ITA TOOLS Stal Mielec wygrała po raz drugi z LOS-em Nowy Dwór Mazowiecki i zameldowała się w finale I ligi kobiet. Ekipa z Mazowsza ma czego żałować, prowadziła po trzech partiach 2:1, nie wykorzystała swoich szans w czwartym secie i przegrała z mielczankami całe spotkanie 2:3. Podopiecznym trenera Bartosza Kujawskiego pozostała gra o brązowy medal.
Zespół z Nowego dworu Mazowieckiego na początku seta prowadził w miarę wyrównaną grę ze swoimi rywalkami. Po ataku Łucji Laskowskiej LOS miał dwa punkty więcej od Stali (5:3). Mielczanki szybko wyrównały, w polu zagrywki punktowała Julita Molenda, dzięki niej ekipa z Podkarpacia odrobiła straty i prowadziła 7:6. Przyjezdne miały duże problemy z przyjęciem, nie kończyły ataków z pierwszego uderzenia, po ataku Julity Molendy przegrywały 10:15. Trener Bartosz Kujawski wykorzystał wówczas drugą przerwę na żądanie, ale posunięcie to nic nie zmieniło w grze jego drużyny. Podopieczne trenera Mirosława Zwieracza kontrolowały boiskowe wydarzenia, kontrataki zamieniły w punkty, prowadziły 20:15. Przy stanie 21:16 przyjezdne przy serii zagrywek Dominiki Mras całkowicie się pogubiły straciły cztery punkty z rzędu i przegrały tę część zmagań w stosunku 16:25.
W drugiej partii spotkania gra falowała, obie drużyny seriami zdobywały punkty i seriami je traciły. Najpierw prowadził zespół gości 4:2. Następnie miejscowe siatkarki odrobiły straty i zbudowały sobie dwupunktową przewagę (6:4). Riposta nowodworzanek była natychmiastowa odrobiły one straty, asem serwisowym popisała się Aleksandra Deptuch, był remis po 7. Od tego momentu obie drużyny grały punkt za punkt, żadnej z nich nie udało się zbudować przewagi (10:10, 12:12, 15:15). Przełom nastąpił po tym jak została zablokowana Aleksandra Deptuch, w ataku pomyliła się Sandra Świętoń, tablica wyników wskazała prowadzenie mielczanek 19:16. Kilka chwil później wspomniana Sandra Świętoń pojawiała się w polu zagrywki, siatkarka ta popisała się trudnymi zagrywkami. Podopieczne trenera Zawieracza w jednym ustawieniu straciły pięć punktów z rzędu i przegrywały 20:22. Był to moment zwrotny tego seta, rozpędzony zespół z Mazowsza wygrał tego seta po kontrataku w wykonaniu Katarzyny Jędrzejewskiej.
W kolejnym secie meczu wynik ponownie oscylował wokół remisu (3:3, 6:6). Ponownie dała znać o sobie Dominika Mras, przy jej serii zagrywek Stal odskoczyła swoim rywalkom na trzy punkty (10:7). Po przerwie na żądanie wziętej przez szkoleniowca gości jego podopieczne doprowadziły do wyrównania i narzuciły swój styl gry. W polu zagrywki po raz kolejny ręki nie zwalniała Sandra Świętoń, dzięki niej LOS prowadził 15:12. Przyjezdne czytały grę gospodyń, lepiej zagrały na siatce, ich przewaga utrzymała się do stanu 20:17. Wiele ożywienia w grę Stali wniosły zmienniczki. Na środku siatki punktowała Paulina Stroiwąs, Rozalia Hnatyszyn popisała się trudnymi zagrywkami, był remis po 22. W końcówce lepiej spisały się siatkarki z Mazowsza, które po raz kolejny lepiej zagrały na siatce. Po długiej wymianie w ostatni punkt na swoje konto zapisały nowodworzanki.
Chcąc myśleć o przedłużeniu rywalizacji w tym spotkaniu mielczanki musiały wygrać czwartego seta. Do stanu po 9 po raz kolejny w tym meczu obie ekipy grały punkt za punkt. Dzięki Wioletcie Lach mielczanki wypracowały sobie trzypunktową przewagę (12:9). Prowadzenie gospodyń utrzymało się przez dłuższy czas, mielczanki ustrzegły się błędów własnych. Ich grę napędziła Julita Molenda oraz Sandra Szczygioł. (18:15). W końcówce seta ekipa z Podkarpacia punktowała w bloku, miała cztery punkty więcej niż LOS (22:18). Na boisku pojawiła się Aneta Duda, środkowa popisała się asem serwisowym, jej koleżanki punktowały w bloku, traciły jeden punkt do swoich przeciwniczek (21:22). O tym komu przypadnie zwycięstwo w tej partii musiała decydować gra na przewagi. Mielczanki dzięki lepszej grze w obronie wygrały tego seta 26:24.
O tym komu przypadnie końcowe zwycięstwo musiał decydować tie-break, W nim na początku prowadziła Stal 3:0. Reprymenda Bartosza Kujawskiego była skuteczna, po raz kolejny w polu zagrywki ręki nie zwalniała Sandra Świętoń, dzięki niej nowodworzanki doprowadziły do remisu po 3. Na zmianie stron boisk ekipa z Mielca prowadziła 8:6 i poszła za ciosem, ciężar gry na siebie wzięła Katarzyna Bryda, jej koleżanki zdobyły cenne punkty w bloku, powiększyły przewagę do czterech punktów (13:9). Skuteczna obrona zakończona przebiciem piłki na drugą stronę przez mielczanki zakończyła rywalizację w tym meczu.
MVP: Judyta Gawlak
ITA TOOLS Stal Mielec – LOS Nowy Dwór Mazowiecki 3:2
(25:16, 22:25, 23:25, 26:24, 15:10)
stan rywalizacji play-off: 2-0 dla Stali
awans do finału: Stal Mielec
Składy zespołów:
Stal: Gawlak (13), Molenda (21), Bryda (26), Mras, Lach (2), Szczygioł (15), Samul (libero) oraz Kuźniar, Stroiwąs (8), Hnatyszyn
LOS: Laskowska (4), Jaworska (3), Filipek (5), Świętoń (16), Deptuch (27), Jędrzejewska (23), Balcerowicz (libero) oraz Wołoszyn, A .Duda (1), M. Duda
Zobacz również:
Wyniki fazy play-off w I lidze kobiet
źródło: inf. własna
