SPS Chrobry Głogów zrewanżował się Krispolowi Września za porażkę w pierwszej części sezonu i wywiózł z Wrześni komplet punktów. Gospodarze co prawda wygrali pierwszą partię, ale w kolejnych lepsi okazali się siatkarze prowadzeni przez trenera Walencieja. Statuetkę MVP odebrał rozgrywający Chrobrego Krzysztof Antosik.
Po serii bloków Krispol prowadził 4:0 na początku spotkania. Pierwszy punkt goście zdobyli dopiero blokując kontratak Adriana Kopija. Po nieudanym ataku Tomasza Błądzińskiego szybko interweniował trener Walenciej (6:1). W kolejnej akcji Kopij dołożył jeszcze asa. Chociaż gra Krispolu nie była bezbłędna, nie mieli problemów, by utrzymać się na prowadzeniu (12:8). Poderwać do walki Chrobrego starał się Bartosz Janeczek (16:12). Obie drużyny często psuły zagrywki. Po błędzie Kopija i kontrataku Huberta Węgrzyna o czas poprosił trener Kardas (18:16). W kolejnej akcji skutecznie zaatakował Konrad Jankowski, a gdy następnie pomylił się Filip Troczyński, drugą przerwę wykorzystał szkoleniowiec Chrobrego (20:16). Do końca to Krispol kontrolował grę i cieszył się ze zwycięstwa po asie Kopija.
Gdy na ataki Mateusza Łysikowskiego i Mateusza Lindy odpowiedział Filip Biegun, na tablicy wyników pojawił się remis (4:2, 4:4). W kolejnych akcjach rezultat pozostawał na styku, akcje kończyły się w pierwszym uderzeniu (10:10). Chociaż wrześnianom zdarzało się popełniać błędy, wynik wciąż oscylował wokół remisu (14:14). Dopiero po asie Krzysztofa Antosika Chrobry wyszedł na prowadzenie 16:14 i o czas poprosił trener Kardas. Mimo starań gospodarze nie byli w stanie wyrównać wyniku (18:19). Skuteczny atak Janeczka i pomyłka Łysikowskiego skłoniły szkoleniowca gospodarzy do wykorzystania drugiego czasu (18:21). Serię przy zagrywkach Bieguna przerwał skutecznym atakiem Łysikowski (19:22). Chociaż Wrześnianie walczyli, ostatnie słowo w tym secie należało do Węgrzyna, który wykorzystał przechodzącą piłkę.
W trzecim secie wrześnianie nie ustrzegli się pomyłek (1:4). Na środku skutecznie punktował Maciej Polański, a po asie Janeczka było już 7:3 dla Chrobrego. Gra głogowian napędzała się, po kontrataku Ociepskiego o czas poprosił Marian Kardas (6:12). Mimo roszad w składzie Krispolu wciąż na siatce górowali rywale. Starania Lindy i Łysikowskiego nie wystarczały, dystans pozostawał wyraźny (10:15). Gospodarze nie mieli argumentów, by skutecznie przeciwstawić się przeciwnikom. Po bloku na Brzóstowiczu jeszcze jedną przerwę wykorzystał trener Krispolu (13:19). Chociaż za sprawą ataku Łysikowskiego zespół z Wrześni obronił pierwszą piłkę setową, ostanie słowo należało do Janeczka.
Gdy drugą piłkę wykorzystał Krzysztof Antosik Chrobry wyszedł na prowadzenie 6:3 na początku czwartej odsłony. Goście popełniali jednak błędy i po kontrataku Lindy wynik wyrównał się (7:7). Kolejne akcje toczyły się punkt za punkt. Dopiero blok na Lindzie i as Janeczka skłoniły trenera Kardasa do poproszenia o czas (12:11, 12:13). Dobra postawa na siatce Węgrzyna pozwoliła Chrobremu ponownie powiększyć dystans, kolejną przerwę wykorzystał szkoleniowiec gospodarzy (14:17). Passę przy zagrywkach Polańskiego przerwał błąd tego zawodnika (15:19). W końcówce pojedyncze zagrania Kopija na niewiele się zdały. Obie drużyny popełniały również błędy. Po ataku Janeczka Chrobry miał kolejne piłki meczowe, drugą z nich wykorzystał głogowski atakujący.
MVP: Krzysztof Antosik
Krispol Września – SPS Chrobry Głogów 1:3
(25:18, 21:25, 17:25, 20:25)
Składy zespołów:
Krispol: Kopij (14), Łysikowski (15), Lipiński (2), Jankowski (7), Rymarski (7), Linda (19), Zieliński (libero) oraz Brzóstowicz, Cieślik (2), Kopyść (1) i Wachowicz
Chrobry: Węgrzyn (10), Polański (9), Antosik (2), Janeczek (17), Biegun (15), Błądziński (2), Januszewski (libero) oraz Troczyński, Ociepski i Rykała (3)
Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi mężczyzn
źródło: inf. własna