Siatkarze Polskiego Cukru Avii Świdnik po raz kolejny w tym sezonie wykorzystali atut własnego parkietu, gdzie tym razem ograli 3:1 Legię Warszawa. Ona podniosła się po dwóch wysoko przegranych setach, ale do tie-breaka nie udało się jej już doprowadzić.
Początek meczu był wyrównany. Dopiero udana kontra Rafała Obermelera sprawiła, że to Avia zaczęła przejmować inicjatywę (10:8). Pomyłka w ataku Arkadiusza Żakiety i skuteczne zbicie Mateusza Rećko powiększyły przewagę gospodarzy (15:11). Im bliżej końca premierowej odsłony, tym ich dominacja stawała się coraz wyraźniejsza. Akcje kończyli skrzydłowi, a asa serwisowego dołożył Jakub Urbanowicz. Z kolei beniaminek miał ogromne kłopoty ze skończeniem akcji. Ostatecznie po kontrze Obermelera świdniczanie rozbili Legię w tej części spotkania (25:15).
W drugiej partii próbowali pójść za ciosem. Po bloku Kamila Durskiego odskoczyli od przyjezdnych na 5:3. Podopieczni Mateusza Mielnika nie zamierzali odpuszczać, a po ataku Karola Rawiaka trzymali się blisko rywali (9:11). Dopiero seria skutecznych zagrań Rećko sprawiła, że Avia przejęła inicjatywę na boisku (15:9). Pojedyncze akcje Bartosza Stępnia to było za mało, aby Legia poderwała się do walki. Punktowy serwis dołożył Kamil Kosiba, a na środku przypomniał o sobie Przemysław Toma, a świdniczanie pewnie kroczyli do wygranej. Ostatecznie po ataku Rećko ta część meczu padła ich łupem (25:17).
W trzeciej odsłonie przebudzili się warszawianie, którzy po ataku Żakiety próbowali przejąć inicjatywę na boisku. Po asie serwisowym Rawiaka ich przewaga zaczęła rosnąć (10:6). Świdniczanie próbowali walczyć, ale przestój przy zagrywce Żakiety spowodował, że przegrywali już 10:17. Nie zamierzali jednak odpuszczać. Dobrą zmianę dał Szymon Seliga, a Avia sukcesywnie odrabiała straty. Doprowadziła do stanu równowagi (21:21), ale po kontrze Żakiety to Legia była bliżej przedłużenia spotkania (23:21). Atakujący stołecznej drużyny przypieczętował też jej wygraną w trzeciej partii (25:22).
W czwartym secie beniaminek nie poszedł za ciosem. Po kontrze Kosiby to Avia ponownie zaczęła dyktować warunki gry (5:2). Przypomniał o sobie Toma, a pojedyncze udane odpowiedzi Rawiaka to było za mało, aby przyjezdni wrócili do gry (11:6). Walka punkt za punkt niewiele im dawała, a kiedy szczelnym blokiem popisał się Urbanowicz, ich sytuacja robiła się coraz trudniejsza (17:10). Gospodarze kontrolowali wynik, raz po raz blokując rywali. Ci w końcówce odrobili kilka oczek straty, ale popsuta zagrywka Żakiety spowodowała, że zwycięstwo zostało w Świdniku (25:19).
MVP: Mateusz Rećko
Polski Cukier Avia Świdnik – Legia Warszawa 3:1
(25:15, 25:17, 22:25, 25:19)
Składy zespołów:
Avia: Durski (3), Rećko (22), Urbanowicz (19), Kosiba (13), Obermeler (10), Toma (6), Kuś (libero) oraz Guz (libero), Walawender, Kalinowski i Seliga (1)
Legia: Stępień M. (2), Żakieta (13), Akala (4), Abramowicz (3), Rawiak (15), Bobrowski (4), Tomczak (libero) oraz Sumara (libero), Obuchowicz (3), Stępień B. (8) i Szewczyk
Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi mężczyzn
źródło: inf. własna
