Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > I liga mężczyzn > I liga M: BAS zrewanżował się Astrze

I liga M: BAS zrewanżował się Astrze

fot. Barbara Ilnicka

Chociaż MKST Astra Nowa Sól rozpoczęła pojedynek w Białymstoku od wygrania seta, w kolejnych to gospodarze przejęli inicjatywę. Na boisku nie brakowało walki, ale w każdej z trzech kolejnych odsłon to do siatkarzy BAS-u Białystok należało ostatnie słowo. Statuetkę MVP odebrał rozgrywający Michał Witkoś.

Od początku spotkania trwała wyrównana walka. Żaden z zespołów nie był w stanie zbudować wyraźnej przewagi. Na kolejne ataki Karola Rawiaka odpowiadali Tomasz Pizuński i Marcin Brzeziński. Z czasem gospodarze wzmocnili zagrywkę, dzięki czemu odskoczyli na 18:16 i o czas poprosił trener Krzyśko. Goście wciąż mieli problemy z przyjęciem, przez co po chwili ponownie grę przerwał szkoleniowiec nowosolan (21:18). Po tej interwencji goście zaliczyli efektowną serię, która została przerwana dopiero po drugim czasie dla trenera Andrzejewskiego (22:19, 23:23). W decydujących akcjach skuteczniejsi byli przyjezdni i to oni wygrali do 23.

Pierwsza część kolejnego seta również była wyrównana. Wysoką skuteczność utrzymywali skrzydłowi obu drużyn. Stopniowo do głosu zaczęli dochodzić siatkarze z Białegostoku. Gdy wyszli na prowadzenie 12:8, o czas poprosił trener Krzyśko. Szkoleniowiec nowosolan po chwili zdecydował się na podwójną zmianę, na boisko weszli Kłęk i Wołowicz. Wciąż to gospodarze kontrolowali przebieg gry, ciekawie grą BAS-u kierował Michał Witkoś. Nowosolanie w końcówce ponownie ruszyli do odrabiania strat, ale tym razem nie udało im się zaliczyć tak efektownej serii jak w poprzedniej odsłonie. Goście obronili dwie piłki setowe, ale ostatnie słowo należało do białostoczan.

W trzecią odsłonę lepiej weszli goście, jednak ich rywale szybko odrobili straty (3:6, 7:7). Białostoczanie zaczęli dyktować warunki na boisku. Gdy po jednej z akcji czerwoną kartką ukarany został Tomasz Pizuński, o czas poprosił trener Krzyśko (11:8). W dalszej fazie seta raz za razem punktował Jakub Turski i przewaga BAS-u wzrosła do pięciu oczek, kolejną przerwę wykorzystał nowosolski szkoleniowiec (17:12). Po zmianie na pozycji rozgrywającego gra nowosolan poprawiła się. Swoje akcje kończyli Bartosz Kowalczyk i Marcin Brzeziński i po serii kilku udanych zagrań Astra złapała kontakt punktowy (22:21). W decydującym momencie więcej zimnej krwi zachowali gospodarze, którzy wygrali tego seta do 22.

Partia numer trzy początkowo była wyrównana. Ze zmiennym szczęściem atakował Jędrzej Goss. Przy zagrywkach Michała Witkosia gospodarze wysforowali się na prowadzenie a ich seria została przerwana dopiero po czasie dla trenera Krzyśko (11:8). Nowosolanie odrobili straty, ale w kolejnych akcjach nie byli w stanie przełamać rywali. Białostoczanie grali konsekwentnie, nie pozwalając tym razem rywalom zaliczać serii punktowych. W końcówce siatkarze BAS-u przejęli inicjatywę i wygrali do 20 a cały mecz 3:1.

MVP: Michał Witkoś

BAS Białystok – MKST Astra Nowa Sól 3:1
(23:25, 25:21, 25:22, 25:20)

Składy zespołów:
BAS: Rawiak (19), Turski (11), Goss (15), Wójcik (6), Kacperkiewicz (15), Witkoś (3), Ostaszewski (libero) oraz Błażej, Janikowski, de Oliveira i Szmat (3)
Astra: Pizuński (13), Drzazga (10), Skibicki (4), Kowalczyk (11), Brzeziński (14), Jurkojć (1), Foltynowicz (libero) oraz Kołtowski (libero), Kłęk (3), Wołowicz, Kuwaczka i Czyrniański

Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi mężczyzn

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, I liga mężczyzn

Tagi przypisane do artykułu:
, ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-03-05

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved