Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > europejskie puchary > Liga Mistrzyń: Włoszki za silne dla BKS-u. To nie koniec europejskiej przygody…

Liga Mistrzyń: Włoszki za silne dla BKS-u. To nie koniec europejskiej przygody…

fot. Aleksandra Suszek

Siatkarki BKS-u Bostik ZGO Bielsko-Biała przegrały na wyjeździe z Savino Del Bene Scandicci. To była ich czwarta przegrana w grupie E Ligi Mistrzyń. To znaczy, że z dwoma wygranymi na koncie podopieczne trenera Piekarczyka żegnają się z Ligą Mistrzyń. Zagrają za to w Pucharze CEV.

 

POŁOWA SETA – BKS. POŁOWA SETA – SAVINO

Spotkanie z początku stało pod znakiem powolnego rytmu, długich wymian, a także wielu obron obu ekip. BKS szybko zyskał dwupunktową przewagę (4:2), ale równie szybko ją stracił. Dobrze dysponowane blokiem były gospodynie. Od samego startu problemy w ofensywie miała Jekaterina Antropowa (8:6). Nie kończyły pierwszych akcji wicemistrzynie Włoch, po kontrach skrzydłowych przyjezdne zwiększyły zaliczkę (11:7). Nadal miejscowe nie mogły przezwyciężyć trudności w ofensywie, asa dołożyła Marta Orzyłowska (13:7). Zmianą na przyjęciu zareagował Marco Gaspari.  Utrzymywała się 4-5 punktowa przewaga BKS-u (17:13). Ekipa z Toskanii wrzuciła szósty bieg w grze blokiem. Bielszczanki w jednej akcji były zatrzymywane w każdej akcji, nie przedarła się z szóstej strefy Julita Piasecka. Po błędach i kontrze Savino doprowadziła do remisu, a po asie Emmy Graziani i kontrze Antropowej miały trzy oczka zaliczki (21:18). Włoska atakująca podwyższyła swoją skuteczność (23:19), kończąc zarazem seta (25:20).

WYŻSZY BIEG DZIĘKI BLOKOWI

Również i na starcie drugiej części więcej argumentów posiadał BKS, który po błędach rywalek i swoich akcjach wygrywał 6:2. Miejscowe zaczęły nawiązywać walkę, gra toczyła się z reguły punkt za punkt. Dwukrotnie w samą linię atakiem trafiły bielszczanki – jak się okazało po wideoweryfikacjach (10:7). Skuteczna w ataku była zarówno w pierwszej, jak i drugiej części Kertu Laak. Ekipa z Półwyspu Apenińskiego stawiała na szczelny blok, wyróżnia się Lindsey Ruddins, po atakach której to Savino było na prowadzeniu. Trwała gra punkt za punkt (17:17). Po kolejnym bloku miejscowe zaczęły uciekać (19:17), wywierały także presję z pola serwisowego. Po jeszcze jednym punktowym bloku miały piłki setowe (24:20). Po błędach Antropowej w ataku brązowe medalistki mistrzostw Polski miały jeszcze kontakt, ale autowe uderzenie Giulii Angeliny pogrzebało szanse na kontynuowanie gry (25:23).

KONCERT BLOKIEM I ŚRODKIEM

Trzecia część należała w pierwotnych fragmentach do wyrównanych. Po zatrzymaniu Piaseckiej wicemistrzynie Włoch miały dwa oczka do przodu (7:5). Nieprzerwanie w ataku dawała o sobie znać Antropowa, dla BKS-u najczęściej punktowała Laak. Wystarczył jednak moment, by po asie atakującej i długiej akcji Savino zwiększyło zaliczkę do pięciu oczek (15:11). Gra bielszczanek gasła, czytały grę gospodynie, które dwukrotnie z rzędu zatrzymały Angelinę (19:12). Na środku złudzeń nie zostawiała Graziani (17:12, 20:12, 21:14). Po dwóch kolejnych blokach na Laak i w międzyczasie autowym ataku Piaseckiej Bialski Klub Sportowy pożegnał się z Ligą Mistrzyń (25:15).


MVP: Jekaterina Antropowa

 

Savino Del Bene Scandicci – BKS Bostik ZGO Bielsko Biała 3:0
(25:20, 25:23, 25:15)

Zobacz również:
Wyniki oraz tabela grupy E Ligi Mistrzyń

źródło: siatka.org

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, europejskie puchary

Tagi przypisane do artykułu:
, , ,

Więcej artykułów z dnia :
2025-01-22

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2025 Strefa Siatkówki All rights reserved