Liga Mistrzów w tym sezonie wraca do formuły turnieju finałowego. Półfinały i wielki finał zostaną rozegrane w jednym miejscu. Wciąż jest szansa, że „gospodarz” Final Four będzie jednocześnie jego uczestnikiem, bowiem w grze nadal jest Berlin Recycling Volleys. Jak podaje portal volleyball.it to właśnie w berlińskiej Max Schmeling Halle mają toczyć się najważniejsze mecze Ligi Mistrzów.
liga mistrzów wraca do final four
W ostatnich kilku latach Liga Mistrzów toczyła się według zasad, w których faza pucharowa to mecz i rewanż między danymi drużynami. Tym razem ten schemat będzie obowiązywał tylko do ćwierćfinałów. Półfinały i finał to będą już pojedyncze mecze, które zostaną rozegrane w Berlinie, w hali Max Schmeling Halle. Na co dzień swoje mecze gra tam drużyna Berlin Recycling Volleys.
Wydaje się jednak, że niemiecka ekipa ma dość trudną drogę do finałów we własnej hali. Najpierw w fazie play-off siatkarze z Berlina musieliby pokonać rywala z krajowego podwórka SVG Luneburg, a później w ćwierćfinale uporać się z Aluronem CMC Wartą Zawiercie. My oczywiście nie mamy nic przeciwko temu, żeby berlińczyków zabrakło u siebie w półfinale, jeżeli to Warta miałaby się tam znaleźć.
Włosi na pewno pojadą do Berlina
Przypomnijmy, że w fazie ćwierćfinałowej są na razie trzy polskie ekipy (Projekt, Warta i Jastrzębski Węgiel) oraz dwie włoskie (Vero Volley i Perugia). Jedna włoska drużyna na pewno pojedzie do Berlina, bowiem obaj ćwierćfinaliści z Italii zagrają przeciwko sobie w ćwierćfinale.
W fazie play-off, która wyłoni przeciwników dla naszych ekip są wspomniane niemieckie zespoły z Berlina i Luneburgu oraz Halkbank Ankara, który zmierzy się z Allianzem Milano oraz Saint-Nazaire, które zagra z Olympiakosem Pireus.
Zobacz również:
Faza play-off Ligi Mistrzów
Ćwierćfinały Ligi Mistrzów
źródło: inf. własna, volleyball.it