Siatkarze AGH AZS Kraków nie sprawili niespodzianki w Będzinie. Na terenie lidera I ligi przegrali 0:3 z miejscowym MKS-em. Walkę z rywalami nawiązali w drugiej i trzeciej partii, ale gospodarze większość meczu mieli pod kontrolą.
W spotkanie świetnie weszli będzinianie, którzy po kontrze Macieja Ptaszyńskiego i bloku Łukasza Swodczyka odskoczyli od rywali na 4:1. Na tym nie zamierzali poprzestawać, a zbicie ze środka Łukasza Usowicza powodowało, że powiększał się dystans dzielący oba zespoły (10:4). W ataku nie do zatrzymania był również Brandon Koppers, a po jego dwóch asach serwisowych krakowianie byli coraz bardziej bezradni (13:5). Przeważnie jedynie zdobywali oczka po błędach rywali, a to było zbyt mało, aby złapali odpowiedni rytm gry (19:9). Pojedyncze udane zbicia Bartosza Gomułki nie poderwały ich do walki, a po drugiej stronie siatki punktował Jarosław Macionczyk. W końcówce premierowej odsłony MKS dzielił i rządził na boisku, a skuteczna kontra Koppersa zakończyła nierówną walkę w tej części spotkania (25:12).
W drugiej partii podopieczni Wojciecha Serafina nie zamierzali zwalniać tempa. Przy zagrywce Usowicza zaczęli budować sobie nadwyżkę (6:3). Po kontrze Swodczyka prowadzili już 10:6, ale as serwisowy Kajetana Tokajuka pozwolił AGH częściowo zniwelować straty. Jednak MKS wciąż był w korzystniejszej sytuacji, a dzięki zbiciom Koppersa i Ptaszyńskiego prowadził 16:13. Przyjezdni nie rezygnowali z walki, a udana kontra Karola Borkowskiego dała im nadzieję na powrót do gry. Po błędzie w ataku Renee Teppana przegrywali już tylko 21:22, ale będziński blok nie pozwolił im doprowadzić do remisu. W końcówce wzięło górę doświadczenie gospodarzy, a Koppers przypieczętował ich sukces w tym secie (25:22).
W trzeciej odsłonie będzinianie poszli za ciosem, a już na jego początku duet Swodczyk/Ptaszyński dał im prowadzenie 6:2. Andrzej Kubacki zaczął dokonywać zmian w składzie, ale po asie serwisowym Swodczyka MKS prowadził już 8:3. Przyjezdni nie rezygnowali jednak z walki, a przy serwisie Borkowskiego zbliżyli się na 11:12. W ataku pokazał się Igor Zawadzki, a dzięki blokowi krakowianie doprowadzili do remisu (15:15). Nie potrafili przełamać przeciwników, a dzięki Koppersowi to MKS wszedł w lepszej sytuacji w kluczową fazę trzeciej odsłony (19:17). W końcówce goście walczyli, ale inicjatywa należała do będzinian, którzy po dwóch błędach krakowian przypieczętowali zwycięstwo (25:22).
MVP: Łukasz Swodczyk
MKS Będzin – AGH AZS Kraków 3:0
(25:12, 25:22, 25:22)
Składy zespołów:
MKS: Macionczyk (3), Teppan (13), Usowicz (6), Swodczyk (12), Ptaszyński (6), Koppers (14), Olenderek (libero) oraz
AGH: Krawiecki, Gomułka (3), Tokajuk (5), Borkowski (9), Miniak (3), Rymarski, Czyrek (libero) oraz Dereń (libero), Komar, Świdroń, Kraut (2), Zawadzki (8), Janusz (3), Putkowski (1)
Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi mężczyzn
źródło: inf. własna