W górnej połowie tabeli 1. ligi kobiet doszło do zmian. Płomień po porażce z LOS-em znalazł się na czwartym miejscu, na drugie miejsce awansował Energetyk, a na trzecie LOS. Lider tabeli ITA TOOLS Stal Mielec wywiózł trzy punkty z Jarosławia.
ITA TOOLS Stal Mielec pokonała w Jarosławiu tamtejszy zespół SAN-Pajdy 3:1. Podopiecznym trenera Wiesława Popika zwycięstwo nie przyszło łatwo. W trzeciej partii przegrywały 22:24, pomimo tego rozstrzygnęły ją na swoją korzyść i poszły za ciosem. Przewaga Stali w ostatniej części meczu nie podlegała żadnej dyskusji.
Ekipa z Mielca pozostała na pierwszym miejscu w tabeli, ma 11 punktów przewagi nad drugim Energetykiem oraz rozegrany jeden mecz mniej. SAN-Pajda oddala się od gry w fazie play-off, do ósmego miejsca traci pięć punktów, ma rozegrane dwa mecze więcej niż Karpaty. W meczu tym został wykluczony trener Piotr Pajda za krytykowanie werdyktów sędziowskich.
Bolesnej porażki doznał Trans-Ann Płomień Sosnowiec, który we własnej hali musiał uznać wyższość LOS-u Nowy Dwór Mazowiecki. W pierwszej partii spotkania gospodynie nie wykorzystały swoich szans, przyjezdne szybko odwróciły jej losy na swoją korzyść i poszły za ciosem. Z kolei w trzeciej odsłonie meczu sosnowiczanki po grze na przewagi wyszły obronną ręką i przedłużyły losy rywalizacji. Na więcej nie było ich stać i zeszły z boiska pokonane. Porażka ta sprawiła, że spadły w tabeli na czwarte miejsce. Drużyna z Sosnowca ma rozegrany jeden mecz mniej i wszystko wskazuje, że po najbliższej kolejce gier ponownie zajmie drugą lokatę.
Nie wiedzie się we własnej hali ekipie Solnej. Tym razem wieliczanki przegrały z beniaminkiem z Mogilna 1:3. W całym meczu ekipa z Małopolski popełniła aż 27 błędów własnych. Dzięki temu zwycięstwu Sokół zamienił się miejscami z wieliczankami. Mogilnianki zajmują szóste miejsce, a Solna jest siódma. Liderką przyjezdnych była Weronika Fojucik, która w całym meczu zdobyła 18 punktów. Podopieczne Michała Muszyńskiego bardzo dobrze zagrały w bloku (15-8), element ten w znaczny sposób przyczynił się do zwycięstwa zespołu gości.
Mecz bez historii odbył się w Częstochowie, gdzie Częstochowianka przegrała 0:3 z Eneą Energetykiem Poznań. Ekipa spod Jasnej Góry była tłem dla swoich rywalek, w żadnym z rozegranych setów nie przekroczyła bariery 20 punktów. Była to piętnasta porażka z rzędu Częstochowianki w stosunku 0:3. Zajmuje ona przedostatnie, 13. miejsce i ma małe szanse na pozostanie w lidze. Energetyk wspiął się w tabeli na drugie miejsce, ma jeden punkt przewagi nad LOS-em.
Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi kobiet
źródło: inf. własna