Strona główna » Liga Narodów. Pierwsze punkty Turków! Gospodarze na łopatkach

Liga Narodów. Pierwsze punkty Turków! Gospodarze na łopatkach

inf. własna

fot. volleyballworld.com

Chińczycy pierwszy tydzień zmagań w siatkarskiej Lidze Narodów kończą z niedosytem. Podopieczni Vitala Heynena na finiszu przegrali przed własną publicznością 0:3. Z pierwszych punktów cieszą się natomiast Turcy.

Blamaż kontra nagroda pocieszenia

Kosztowne potknięcie na koniec pierwszego tygodnia zmagań odnotowała reprezentacja Chin. Wymiar porażki tym większy, że Chińczycy byli gospodarzem jednego z turniejów. Pierwsze punkty w tegorocznej Lidze Narodów zdobyła zaś Turcja, powstrzymując machinę Vitala Heynena, która dotychczas działała bez zarzutów.

Początek spotkania należał do wyrównanych. Obie strony nie miały zamiaru odpuszczać, a gra toczyła się punkt za punkt – 5:5. Taki stan rzeczy nie trwał jednak wiecznie. Już za moment udaną ucieczkę udało się zorganizować Turkom, obejmując prowadzenie – 10:7. W ataku szalał Ramazan Efe Mandiraci, a różnica utrzymała się aż do końca – 14:10, 18:15. Świetne otwarcie odnotował także duet Kaan Gurbuz – Yigit Gulmezoglu. Chińczykom w odrabianiu strat nie pomagała niska skuteczność. Sam na placu boju pozostał jedynie Yuantai Yu, który zdobył aż 8 punktów. Parę wymian później było już po secie, a z wygranej cieszyła się turecka drużyna – 25:22.

Turkom udało się kontrolować także przebieg drugiego seta, a wywierana presja zdziałała cuda. Podrażniony Vital Heynen zaczął szukać szczęścia w kwadracie dla rezerwowych, mając nadzieję na zażegnanie problemów. Na parkiecie pojawił się niemal każdy zawodnik, ale nic to nie dało. Pewny siebie Mandiraci dalej rozdawał karty, punktując aż 10 razy. Dużo korzyści Turkom przyniosły błędy gospodarzy i moment było już 2:0 – 25:21. Tendencja spadkowa charakteryzowała także trzecią odsłonę spotkania. Dobre wejście Zihua Wena, to nie wszystko. Pomimo ofiarnej walki Yu, zespół od stanu 10:10 stanął w miejscu. Różnica rosła, a pojedyncze zrywy wcale nie przynosiły efektu. Na wyróżnienie znów zasłużył Mandiraci, do którego z ławki dołączył Berk Dilmenler – 25:20.

Chiny – Turcja 0:3

(22:25, 21:25, 20:25)

Składy zespołów

Chiny: Jiang C. (7), Yu Y.T. (15), Yu Y.C., Li Y.Z. (2), Ji D.S. (1), Peng S.K. (5), Qu Z.S. (libero) oraz Wen Z.H. (6), Wang H.B., Zhang Z.J. (2), Zhai D.J., Wang B.

Turcja:

Zobacz również:

Wyniki i terminarz siatkarskiej Ligi Narodów mężczyzn 2025

PlusLiga