S.

Zobacz również:

Wyniki i terminarz siatkarskiej Ligi Narodów kobiet 2025

PlusLiga

  • PlusLiga: Odkrycie minionego sezonu i młody talent zagrają razem w ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle

    PlusLiga: Odkrycie minionego sezonu i młody talent zagrają razem w ZAKSIE Kędzierzyn-Koźle

  • PlusLiga: Argentyńska gwiazda oficjalnie w Norwidzie

    PlusLiga: Argentyńska gwiazda oficjalnie w Norwidzie

  • Skra Bełchatów stawia na kolejny talent!

    Skra Bełchatów stawia na kolejny talent!