BKS Visła Proline Bydgoszcz przegrała swój pierwszy mecz w sezonie. Chociaż bydgoszczanie wygrali pierwszego seta, w dwóch kolejnych lepsi byli siatkarze Chemeko-System Gwardii Wrocław. Goście doprowadzili co prawda do tie-breaka, ale w nim ostatnie słowo należało już do wrocławian. MVP wybrano Mariusza Schamlewskiego. Wrocławski środkowy był najczęściej punktującym siatkarzem na boisku.
Otwarcie spotkania należało do gości. Wrocławianie nie ustrzegli się prostych błędów, problemy ze skutecznością miał Paweł Gryc (8:11). Gdy Łukasz Lubaczewski nie poradził sobie z przyjęciem zagrywki Macieja Krysiaka, o czas poprosił trener Murek (8:13). Dopiero po przerwie passę rywali przerwał Jan Fornal. Gospodarze szybko ruszyli do odrabiania strat i po asie Fornala dystans stopniał do dwóch oczek (12:14). Skutecznie atakowali wrocławscy środkowi. Na prowadzeniu pozostawali jednak bydgoszczanie, gdy asa dołożył Damian Radziwon, drugą przerwę wykorzystał Dawid Murek (15:20). Mimo znacznej różnicy punktowej wrocławianie nie mieli zamiaru odpuszczać. Chociaż po błędzie w polu zagrywki Michałą Godlewskiego Visła miała serię piłek setowych (20:24), gospodarze przy zagrywkach Fornala odrobili straty (24:24). Błąd w polu zagrywki przyjmującego i kontratak Pawła Cieślika dały zwycięstwo gościom.
Od początku drugiej odsłony drużyny wymieniały się skutecznymi atakami. Wynik wciąż oscylował wokół remisu, większość akcji kończyła się w pierwszym uderzeniu (11:11). Na skuteczne ataki Krysiaka i Cieślika odpowiadali Lubaczewski i Godlewski. Z czasem sytuacja na tablicy wyników nie zmieniała się, wciąż rezultat pozostawał na styku. Skuteczny atak Lubaczewskiego i wrocławski blok wyprowadziły gospodarzy na prowadzenie 21:19, ale gdy długą akcję skończył Cieślik, a następnie przechodzącą piłkę wykorzystał Krysiak, wynik ponownie się wyrównał i o czas poprosił trener Murek (21:21). Swoje akcje na środku kończył Bartłomiej Zawalski (23:22). Gdy bydgoszczanie dotknęli siatki, rywale mieli piłki setowe. Po czasie dla trenera Visły kropkę nad i postawił Fornal.
Otwarcie trzeciej partii toczyło się po myśli gwardzistów, pierwszy punkt dla Visły zdobył dopiero Antoni Kwasigroch (3:1). Bardzo dobrze funkcjonował wrocławski blok, zaś w szeregach rywali zaczęły pojawiać się błędy (9:4). Mimo roszad w składzie przyjezdni wciąż mieli problem z przełamaniem bloku rywali, przy stanie 14:7 interweniował trener Masny. Serię przy zagrywkach Łukasza Lubaczewskiego przerwał dopiero skutecznym zagraniem Piotr Śliwka (16:8). Bydgoszczanie nie potrafili znaleźć sposobu na przełamanie konsekwentnie punktujących rywali. Po asie Mariusza Schamlewskiego Gwardia miała serię piłek setowych. Seta zakończyła nieudana zagrywka Gutkowskiego.
Z nową energią w czwartą odsłonę weszli przyjezdni, po kontrataku Krysiaka prowadzili 7:5. Gospodarze szybko odrobili straty i po asie Schamlewskiego wyszli na prowadzenie 8:7. Z akcji na akcję coraz pewniej punktował Damian Wierzbicki, po obu stronach siatki zdarzały się punktowe bloki. Gdy asa posłał Radziwon, o czas poprosił trener Murek (12:14). Ze zmiennym szczęściem atakował Śliwka (15:16). Z czasem siatkarze z Bydgoszczy zbudowali trzypunktowe prowadzenie, które utrzymywali. Gospodarze popełniali proste błędy. Gdy w ataku pomylił się Fornal, rywale mieli kolejne szanse na zakończenie seta (20:24). Punkt na wagę tie-breaka zdobył Wojciech Kaźmierczak.
Pierwsze akcje piątej partii toczyło się po myśli gospodarzy (4:2), którzy jednak nie zdołali utrzymać przewagi (4:4). Po fragmencie walki punkt za punkt sygnał do zmiany stron dał atakiem Fornal (8:7). Na nieznacznym prowadzeniu starali się utrzymać wrocławianie. Przy stanie 12:10 o czas poprosił trener Masny. Za sprawą skutecznych kontrataków Wierzbickiego Visła złapała kontakt punktowy i przerwę wykorzystał trener Murek (13:12). W kolejnej akcji przez środek zaatakował Schamlewski, a gospodarze wykorzystali już pierwszą piłkę meczową.
MVP: Mariusz Schamlewski
Chemeko-System Gwardia Wrocław – BKS Visła Proline Bydgoszcz 3:2
(24:26, 25:22, 25:12, 21:25, 15:12)
Składy zespołów:
Chemiko-System Gwardia Wrocław: Gryc (1), Lubaczewski (9), Zawalski (10), Schamlewski (19), Fornal (18), Dervisaj (5), Mihułka (libero) oraz Godlewski (13), Nowik i Maruszczyk (1)
BKS Visła Proline Bydgoszcz: Krysiak (17), Elgert (2), Radziwon (4), Cieślik (10), Kwasigroch (5), Kaźmierczak (9), Bonisławski (libero) oraz Wierzbicki (12), Gutkowski (1), Jędruszczak (libero), Narkowicz, Szczechowicz (2) i Śliwka (6)
Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi mężczyzn
źródło: inf. własna