Siatkarze Visły Proline Bydgoszcz pokonali ósmego w tabeli Chrobrego Głogów i zgarnęli po czterosetowej walce komplet punktów. Bydgoszczanie zrewanżowali się rywalom za porażkę w pierwszej rundzie.
W pierwszych akcjach meczu ogromną rolę odgrywała zagrywka obu ekip, a jako pierwsi na prowadzenie wysunęli się gospodarze i utrzymywali się na nim m.in. dzięki akcji w bloku Radziwona i kontrze Wierzbickiego (7:4). Tym bardziej, że w kolejnych chwilach goście grali nierówno w ataku – kończyli akcje i popełniali błędy. Ich trener poprosił o czas, gdy Wojciech Kaźmierczak zagrał blokiem, dając bydgoskiej drużynie prowadzenie 12:7. Po przerwie odpowiedział tym samym Węgrzyn, a niedługo później zagrywką punktował Lisicki. Cały czas Visła prowadziła dość wyraźnie 13:10. W połowie seta bloki bydgoszczan co jakiś czas zwiększały dystans (20:15). Ten stopniał, bowiem przyjezdni też potrafili zatrzymać rywali. Gdy siatki dotknął też Kaźmierczak różnica była już minimalna (24:23), ale kolejną długą wymianę nieudanym atakiem zakończył Węgrzyn, kończąc też całego seta.
Kolejnego punktem z zagrywki rozpoczął Krzysztof Antosik i w kolejnych minutach obie drużyny wymieniały się dobrymi serwisami. Lepiej wstrzelili się nim goście i po kontrze Bieguna prowadzili 5:2. Różnica wzrosła, gdy znowu w polu serwisowym stanął Antosik. Gdy w ofensywie pomylił się Krysiak, Chrobry prowadził już 13:7. Głogowianie grali coraz pewniej i po bloku Polańskiego mocno zbliżyli się do wygranej w secie (18:11). Po wkroczeniu w decydującą fazę, Krysiak z pola zagrywki dał sygnał jeszcze do walki, blokiem zagrał Cieślik, ale dystans był za duży i Chrobry zdołał dograć seta do samego końca.
Gospodarze kolejną część meczu rozpoczęli z wysokiego „c”, choć gra była bardzo wyrównana. Błędy gości ułatwiały Viśle utrzymywanie przewagi (7:4). Nie brakowało długich wymian, choć to bydgoszczanie kończyli większość akcji – po kontrze Śliwki uciekając na 12:7. W ekipie Chrobrego sprawy w swoje ręce próbował wziąć Rykała. Punktował blokiem, atakiem i zagrywką, a gdy blok dołożył też Biegun, Visła prowadziła już tylko 16:14. W kolejnych akcjach znowu jednak zdominowała boisko i seta wygrała już bardzo pewnie.
Choć kolejnego blokiem otworzył Rykała, to jednak Visła szybko przejęła inicjatywę, bowiem bardzo dobrze zagrywał Elgert. Jednak nie na długo, bowiem bydgoszczanie nie ustrzegli się błędów, a Węgrzyn zagrał blokiem i dał Chrobremu prowadzenie 4:3. Miejscowi przy zagrywkach Radziwona ponownie uciekli, tym razem wyraźniej (9:6) i choć Polański zagrał blokiem, to jednak gra lepiej układała się Viśle. Ta bowiem cały czas lepiej zagrywała (16:11). Lisicki też próbował zagrać tym elementem, ale od razu odpowiedział też Śliwka (18:13). Bydgoszczanie utrzymali bezpieczny dystans do samego końca, a blok Śliwki zapewnił im ostatni punkt w tym spotkaniu.
MVP: Piotr Śliwka
BKS Visła Proline Bydgoszcz – SPS Chrobry Głogów 3:1
(25:23, 22:25, 25:20, 25:19)
Składy zespołów:
Visła: Krysiak (6), Elgert, Wierzbicki (14), Radziwon (9), Śliwka (21), Kaźmierczak (4), Jędruszczak (libero) oraz Gutkowski, Narkowicz (1), Szczechowicz, Cieślik (8) i Kwasigroch (6)
Chrobry: Węgrzyn (8), Polański (8), Antosik (2), Lisicki (16), Biegun (6), Rykała (21), Januszewski (libero) oraz Kałkowski (libero), Napiórkowski, Ociepski (2), Janiszewski i Słotarski
Zobacz również:
Wyniki oraz tabela I ligi mężczyzn
źródło: inf. własna