W 9. kolejce zmagań I ligi kobiet Tran-Ann Płomień Sosnowiec podjął SMS PZPS Szczyrk I. W dwóch pierwszych setach lepiej spisywały się zawodniczki z Sosnowca, które miały kontrole nad wynikiem. W trzeciej partii do walki o przedłużenie spotkania wróciły siatkarki SMS-u, jednak ostatecznie ze zwycięstwa w trzech setach mogły cieszyć się sosnowiczanki. Wygrana dała Płomieniowi Sosnowiec cenne punkty i czwarte miejsce w tabeli.
Mecz rozpoczął się od prowadzenia SMS-u, który po punktowym bloku prowadził 3:1. Siatkarki z Sosnowca nie poddały się, bardzo szybko doprowadziły do remisu, a po asowej zagrywce Emilii Kaczmarzyk wyszły na dwupunktowe prowadzenie (6:4). Przez kilka następnych akcji raz jedna, a raz druga drużyna zdobywała punkt. W Płomieniu bardzo dobrze w ataku spisywała się Aleksandra Deptuch, a w SMS-ie odpowiadała Patrycja Łagida, jednak to gospodynie cały czas utrzymywały się na prowadzeniu (9:7). W Płomieniu bardzo dobrze w ataku spisywała się Aleksandra Deptuch, a w SMS-ie odpowiadała Patrycja Łagida. Dopiero atak Zofii Brzozy doprowadził do wyrównania wyniku spotkania (11:11). Radość szczyrkowianek nie trwała długo, ponieważ sosnowiczanki ponownie wysunęły się na kilkupunkowe prowadzenie. Zawodniczki z Sosnowca cały czas utrzymywały się na prowadzeniu, a po ataku Aleksandry Deptuch miały już czteropunktową przewagę (22:18) i coraz bardziej zbliżały się do zakończenia seta. Mimo że siatkarki ze Szczyrku podgoniły w końcówce kilka punktów, to gospodynie nie dały odebrać sobie zwycięstwa w inauguracyjnej partii, którą zakończyła Oliwia Laszczyk skutecznym atakiem (25:21).
Od dwupunktowej przewagi rozpoczęły drugą odsłonę zawodniczki z Sosnowca (3:1), jednak zawodniczki SMS-u bardzo szybko odrobiły różnicę punktową. Po zepsutej zagrywce Agaty Milewskiej sosnowiczanki ponownie wyszły na prowadzenie, a po ataku Oliwi Laszczyk miały już trzy „oczka” z przodu (7:4). Szczyrkowianki starały się odrobić różnicę punktową, w bloku i ataku dobrze spisywała się Zofia Brzoza, a gdy punkt z bloku dołożyła Amelia Dombrowska, siatkarkom SMS-u brakowało już „oczka”, by wyrównać wynik partii (11:10). Do remisu doszło tylko na chwilę, ponieważ gospodynie ponownie wysunęły się na prowadzenie, które niemal z każdą akcją się powiększało (17:14). Atak Martyny Kłody dał Płomieniowi serię piłek setowych. Seta zakończyła również Martyna Kłoda wykorzystując którąś z kolei szansę (25:19).
Trzecia partia rozpoczęła się wyrównanie, drużyny grały punkt za punkt (3:3) i dopiero błąd w ataku Oliwi Laszczyk pozwolił zespołowi ze Szczyrku wyjść na dwupunktowe prowadzenie. Gra gospodyń stanęła, co skutecznie wykorzystały przyjezdne i po ataku Zofii Brzozy z szóstej strefy miały już cztery „oczka” z przodu (7:3). Po przerwie wziętej na żądanie trenera Krzysztofa Zabielnego „Płomyki” starały się odrobić różnice punktową. Punkty na siatce zdobywały Monika Głodzińśka i Oliwia Laszczyk, jednak dopiero po pojedynczym bloku Martyny Kłody na tablicy wyników zagościł remis (11:11). Przez następnych kilka akcji drużyny grały na wyrównanym poziomie naprzemiennie zdobywając punkty. Dopiero po ataku Martyny Kłody gospodynie wysunęły się na dwupunktowe prowadzenie (20:18). Mimo że zawodniczki SMS-u starały się doprowadzić do wyrównania, to sosnowiczanki utrzymywały się na prowadzeniu i coraz bardziej zbliżały się do zakończenia spotkania (23:20). Mecz zakończyła skutecznym atakiem Martyna Głodzińska.
MVP: Oliwia Laszczyk
Trans-Ann Płomień Sosnowiec – SMS PZPS Szczyrk I 3:0
(25:21, 25:19, 25:22)
Zobacz rownież:
Wyniki i tabela I ligi kobiet w sezonie 2022/2023
źródło: inf. własna