Wygrany set i dzielna postawa jaworzanek w całym meczu nie wystarczyły, aby pokonać zespół Jedynki Tarnów. Ekipa z Małopolski wygrała z beniaminkiem 3:1 i odniosła drugie zwycięstwo w tegorocznych rozgrywkach. Olimpia z jednym punktem zamyka ligową tabelę. W najbliższy piątek tarnowska drużyna zagra we własnej hali z Uni Opole.
Gospodynie na początku meczu narzuciły swój styl gry i po asie serwisowym Ewy Bimkiewicz prowadziły 5:1. Przyjezdne odpowiedziały serią zagrywek Agaty Mackiewicz i doprowadziły do remisu 6:6. Gra drużyn falowała, obie seriami zdobywały punkty i seriami je traciły. Ekipa z Dolnego Śląska po dwóch asach serwisowych Sandry Mielczarek prowadziła 13:12. Zespół gości poszedł za ciosem, odrzucił swoje rywalki od siatki i punktował w bloku oraz kontratakach. Po czapie na Magdalenie Szabo prowadził 17:14. Podopieczne trenera Wojciecha Serafina były w odwrocie, popełniały błędy własne, nie zdołały odrobić strat i w efekcie przegrały tego seta w stosunku 20:25
W drugim secie spotkania role na boisku odwróciły się. To przyjezdne popełniały błędy własne i przegrywały 1:5. Zespół z Jawora do skutecznej gry próbowała poderwać Cecylia Pietruszka. Po jej atakach tablica wyników wskazała prowadzenie tarnowianek 8:5. Wiele ożywienia w poczynania gospodyń wniosła Paulina Szpak. Przy jej serii gospodynie odskoczyły swoim rywalkom na sześć punktów (15:9). Role na boisku zupełnie się odwróciły. Gospodynie kontrolowały boiskowe wydarzenia, czujnie zagrały na siatce, a zespół beniaminka stanął w miejscu. Przyjezdne miały duże problemy z przyjęciem, ich gra był czytelna i przegrały tę partię 15:25. Seta asem serwisowym zamknęła Paulina Szpak.
W kolejnej odsłonie tego meczu obie ekipy grały punkt za punkt. Tarnowianki przy stanie 4:4 stanęły w miejscu i przy serii zagrywek Wiktorii Makarewicz straciły cztery punkty z rzędu i przegrywały 4:8. Tarnowskie siatkarki w tym okresie gry podały dłoń swoim rywalkom, a te wykorzystały słabszą postawę rywalek. Grające bardzo dobrze siatkarki beniaminka powiększyły swoją przewagę do sześciu punktów po asie serwisowym Sandry Mielczarek (15:9). Ciężar gry na siebie w drużynie z Tarnowa wzięła Ewa Bimkiewicz, która skutecznie zagrała w ataku. Po serii zagrywek Klaudii Kaczorowskiej na tablicy wyświetlił się remis 16:16. Żadna z drużyn nie zamierzała odpuszczać. Do stanu 20:20 obie ekipy grały punkt za punkt. W Końcówce gospodynie zbudowały sobie trzypunktową przewagę (23:20). W roli głównej po raz kolejny wystąpiła Ewa Bimkiewicz, która zakończyła tą odsłonę meczu.
Chcąc myśleć o przedłużeniu rywalizacji jaworzanki musiały wygrać seta numer cztery. Gospodynie jednak poszły za ciosem i objęły prowadzenie 3:1. Olimpia wyrównała stan rywalizacji na 4:4 i kontynuowała natarcie. Z dobrej strony pokazała się Cecylia Pietruszka. Tarnowianki miały problemy ze skończeniem ataków z pierwszego uderzenia. Po bloku na Malwinie Stroińskiej o przerwę na żądanie poprosił trener gości Wojciech Serafin, a na boisku w miejsce wspomnianej Malwiny Stroińskiej pojawiła się Magdalena Szabo. Jak się później okazało był to dobry ruch szkoleniowca. Dzięki Szabo tarnowianki wyrównały stan rywalizacji na 12:12. As serwisowy tej zawodniczki sprawił, że ekipa z Małopolski prowadziła 16:14. Zespół z Jawora mylił się w przyjęciu i nie grał tak skutecznie jak we wcześniejszych okresach tego meczu. Niezawodna w tym meczu Ewa Bimkiewicz popisała się asem serwisowym i było 22:16 dla miejscowej ekipy. Seta oraz mecz atakiem z piłki przechodzącej zakończyła Vivien Pellegrino.
MVP: Ewa Bimkiewicz
Grupa Azoty Roleski Tarnów – Olimpia Jawor 3:1
(20:25, 25:15, 25:23, 25:18)
Składy zespołów:
Grupa: Szabo (5), Cur (5), Szczygieł (20, Bimkiewicz (28), Kaczyńska (10), Pellegrino (10), Kaczyńska (libero) oraz Stroińska (9), Szpak (2) i Krześlak (libero)
Olimpia: Mirosławska (8), Pietruszka (11), Mackiewicz (8), Makarewicz (13), Mielczarek (8), Marcyjanik (4), Kwolek (libero) oraz Krycka, Piszcz (3) i Klisiak (libero)
Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi kobiet
źródło: inf. własna