Lechia Tomaszów Mazowiecki prowadziła już 2:0, nie zdołała dopisać do swojego konta kompletu punktów. W kolejnych partiach nie brakowało walki, ale częstochowianie doprowadzili do tie-breaka. Piąta partia rozegrana została już pod dyktando podopiecznych trenera Mielnika. Najlepszym zawodnikiem meczu wybrano Marcela Hendzelewskiego.
Od pierwszych akcji nie brakowało walki. Gdy długą akcję skończył Mateusz Piotrowski, Lechia wyszła na prowadzenie 7:4. Tomasz Kowalski starał się często posyłać piłki do swoich środkowych (11:10). Gdy kontratak wykorzystał Damian Kogut, na tablicy wyników pojawił się remis (12:12). W kolejnych akcjach trwała zacięta, choć niepozbawiona błędów gra. Po kontrataku Rafała Sobańskiego interweniował trener Mielnik (16:17). Przez własne błędy częstochowianie stracili całą zaliczkę punktową (17:19, 19:19). Gdy w końcówce kolejny atak skończył Marcel Hendzelewski, interweniował Piotr Gruszka (22:22). Chociaż za sprawą zagrania Sobańskiego Norwid miał piłkę setową, błąd w polu zagrywki Beaua doprowadził do walki na przewagi. Ta rywalizacja była długa i zacięta, a ostatnie słowo należało do Wojciecha Szweda.
Chociaż po ataku Szweda Lechia prowadziła 3:1, po serii przy zagrywkach Tomasza Kryńskiego częstochowianie odwrócili wynik i odskoczyli na 5:3. Wysoką skuteczność utrzymywał Bartosz Schmidt. W kolejnych akcjach ponownie do głosu doszli gospodarze, as Piotrowskiego i blok na Beau skłoniły częstochowskiego trenera do poproszenia o czas (14:11). Po przerwie australijski środkowy zaatakował już skutecznie. Dobrze bloki ustawiał Adrian Markiewicz (17:14). Kolejne akcje były krótkie, drużyny wymieniały się skutecznymi atakami. Dopiero gdy błąd popełnił Kogut, drugi czas wykorzystał szkoleniowiec przyjezdnych (22:18). Częstochowianie mylili się w kolejnych akcjach. Seta zamknął atak Piotrowskiego.
Z nową energią w trzecią odsłonę weszli częstochowianie, po bloku na Szwedzie interweniował Mateusz Mielnik (4:7). W kolejnych akcjach raz za razem punktował Hendzelewski, a gdy Markiewicz zablokował Australijczyka, wynik wyrównał się (9:9). Z czasem trwała zacięta walka. Dopiero w dalszej fazie seta gospodarze zaczęli budować przewagę, gdy przedłużoną wymianę zamknął Hendzelewski było już 17:14. Dobre zagrania Sobańskiego i błąd Bieńkowskiego skłoniły trenera Mielnika do wykorzystania drugiej przerwy (17:18). W końcówce po obu stronach siatki zdarzały się pomyłki, gdy swojego ataku nie skończył częstochowski przyjmujący, wynik wyrównał się (23:23). W kolejnej akcji Krzysztof Gibek zaatakował już skutecznie, ale szybko odpowiedział Radosław Sterna i ponownie zwycięzcę musiała wyłonić walka na przewagi. Tym razem po ataku Kryńskiego to goście triumfowali 31:29.
W czwartej partii skutecznie punktowali częstochowscy przyjmujący, gdy kontratak wykorzystał Sobański Norwid prowadził 10:7. Kolejne akcje były krótkie, przewagę utrzymywali goście. Gdy asa posłał Graham Beau było już 15:11, trener Mielnik zdecydował się na podwójną zmianę. Mimo roszad w składzie tomaszowianie nie potrafili przełamać rywali. Atak Schmidta dał serię piłek setowych Norwidowi. Ostatnie punkty w tej odsłonie padły po zepsutych zagrywkach.
W tie-breaku po bloku na Gibku Lechia prowadziła 4:2. Gdy ataku nie skończył Kryński, o czas poprosił Piotr Gruszka (7:4). Zmiana stron nastąpiła po ataku Hendzelewskiego. W dalszej fazie gospodarze zaliczyli serię przy zagrywkach Krzysztofa Bieńkowskiego (9:6, 12:6). Blok na Gibku i atak z przechodzącej piłki Piotrowskiego dały ostatnie punkty tomaszowianom.
MVP: Marcel Hendzelewski.
Lechia Tomaszów Mazowiecki – Exact Systems Norwid Częstochowa 3:2
(34:32, 25:20, 29:31, 20:25, 15:7)
Składy zespołów:
Lechia: Markiewicz (13), Bieńkowski (3), Hendzelewski (22), Sterna (8), Szwed (13), Piotrowski (23), Dzierżyński (libero) oraz Kędzierski (libero), Stolc (3), Tomczak, Sokołowski i Kulik (3)
Norwid: Kryński (17), Schmidt (14), Beau (11), Kogut (9), Sobański (22), Kowalski (1), Takahashi (libero) oraz Borkowski, Popiela, Gibek (10), Sługocki i Biliński (1)
Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi mężczyzn
źródło: inf. własna