Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > I liga mężczyzn > I liga M: Druga porażka Visły w nowym roku, punkty dla MKS-u

I liga M: Druga porażka Visły w nowym roku, punkty dla MKS-u

fot. Sebastian Borowski - tauron1liga.pl

Siatkarze Visły Bydgoszcz mają nieudany początek roku. Po porażce w Warszawie tym razem przegrali we własnej hali, gdzie w ramach siedemnastej kolejki I ligi nie urwali nawet seta MKS-owi Będzin, który po wygranej awansował na drugie miejsce w tabeli.

Początek meczu stał pod znakiem walki cios za cios. Na udane zagrania Damiana Wierzbickiego odpowiadał Mateusz Kańczok. Dopiero po błędzie bydgoszczan MKS zbudował sobie niewielką przewagę (11:9). Szybko została ona zniwelowana przez atakującego Visły, a wymiana ciosów trwała w najlepsze (15:15). Dopiero po kontrze Kańczoka będzinianie zaczęli budować sobie przewagę. Asa serwisowego dołożył Jakub Rohnka, a ich sytuacja stawała się coraz lepsza (21:17). Ważne akcje w ataku kończył Brandon Koppers, a gospodarzom nie pomógł nawet zryw przy zagrywce Jana Galabova. Ostatecznie premierowa odsłona po zbiciu Kańczoka padła łupem przyjezdnych (25:21).

W drugim secie przebudzili się podopieczni Marcina Ogonowskiego, których Wierzbicki wyprowadził na prowadzenie (5:3). Skuteczną kontrę dołożył Kamil Gutkowski, a po czapie Wojciecha Kaźmierczaka Visła nabierała rozpędu (10:6). Przyjezdni próbowali ratować się blokiem, ale dzięki dobrej grze Galabova gospodarze wciąż byli na prowadzeniu (16:14). Wykorzystywali błędy rywali i wydawało się, że kontrolują boiskowe wydarzenia (21:17). Jednak przy zagrywce Kańczoka roztrwonili całą przewagę. Podbudowani takim obrotem sprawy będzinianie poszli za ciosem. W końcówce dołożyli szczelny blok, a skuteczna dyspozycja w ataku Koppersa pozwoliła im przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę (25:23).

W trzeciej odsłonie podopieczni Wojciecha Serafina nie zamierzali się zatrzymywać. Po akcji Artura Ratajczaka zaczęli budować sobie przewagę (6:4). Udana kontra Kańczoka zaczęła ją powiększać (10:7). Bydgoszczanie próbowali walczyć, ale seria świetnych zagrywek Swetosława Stankowa i zbicia Rohnki zupełnie podcięły skrzydła Viśle. Jej trener próbował ratować się zmianami, ale pojedyncze udane zagrania Antoniego Kwasigrocha i Łukasza Owczarza to było za mało na dobrze dysponowany tego dnia MKS (20:11). W końcówce goście dyktowali warunki gry. Mogli liczyć na błędy rywali, a Rohnka przypieczętował ich zwycięstwo (25:15).

MVP: Mateusz Kańczok

BKS Proline Visła Bydgoszcz – MKS Będzin 0:3
(21:25, 23:25, 15:25)

Składy zespołów:
Visła: Masny (1), Wierzbicki (15), Galabov (9), Gutkowski (3), Kaźmierczak (2), Radziwon (1), Bonisławski (libero) oraz Sternik (1), Owczarz (1), Kwasigroch (1), Yudin (1) i Jędruszczak (libero)
MKS: Stankow (5), Ratajczak (7), Swodczyk (7), Koppers (9), Rohnka (8), Kańczok (17), Marek (libero)

Zobacz również:
Wyniki i tabela TAURON 1. Ligi mężczyzn

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, I liga mężczyzn

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2022-01-08

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved