Chrobry Głogów bardzo dobrze rozpoczął mecz przed własną publicznością z Legią Warszawa. Mimo walki na przewagi w trzecim secie głogowianie nie zdołali postawić kropki nad i. W kolejnych odsłonach to legioniści lepiej rozgrywali końcówki i dopisali do swojego konta zwycięstwo, które pozwoliło im utrzymać się w ósemce.
Lepiej w mecz weszli gospodarze, szybko wychodząc na trzypunktowe prowadzenie (4:1). Chociaż głogowianom zdarzało się popełniać błędy, nie mieli większych problemów z utrzymaniem się na prowadzeniu (12:7). Dopiero w środkowej fazie seta goście ruszyli do odrabiania strat i przy zagrywkach Jakuba Abramowicza dystans stopniał do dwóch oczek (13:15). Na siatce wciąż górowali gospodarze, po bloku na Rawiaku ponownie powiększyli dystans i o czas poprosił Mateusz Mielnik (14:19). W dalszej fazie seta nie brakowało błędów. Po nieudanej zagrywce Bobrowskiego Chrobry miał kolejne piłki setowe (24:18). Goście obronili dwie z nich, ale to gospodarze wygrali do 20.
Pierwsze akcje drugiego seta toczyły się po myśli przyjezdnych. Sytuacja szybko zaczęła się zmieniać przy celnych zagrywkach Bartosza Janeczka (5:4, 7:4). Po kontrataku Marcina Ociepskiego o czas poprosił trener Mielnik (9:4). Passę gospodarzy przerwał dopiero błąd Janeczka (11:5). Z czasem szkoleniowiec gości zaczął sięgać po kolejne zmiany. Dobrze funkcjonował głogowski blok (14:8). Przy zagrywkach Ociepskiego gospodarze zaliczyli kolejną serię. Po ataku Janeczka było już 19:9. Poderwać do walki gości starał się Abramowicz (16:23). Ponownie po nieudanej zagrywce legionistów gospodarze mieli piłki setowe (24:15). Głogowianie zaczęli popełniać proste błędy, a po kolejnych kontratakach Rawiaka było już tylko 24:20 dla Chrobrego. O czas poprosił jeszcze Dominik Walenciej (24:19). Seria przy zagrywkach Abramowicza trwała. Przewaga okazała się zbyt duża, by warszawianie zdołali odwrócić bieg seta. Decydujący punkt zdobył atakiem Hubert Węgrzyn.
Po atakach Arkadiusza Żakiety Legia prowadziła 3:1. W kolejnych akcjach goście kontynuowali skuteczną grę, przy stanie 5:9 o czas poprosił trener Walenciej (5:9). Wciąż na siatce górowali przyjezdni, po bloku na Janeczku było już 10:6. Stopniowo dystans zaczął topnieć, po atakach Węgrzyna różnica punktowa zmniejszyła się do dwóch oczek (10:12). Obie drużyny nie odpuszczały. Gdy ciekawą wymianę skończył Węgrzyn, przerwę wykorzystał trener Mielnik (16:17). Kolejne skuteczne ataki na swoim koncie zapisywali głogowianie i przy stanie 19:18 ponownie interweniował warszawski szkoleniowiec. Passę rywali przerwał Arkadiusz Żakieta. W kolejnych akcjach trwała niepozbawiona błędów walka punkt za punkt. Po pomyłce warszawskiego atakującego Chrobry miał piłkę meczową, ale nie wykorzystał jej. Po walce na przewagi lepsi okazali się przyjezdni.
As Abramowicza dał trzypunktową przewagę gościom w czwartym secie. Pierwszy punkt dla Chrobrego padł dopiero po ataku Węgrzyna (1:3). Kolejne skuteczne zagrania Żakiety pozwolił Legii powiększyć dystans, przy stanie 7:11 o czas poprosił trener Walenciej. W kolejnych akcjach obie drużyny zaczęły popełniać błędy (9:14). W szeregach gospodarzy coraz lepiej atakował Janeczek. Wciąż jednak na prowadzeniu pozostawali warszawianie (13:18). Gdy dystans zmalał do trzech oczek, interweniował trener Mielnik (15:18). Dobra passa głogowian została przerwana. W dalszej fazie seta go legioniści dyktowali warunki i po efektownej serii punktów wygrali (17:20, 17:25).
Po błędzie Rawiaka gospodarze prowadzili 4:1, szybko o czas poprosił trener Mielnik. Skuteczne ataki Żakiety i Rawiaka wyrównały wynik (4:4). Obie drużyny miały swoje lepsze i gorsze momenty. Po bloku na Wawrzyńczyku nastąpiła zmiana stron (7:8). W kolejnych akcjach Legia skuteczne ataki przeplatała z pomyłkami (10:12). Dopiero w końcówce przy zagrywkach Abramowicza warszawianie zaliczyli serię udanych zagrań i po kontrataku Rawiaka cieszyli się ze zwycięstwa.
MVP: Karol Rawiak
SPS Chrobry Głogów – Legia Warszawa 2:3
(25:20, 25:21, 25:27, 17:25, 10:15)
Składy zespołów:
Chrobry: Węgrzyn (13), Polański (6), Antosik (2), Ociepski (14), Janeczek (23), Biegun (4), Januszewski (libero) oraz Troczyński, Rykała, Błądziński i Wawrzyńczyk (6)
Legia: Akala (3), Rawiak (20), Stępień M. (4), Żakieta (24), Abramowicz (9), Stępień B. (1), Tomczak (libero) oraz Obuchowicz (7), Bobrowski (6), szewczyk, Gomułka (2) i Sumara (libero)
Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi mężczyzn
źródło: inf. własna