DevelopRes Rzeszów rozpoczął rywalizację o półfinał Ligi Mistrzyń. W starciu z włoskim gigantem, czyli Carraro Imoco Conegliano przegrał w trzech setach. Nie wiele jednak brakowało, żeby rzeszowskie zawodniczki przechyliły szalę na swoją stronę w pierwszej i ostatniej partii. Teraz polska drużyna swoich szans musi szukać w meczu rewanżowym.
Świetny pościg, ale nieudana końcówka
Spotkanie rozpoczęło się od gry punkt za punkt. Po ataku na kontrze Marrit Jasper było 4:4. Zawodniczkom Imoco Conegliano zdarzały się błędy, na przykład dotknięcie siatki, czy atak w aut. Developres cały czas trzymał się wyniku oscylującego wokół remisu (8:7). Od tego momentu gospodynie stanęły w jednym ustawieniu, nie mogły skończyć żadnej akcji. Ekipa Joanny Wołosz zdobyła 4 punkty z rzędu (11:8). Siatkarki z Włoch zaczęły łapać swój rytm. Z kolei Bruna Honorio miała coraz słabszą skuteczność w ataku. Zhu Ting postawiła skuteczną czapę i było już 15:9 dla przyjezdnych. Trener DevelopResu zdecydował się na podwójną zmianę. Sabrina Machado dobrze weszła w mecz. Dzięki jej trzem świetnym uderzeniom, rzeszowianki zbliżyły się na 2 punkty do swoich rywalek (15:17). Drużyna z Conegliano długo utrzymywała dwupunktowe prowadzenie (21:19), ale gra podopiecznych Michala Maska wyglądała już o wiele lepiej niż w połowie seta. Po bloku Moniki Fedusio na Isabelle Haak, w końcu doprowadziły do remisu po 22. Końcówka należała jednak do gości. Pierwszą partię zakończyła Chinka (25:22).
Imoco Conegliano pokazało swoją moc
Rzeszowianki udanie otworzyły drugą partię. Po pewnym ataku Jasper było 4:2 dla DevelopResu. Gospodynie od początku utrzymywały bardzo dokładne przyjęcie zagrywki, co dawało duże pole manewru Katarzynie Wenerskiej. Bruna Honorio znalazła sposób na kończenie swoich uderzeń (7:5). Siatkarki z Rzeszowa utrzymywały swoje prowadzenie (9:7). Dosłownie chwilę później, po dwóch blokach z rzędu, Imoco wyszło na jeden punkt do przodu (10:9). Rzeszowianki ponownie „stanęły” w jednym ustawieniu i nie umiały skończyć akcji. Włoski zespół od razu wykorzystał tę słabość i zdobył 5 „oczek” (12:9). W tym secie swoją skuteczność zaczęła odzyskiwać Haak, co pozwoliło przyjezdnym odskoczyć na 5 punktów do przodu (16:11). Siatkarkom z Rzeszowa przydarzało się coraz więcej błędów. Wynik zrobił się już mocno niekorzystny (12:19). Imoco świetnie pracowało blokiem, notowały też wiele obron. Podopieczne trenera Maska zdobywały tylko pojedyncze punkty, ale przewaga rywalek była już bardzo duża (22:15). Niezłą zmianę zaliczyła Aleksandra Dudek, ale ostatni punkt zdobyła jednak Sarah Fahr (25:17).
11 punktów przewagi nie wystarczyło
DevelopRes świetnie rozpoczął trzecią odsłonę. Po bardzo trudnej zagrywce Honorio oraz czapie na Zhu Ting, na starcie prowadziły 5:1. Rzeszowianki zdecydowanie poprawiły swoją grę w polu serwisowym. Dudek posłała dwa asy i zrobiło się 9:2. Gospodynie grały jak natchnione, stale powiększały swoją przewagę. Po bloku Agnieszki Korneluk na Gabi prowadzenie wynosiło już 9 punktów (12:3). Tym razem to zawodniczki z Włoch wyglądały na pogubione. Trener Santarelli już na początku seta wykorzystał dwa czasy, jednak nie przyniosły one rezultatu. Gospodynie grały bardzo mądrą siatkówkę. Po przepychance na siatce prowadziły już 11 punktami (15:4). W końcu siatkarki z Conegliano, zaczęły kończyć swoje akcje, ale nadal miały do odrobienia 7 „oczek” (16:9). Rzeszowianki próbowały twardo grać w obronie, jednak powoli rozkręcało się Conegliano. Punkt po punkcie odrabiały straty (19:13). Po asie serwisowym Cristiny Chirichelli z przewagi pozostały tylko 4 punkty (21:17). Rysice traciły pewność siebie. Zablokowana została Korneluk (22:20). Po skutecznym ataku na kontrze Haak, włoski zespół doprowadził do remisu po 23. Dudek zapewniła gospodyniom pierwszą piłkę setową. Po długiej grze na przewagi, to mistrzynie Włoch miały piłkę meczową (27:26). Niestety ostatni atak zepsuła Aleksandra Dudek i to Imoco mogło cieszyć się ze zwycięstwa.
MVP: Gabriela Braga Guimares
DevelopRes Rzeszów – Carraro Imoco Conegliano 0:3
(22:25, 17:25, 27:29)
Składy Zespołów:
Developres: Jasper (12), Honorio Marquez (6), Korneluk (6), Jurczyk (6), Fedusio (4), Wenerska (2), Szczygłowska (libero) oraz Machado (4), Chmielewska, Dudek (9)
Conegliano: Zhu (18), Braga Guimaraes (15), Haak (12), Fahr (8), Chirichella (4), Wołosz (1), De Gennaro (libero) oraz Seki, Łukasik, Adigwe (1)
Zobacz również:
Wyniki 1/4 finału Ligi Mistrzyń