Częstochowianka pokonała Płomień Sosnowiec 3:1. Mecz lepiej rozpoczęły przyjezdne, które wygrały pierwsza partię, z biegiem czasu do głosu doszły miejscowe zawodniczki. Wygrały one trzy kolejne sety i zapisały na swoje konto cenne trzy punkty. Płomień po dwóch kolejkach pozostaje bez zwycięstwa.
W początkowej fazie seta obie ekipy grały punkt za punkt, żadnej z ekip nie udało się wypracować przewagi (2:2, 5:5). Po tym jak z piłki przechodzącej punkt zdobyła Aleksandra Stachowicz gospodynie prowadziły 7:5. Płomień szybko odpowiedział swoim rywalkom, grę zespołu gości napędziła kapitan Magdalena Trojnar. Gra obu drużyn falowała, podopieczne trenera Krzysztofa Zabielnego lepiej spisały się na siatce i prowadziły 13:11. Ich radość nie trwała zbyt długo. Do remisu po 16 doprowadziła niezawodna Angela Mroczek. Przy stanie 18:18 w polu zagrywki zameldowała się wspomniana wcześniej Magdalena Trojnar, przy jej serii gospodynie stanęły, popełniły błędy własne, ich trener w krótkim czasie wykorzystał dwie przerwy na żądanie. Na niewiele się to zdało, jego podopieczne przegrały 19:25.
W drugiej partii spotkania gra ponownie toczyła się punkt za punkt (4:4, 6:6). Gra w tej części spotkania była niemal taka sama jak w pierwszej odsłonie tego starcia. Zarówno Częstochowianka jak i Płomień kończyły swoje ataki, punktowały w bloku (11:11). Przełom nastąpił przy stanie 13:13 gospodynie za sprawą Adrianny Rybak odskoczyły na trzy punkty (16:13), przyjezdne miały problemy z przyjęciem, nie kończyły ataków z pierwszego uderzenia. Podopieczne trenera Andrzeja Stelmacha czytały grę swoich rywalek, dobrze zagrały w obronie i do stanu 20:18 dominowały na boisku. Ekipa z Sosnowca doprowadziła do remisu po 20, końcówka seta należała do miejscowych siatkarek. Ostatni punkt w tym secie zdobyła Daria Dąbrowska, w całym meczu był remis 1:1.
W kolejnej odsłonie tego spotkania obraz gry nie uległ zmianie, tablica wyników przez dłuższy czas wskazywała rezultat remisowy (5:5, 9:9). Zespół Płomienia po dwóch błędach własnych Angeli Mroczek odskoczył na dwa punkty, po czym stracił cztery z rzędu i przegrywał 11:13. Grę przerwał trener Krzysztof Zabielny i jak się okazało było to dobre posunięcie. Przyjezdne doprowadziły do remisu po 13, ale nie poszły za ciosem, kolejne dwa punkty na swoje konto dzięki Darii Dąbrowskiej zapisała drużyna spod Jasnej Góry (15:13). Ta przewaga gospodyń utrzymała się do stanu 19:17. Przyjezdne nie pozostały dłużne, po ataku i asie serwisowym Magdaleny Trojnar remisowały (19:19). Miejscowa ekipa myliła się w polu ataku, miała problemy z przyjęciem i przy serii Marii Woźniczki w końcówce przegrywała 21:23. Reprymenda trenera Andrzeja Stelmacha okazała się być skuteczna, atak Darii Dąbrowskiej oraz as Martyny Chmielewskiej wskazały na remis w tym secie. O tym komu przypadnie zwycięstwo musiała decydować gra na przewagi. Po raz kolejny dała o sobie znać niezawodna Daria Dąbrowska i dzięki niej miejscowa ekipa prowadziła w całym meczu 2:1.
Set czwarty był ostatnim. W polu zagrywki ręki nie zwalniała Daria Dąbrowska, dzięki niej gospodynie zbudowały sobie pięciopunktową przewagę (7:2). Sosnowiczanki w niczym nie przypominały walecznej drużyny z trzech pierwszych setów, miały duże problemy z przyjęciem. Przy serii Marty Budnik było 11:3 dla Częstochowianki. Po punktowym bloku Wiktorii Szumery na Magdalenie Trojnar przewaga gospodyń wynosiła dziesięć punktów (15:5). Przyjezdne nie podjęły żadnej rywalizacji, a miejscowe siatkarki dominowały w każdym elemencie siatkówki. Ostatni punkt w tym secie oraz meczu zdobyła środkowa Agnieszka Czerwińska.
MVP: Daria Dąbrowska
Częstochowianka Częstochowa – Asotra Płomień Sosnowiec 3:1
(19:25, 25:22, 26:24, 25:14)
Składy zespołów:
Częstochowianka: Stachowicz (6), Budnik (8), Mroczek (12), Rybak (1), Dąbrowska (25), Szumera (13), Dutkiewicz (libero) oraz Czerwińska (4), Grabowska, Wardęga, Chmielewska, Rybak (1) i Papszun (3)
Płomień: Trojnar (11), Sidor (16), Woźniczka (2), Nowak (5), Abramajtys (3), Piśla (12), Colik (libero) oraz Paluszkiewicz (4), Cembrzyńska Głodzińska i Klekot (2)
Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi kobiet
źródło: inf. własna