Wciąż bez wygranej w I lidze są uczniowie SMS PZPS Spała. W sobotni wieczór trochę postraszyli na wyjeździe Visłę Proline Bydgoszcz. Urwali jej seta, ale od drugiej partii faworyt doszedł do głosu i ostatecznie pewnie wygrał 3:1.
Od początku meczu spalska młodzież dotrzymywała kroku faworytom. Dopiero pomyłka w ataku Igora Rybaka sprawiła, że na niewielkim prowadzeniu znalazła się Visła (11:9). Nie cieszyła się z niego długo, bo po asie serwisowym Sergiusza Serafina przyjezdni wrócili do gry (12:12). Nie ustępowali faworytom, a po zbiciu Bartłomieja Potrykusa wynik wciąż oscylował wokół remisu (17:17). Co więcej, po kontrze Jakuba Majchrzaka to SMS zaczęła przełamywać bydgoszczan (21:19). Wówczas o czas poprosił Michal Masny, ale nie przyniósł on efektu, bowiem po akcjach Jakuba Serewisa to goście byli blisko wygranej. Maciej Krysiak próbował jeszcze doprowadzić do batalii na przewagi, ale ostatecznie premierowa odsłona padła łupem przyjezdnych 25:23.
W pierwszej fazie drugiej partii oba zespoły szły łeb w łeb, ale przy zagrywce Damiana Wierzbickiego to gospodarze zaczęli zyskiwać przewagę (7:4). Spalska młodzież zaczęła popełniać błędy, a dzięki blokowi Visła powiększała prowadzenie (10:5). Obie drużyny popełniały sporo błędów na zagrywce, ale to bydgoszczanie byli na prowadzeniu. Szczelny blok dołożył Damian Radziwon, a po asie serwisowym Krysiaka pewnie zmierzali do wyrównania stanu spotkania (20:12). W końcówce SMS nie była już nic w stanie wskórać, a Wierzbicki na spółkę z Krysiakiem przypieczętowali sukces gospodarzy w tej części spotkania (25:17).
W trzecim secie Visła poszła za ciosem, a po akcji Wierzbickiego zbudowała sobie nadwyżkę (5:2). Chwilę później trzy asy serwisowe dołożył Krysiak, a spalska młodzież była coraz bardziej bezradna. Popełniała mnóstwo błędów, co przełożyło się na wysoką przewagę bydgoszczan (14:4). Pojedyncze udane zbicia Aleksandra Nowika nie odmieniły obrazu gry po stronie SMS-u, a gospodarze kontrolowali boiskowe wydarzenia (20:10). W końcówce na środku przypomniał o sobie Radziwon, a kolejne błędy przeciwników przypieczętowały pewną wygraną w tym secie faworytów (25:13).
W czwartej odsłonie przebudzili się goście, a przez dłuższy czas dotrzymywali kroku bydgoszczanom. Dopiero dzięki Krysiakowi ekipa znad Brdy wypracowała sobie niewielką przewagę (8:6). Spalska młodzież zaczęła popełniać błędy, a Wierzbicki na spółkę z Cieślikiem powiększali prowadzenie faworytów (12:7). Po punktowej zagrywce Krysiaka pewnie zmierzali oni do sukcesu (18:12). Gości stać było jeszcze na jeden zryw, a za sprawą Nowika i Majchrzaka zbliżyli się na 17:19, ale końcówka należała do gospodarzy. W niej brylował Krysiak, a błędne zbicie przyjezdnych zakończyło całe spotkanie (25:21).
MVP: Maciej Krysiak
Visła Proline Bydgoszcz – SMS PZPS Spała 3:1
(23:25, 25:17, 25:13, 25:21)
Składy zespołów:
Visła: Elgert (2), Wierzbicki (16), Kwasigroch (7), Radziwon (7), Cieślik (8), Krysiak (20), Jędruszczak (libero) oraz Szczechowicz i Gutkowski (1)
SMS: Serafin (1), Potrykus (9), Majchrzak (4), Serewis (7), Rybak (8), Przybyłek (5), Kubacki (libero) oraz Urbańczyk, Szpernalowski (1), Nowik (10) i Pacholski (2)
Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi mężczyzn
źródło: inf. własna
