Strona główna » Liga Mistrzów ponownie nie w Zawierciu

Liga Mistrzów ponownie nie w Zawierciu

aluroncmc.pl

fot. PressFocus

Hala w Zawierciu wciąż jest w planach. Przez to, że domowy obiekt nie spełnia wymagań, Aluron CMC Warta Zawiercie ponownie swoje mecze Ligi Mistrzów będzie grać w innej hali. To już pewne, że będzie nią ArcelorMittal Park w Sosnowcu.

Już od 2023 roku to właśnie w ArcelorMittal Park w Sosnowcu Jurajscy Rycerze występują w roli gospodarza w europejskich pucharach. Najpierw były to rozgrywki Pucharu CEV a ostatnio – Ligi Mistrzów. Podobnie będzie w sezonie 2025/2026. – Dostępność Areny Sosnowiec, otwartość do współpracy miasta Sosnowiec i zarządu Zagłębskiego Parku Sportowego sprawia, że nie braliśmy innej opcji pod uwagę, niż tylko kontynuowanie tej współpracy oraz tej dobrej pasy, którą tutaj mamy, bo w samej Lidze Mistrzów jeszcze nie przegraliśmy tutaj żadnego meczu – zauważył Kryspin Baran, prezes Aluron CMC Warty Zawiercie.

Zawiercianie trafili do grupy D. Po losowaniu okazało się, że nie będą jedynym polskim zespołem w tej grupie. Do Aluron Warty Zawiercie, SVG Lüneburg oraz Sportingu Lizbona dolosowano bowiem Asseco Resovię Rzeszów. Wszystko przez to, że rzeszowianie do Ligi Mistrzów dostali się dzięki dzikiej karcie. Takich zespołów nie dotyczyło zastrzeżenie, że nie mogą trafić do grupy z krajowym rywalem.

Ponownie z Resovią

Już w pierwszym meczu w Sosnowcu kibice obejrzą właśnie polski pojedynek. To spotkanie odbędzie się między 9 a 11 grudnia (dokładna data nie jest jeszcze znana). Kolejny mecz rozegrany zostanie między 27 a 29 stycznia, kiedy to w Sosnowcu zagości Sporting CP Lizbona. Ostatni mecz grupowy w ArcelorMittal Park odbędzie się 18 lutego. Wtedy do Polski przyjdzie SVG Lüneburg. – Bardzo cieszymy się, że znowu będziemy gościli w naszym obiekcie Aluron CMC Wartę Zawiercie. Mam nadzieję, że ten kroczek, o którym mówi prezes Kryspin Baran, zostanie wykonany i będziemy mogli cieszyć się, że kolejny polski klub wygrał Ligę Mistrzów – powiedział Arkadiusz Chęciński, prezydent Sosnowca.

Zawiercianie uważają sosnowiecką halę za szczęśliwą. – Coś w tym jest, że choć rzadko trenujemy w Sosnowcu, to ten typowo siatkarski układ trybun, czyli gdy są one blisko boiska, sprawia, że dobrze nam się tutaj gra. Zespół sobie bardzo chwali ten obiekt. Prawda jest też taka, że jak wokół są uśmiechnięci ludzie i chcą tylko pomóc w organizacji naszych wydarzeń, to wszyscy to czują. To przekłada się na bardzo pozytywne fluidy i być może to one dają ten wynik sportowy – przyznał prezes Baran.

Zobacz również:
Puchar Challenge. Norwid zadebiutuje w pucharach na Bałkanach

PlusLiga