Tylko pięć meczów zostanie rozegranych w trzynastej kolejce zmagań w I lidze kobiet. Na czoło zmagań wysuwa się pojedynek Enei Energetyka Poznań z Płomieniem Sosnowiec. Wicelider z Mielca zagra w Białymstoku z BAS-em, Wieżyca podejmie Solną Wieliczka. O przedłużenie dobrej passy Częstochowianka zagra z SMS-em Szczyrk, a Karpaty Krosno podejmą AZS AWF Warszawa.
ITA TOOL Stal Mielec uda się w daleką podróż do Białegostoku, gdzie zagra z tamtejszym BAS-em. Faworytem tego meczu będą podopieczne trenera Michała Betlei. Ekipa z Podlasia zajmuje ostatnie miejsce w ligowej tabeli. Do tej pory białostoczanki wygrały zaledwie dwa mecze, mają na swoim koncie zaledwie pięć punktów, trudno przypuszczać, że BAS postawi opór bardziej doświadczonej ekipie z Podkarpacia.
Mielczanki w ostatniej kolejce rozbiły Libero Aleksandrów Łódzki 3:0. Szeroki skład oraz doświadczone zawodniczki przemawiają na korzyść Stali. – Jesteśmy w trakcie realizacji zadań, nasza pozycja w tabeli jest zadowalająca – powiedział szkoleniowiec mielczanek. Każdy inny wynik niż zwycięstwo zespołu gości będzie dużą niespodzianką.
Do najciekawszego spotkania w 13. kolejce gier dojdzie w Poznaniu. Enea Energetyk Poznań będzie podejmował Płomień Sosnowiec. Poznanianki pomimo porażki w Tarnowie pokazały się z dobrej strony. Zajmują szóste miejsce w tabeli, mają 23 punkty, a ich bilans to osiem zwycięstw i cztery porażki. Taki sam bilans mają sosnowiczanki, które mają o dwa punkty więcej i są na 4. miejscu. Patrząc na dotychczasowe dokonania obu drużyn, wydaje się, że minimalnym faworytem tego meczu jest poznańska drużyna. Energetyk nie przegrał do tej pory żadnego meczu we własnej hali. Z kolei podopieczne trenera Krzysztofa Zabielnego trzykrotnie w meczach wyjazdowych musiały uznać wyższość swoich rywalek. W ostatniej kolejce płomień wygrał z Solną 3:1, po raz kolejny z dobrej strony pokazała się Monika Głodzińska. – Poziom który prezentuję zadowala mnie, cieszy mnie zwycięstwo oraz postawa całej drużyny – powiedziała atakująca. W ubiegłym sezonie Płomień wygrał w Poznaniu 3:2, a w Sosnowcu Energetyk 3:1.
Będąca na fali Częstochowianka podejmie słabo w tym sezonie grający SMS Szczyrk. Drużyna z Częstochowy powinna wygrać ten mecz, gospodynie wygrały osiem ostatnich meczów. Ich ogólny bilans to dziewięć zwycięstw i trzy porażki. Podopieczne trenera Andrzeja Stelmacha zajmują piąte miejsce w tabeli z 23 punktami. Na przeciwnym biegunie są uczennice ze Szczyrku, przerwały one serię porażek i pokonały Karpaty Krosno 3:1. Uczennice zajmują 11. miejsce w tabeli wygrały trzy mecze, a przegrały dziewięć. Spotkanie z ekipą spod Jasnej Góry będzie czwartym meczem rozegranym przez młode zawodniczki w przeciągu całego tygodnia. W ubiegłym sezonie SMS dwukrotnie wygrał z Częstochowianką w stosunku 3:0. Trudno jednak przypuszczać, aby w sobotnie popołudnie passa ekipy spod Jasnej Góry została przerwana.
Ostatni mecz w 2021 roku we własnej hali rozegrają krośnianki. Zmierzą się one z beniaminkiem z Warszawy. Przyjezdne dzień wcześniej rozegrają mecz z liderem tabeli z Tarnowa. Karpaty w obecnym sezonie wygrały cztery mecze, a przegrały osiem, w zaległym meczu z SMS-em Szczyrk musiały uznać wyższość swoich rywalek. Była to trzecia z rzędu porażka ekipy z Podkarpacia. Akademiczki z Warszawy grają poniżej oczekiwań, zajmują niskie 12 miejsce w tabeli, mają na swoim koncie zaledwie osiem punktów, wygrały dwa mecze, a przegrały dziesięć. Spotkanie to będzie miało duże znaczenie dla obu drużyn, ale więcej atutów po swojej stronie mają gospodynie. Ekipa ze stolicy ostatni mecz wygrała w październiku i od tego czasu zanotowała fatalną serię porażek.
Wieżyca Stężyca zagra z Solną Wieliczka. Mecz ten będzie dla obu ekip ważny w kontekście gry o pierwsza ósemkę. Wieliczanki zajmują ósme miejsce i mają na swoim koncie o dwa punkty więcej niż ich rywalki z Kaszub. Bilans Solnej to sześć zwycięstw i sześć porażek, młoda drużyna ze Stężycy wygrała pięć spotkań w siedmiu musiała uznać wyższość swoich rywalek. Podopieczne trenera Ryszarda Litwina przegrały w ostatniej kolejce z Płomieniem Sosnowiec 1:3. – Na pewno będziemy dalej walczyć, mamy ciężki wyjazd do Stężycy, gdzie gra się ciężko i na pewno się nie poddamy – powiedział szkoleniowiec zespołu z Małopolski. Patrząc na dotychczasowe wyniki obu drużyn można spodziewać się zaciętego meczu, wieliczanki są waleczną ekipą i na pewno nie poddadzą się. Z drugiej strony Wieżyca tylko w jednym meczu we własnej hali okazała się gorsza od swoich rywalek. Można zatem spodziewać się zaciętego meczu.
Mecze rozegrane awansem:
Libero Aleksandrów Łódzki – SAN-Pajda Jarosław 0:3
LOS Nowy Dwór Mazowiecki – Roleski Grupa Azoty PWSZ Tarnów 3:1
Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi kobiet
źródło: inf. własna