AZS AWF Warszawa po raz trzeci przegrał w play-out z BAS-em Kombinat Budowlany Białystok, a to oznacza, że stołeczna drużyna opuszcza szeregi ligowe i w przyszłym sezonie zagra w II lidze. BAS Białystok z kolei pod koniec sezonu w końcu przezwyciężył kłopoty, zażegnał feralne zrządzenia losu i osiągnął cel, jakim dla beniaminka było utrzymanie się w lidze. Podopieczne Sebastiana Grzegorka w starciach przeciwko AZS-owi nie straciły nawet seta.
Zespół BAS-u w pierwszym secie spotkania odskoczył swoim rywalkom na trzy punkty (11:8). W ataku punkty zdobyła Barbara Sokolińska. Grę przerwał trener Piotr Najmowicz, ale posunięcie to nic nie wniosło do gry jego drużyny. Zespół z Podlasia lepiej zagrała na siatce, punktował też w bloku. Z dobrej strony zaprezentowała się Barbara Sokolińska (17:14). Warszawianki popełniły proste błędy, nie kończyły ataków z pierwszego uderzenia. Po ataku Sokolińskiej było 24:18 dla BAS-u. Sytuację na boisku próbowała ratować Aleksandra Ryglewicz. Po jej asie serwisowym było 24:21, na więcej warszawianek nie było jednak stać. Atak ze skrzydła Marii Woźniak sprawił, że pierwszą partię wygrały siatkarki z Podlasia.
Przez dłuższy czas obie ekipy grały punkt za punkt. Ani BAS ani AZS nie potrafił zbudować sobie przewagi. Ręki w ataku nie zwalniała Paulina Niedźwiecka, a po jej zbiciach było 9:7. Białostoczanki lepiej zagrały na siatce, punktowały w bloku i prowadziły 18:12. Warszawianki nie miały pomysłu na rozpędzone rywalki z Białegostoku. Drużyna ze stolicy w końcówce próbowała ratować swoją sytuację. Punktowała Aleksandra Ryglewicz, ale zabiegi te na niewiele się zdały, AZS przegrywał 17:22. Stroną dyktującą warunki gry były gospodynie, a atak ze skrzydła Pauliny Niedźwieckiej zakończył tego seta.
W ostatniej partii spotkania do stanu 6:6 wynik oscylował wokół remisu. Podopieczne trenera Sebastiana odrzuciły swoje przeciwniczki. Lepiej zagrały na siatce, kontrataki zamieniały na punkty i prowadziły 13:8. Proste błędy w przyjęciu przełożyły się jednak na skuteczność w ataku. Lizawieta Mańczak gubiła blok swoich rywalek, jej koleżanki punktowały w bloku oraz ze środka i było 19:14. Końcówka seta należała do miejscowej ekipy, która rozdawała karty. Atak Natalii Gronostajskiej zapewnił pozostanie w lidze siatkarkom z Podlasia.
BAS Kombinat Budowlany Białystok – AZS AWF Warszawa 3:0
(25:21, 25:20, 25:17)
Stan rywalizacji:
3:0 dla BAS-u, BAS Białystok utrzymał się w I lidze
Składy zespołów:
BAS: Mańczak,Woźniak, Osadchuk, Niedźwiecka, Gronostajska, Sokolińska, Michalewicz (libero) oraz Pisarczyk
AZS: Ryglewicz, Cybulska, M. Nowakowska, P. Nowakowska, Słowik, Kierlewicz, Rymko (libero) oraz Bąkiewicz, Kossobucka (libero)
Zobacz również:
Wyniki play-off I ligi kobiet
źródło: inf. własna