Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > I liga kobiet > I liga K: Niespodzianka w Białymstoku, trzy spotkania awansem

I liga K: Niespodzianka w Białymstoku, trzy spotkania awansem

fot. Lidia Jaźwińska

Ostatni weekend w I lidze siatkarek obfitował w emocje związane z 20. kolejką, jednak rozpoczął się od rozgrywania starć awansem z następnej serii gier. W sumie dwa mecze zagrała drużyna Karpat MOSiR-u Krosno, a BAS Białystok sprawił niespodziankę, pokonując na własnym parkiecie faworyzowaną ekipę Enei Energetyka Poznań w pięciu setach. Rozegrano: cztery z ośmiu meczów zakończone zwycięstwami w trzech partiach, trzy spotkania rozstrzygnięte po tie-breakach, oraz jedno starcie, którego koniec wieńczyła czwarta odsłona.

Zmagania weekendu rozpoczęły się w piątek w Krośnie, gdzie do hali miejscowych Karpat MOSiR przyjechała ekipa KS Sorella Częstochowianki Częstochowa. Podopieczne Andrzeja Stelmacha były faworytkami starcia i z tej roli wywiązały się znakomicie. W pierwszej i trzeciej partii meczu podopieczne Dominika Stanisławczyka dzielnie stawiały opór wyżej notowanej drużynie spod Jasnej Góry, jednak doświadczenie częstochowskich siatkarek okazało się w tym starciu kluczowe. Dobrze zagrywała Adrianna Rybak, której seria w polu serwisowym zarówno w pierwszym, jak i drugim secie pozwoliła wrócić drużynie Andrzeja Stelmacha do właściwego z jej punktu widzenia rytmu gry. W ekipie gospodyń z dobrej strony pokazywały się Maja Grodzka oraz Wiktoria Makarewicz. Mądrze grę prowadziła Amelia Bogdanowicz. Rozgrywająca zespołu dowodzonego przez trenera Stanisławczyka w całym meczu zdobyła 3 punkty, ale to jej zagrywki wlewały nadzieję w serca krośnianek na pozytywny dla nich wynik. MVP meczu została siatkarka gości Aleksandra Stachowicz, natomiast najskuteczniejszą zawodniczką w szeregach częstochowskiego zespołu była punktująca 13-krotnie Patrycja Wardęga. Było to spotkanie otwierające 20. kolejkę ligowych zmagań.

W piątkowe popołudnie awansem rozegrano także starcie z 21. serii gier. W Tarnowie lider, Grupa Roleski PWSZ Tarnów, podejmował ekipę SMS-u PZPS-u Szczyrk. O tym spotkaniu niewiele można opowiadać. Podopieczne trenera Marcina Wojtowicza zdominowały uczennice spod Skrzycznego, wygrywając poszczególne części meczu 25:11, 25:10 i 25:22. Trzeci set wlał odrobinę nadziei w serca szczyrkowskich fanów, zwłaszcza za sprawą zagrywek Poli Janickiej, ale boiskowe doświadczenie zdecydowało o zwycięstwie drużyny prowadzonej przez trenera Wojtowicza, w której najskuteczniejszą zawodniczką była zdobywczyni 12 punktów Wiktoria Kowalska. Najbardziej wartościową siatkarką pojedynku została natomiast Klaudia Świstek, która mogła poszczycić się dziesięcioma zgromadzonymi oczkami na koncie.

W sobotę rozegrano pięć starć, z których najciekawsze miało miejsce w Jarosławiu. Na Podkarpacie przyjechała drużyna Asotry Płomienia Sosnowiec. Spotkanie można określić siatkarską huśtawką nastrojów, spowodowaną nonszalancką grą, zwłaszcza jak się później okazało zawodniczek gospodyń. Podopieczne trenera Piotra Pajdy prowadziły w meczu 2:1 i w piątej jego odsłonie miały po swej stronie piłki na jego zakończenie, których nie wykorzystały. Starcie wygrały zawodniczki z Zagłębia Śląsko-Dąbrowskiego 3:2, w tie-breaku 17:15. Najlepiej punktującymi siatkarkami w ich szeregach były zdobywczynie 16 oczek: Barbara Cembrzyńska oraz Nikola Abramajtys, natomiast w ekipie trenera Pajdy najskuteczniejszą zawodniczką była punktująca 22-krotnie Katarzyna Marcyniuk.

Drugi sobotni pojedynek rozegrany został w Aleksandrowie Łódzkim. Miejscowa drużyna Libero podejmowała zawodniczki LOS-u Nowy Dwór Mazowiecki i nie była faworytem. Siatkarki przyjezdnej ekipy skutecznie blokowały, nieźle radziły sobie w zagrywce, ale przede wszystkim popełniały małą liczbę błędów własnych. Za to aleksandrowianki po raz kolejny w tym sezonie nie przypominały drużyny, która chce walczyć o zwycięstwo. Szwankowało przyjęcie, nie wchodziła zagrywka, a pierwszy atak prawie nie istniał. Premierowy set, zwycięski zapisany na korzyść przyjezdnej ekipy w stosunku 25:22, zwiastował chęć nawiązania walki z zawodniczkami Bartosza Kujawskiego, jednak pozostałe części pojedynku przegrane przez drużynę Libero pokazały, kto miał tamtego dnia zgarnąć pełną pulę patrząc na dotychczasowe dokonania w obecnym sezonie. 25:14 i 25:17 – w takich stosunkach pozostałe odsłony wygrała ekipa z Nowego Dworu Mazowieckiego.

Ligowa karuzela z województwa łódzkiego wyruszyła na północny wschód kraju, a konkretniej odwiedziła Podlasie. W Białymstoku doszło do starcia BAS-u z siatkarkami Enei Energetyka Poznań. Na papierze faworytkami były podopieczne Marcina Patyka, jednak w przypadku tego spotkania sprawdziło się przysłowie, że niewykorzystane sytuacje się mszczą. Pomimo prowadzenia 2:1 siatkarki z miasta plemienia Polan nie zdołały w tym pojedynku przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę, przegrywając go 2:3. Najskuteczniejszą w ich szeregach zawodniczką była Fojucik, która zgromadziła 19 punktów. W drużynie gości najlepiej punktującą siatkarką była z kolei zdobywczyni 21 oczek Barbara Sokolińska, natomiast druga pod względem skuteczności Paulina Niedźwiedzka zgromadziła 14 punktów i została MVP spotkania. – Nikt nie spodziewał się tego, że w meczu z Energetykiem zdobędziemy dwa punkty. Z drugiej strony swój udział w tym zwycięstwie miała publiczność, która nas żywiołowo dopingowała i to pomogło nam w odniesieniu zwycięstwa. Liczę na to, że ta wygrana z wyżej notowanym rywalem sprawi, że na naszych meczach będzie jeszcze więcej kibiców – powiedziała po meczu MVP meczu Paulina Niedźwiecka.

Czwarte spotkanie sobotnich zmagań to mecz rozegrany awansem z 21. kolejki. W Szczyrku miejscowy SMS podejmował zawodniczki Wieżycy 2011 Stężyca. Pierwsza partia była walką na noże z obu stron. Siatkarki gospodyń dobrze spisywały się w zagrywce, skutecznie w bloku, a dobrze pomyślane taktycznie wybloki pozwoliły im organizować dokładne kontrataki. Udało im się wygrać tę odsłonę 25:22. Druga część meczu to zmiana obrazu gry. Siatkarki z kaszubskiej Stężycy zaczęły lepiej serwować niż w premierowej partii, włączyły blok, a także nie zwalniały ręki w pierwszych swych akcjach. Ostatecznie wygrały 25:19 i na tablicy wyników widniał remis 1:1. Przy tak wyrównanym starciu najważniejszym z punktu widzenia obu klubów było uzyskać przewagę psychologiczną w postaci prowadzenia 2:1. Z tego też względu przez prawie cały czas trzeciego seta żadna z drużyn nie chciała odskoczyć na kilkupunktową przewagę. Ostatecznie to szczyrkowianki wygrały 25:21 i prowadziły 2:1. Zawodniczki przyjezdnej drużyny opadły z sił w czwartej części meczu. Wróciły błędy z jego początku, a porażka 16:25 sprawiła, że komplet punktów pozostał pod Skrzycznem.

W Mielcu doszło do teoretycznie ciekawego pojedynku w ramach 20. kolejki. ITA TOOLS Stal podejmowała zawodniczki UJCM 7r Solnej Wieliczka. Tylko pierwsza odsłona była wyrównana, wygrana przez wiceliderujące w tabeli podopieczne trenera Michała Betlei 25:22. Pozostałe sety to dominacja mielczanek w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła. Wygrały 25:16 i 25:10 i cały mecz 3:0. MVP meczu została Katarzyna Bryda, zdobywczyni 17 oczek i najskuteczniejsza siatkarka mieleckiego zespołu.

Weekendowe zmagania zakończyło spotkanie w Krośnie, w którym Karpaty podejmowały Wieżycę 2011 Stężyca. Był to kolejny mecz rozegrany awansem. Pomimo prowadzenia 2:1 i dwóch piłek meczowych, podopieczne Dominika Stanisławczyka nie zdołały zwyciężyć za trzy punkty. Przechyliły szalę na swoją stronę w tie-breaku, a po raz kolejny klasę w swej grze pokazała rozgrywająca ekipy z Krosna Amelia Bogdanowicz.

Po weekendowych zmaganiach prowadzi Grupa Roleski PWSZ Tarnów, która ma 55 punktów i cztery przewagi nad Stalą Mielec. Zestawienie zamyka Libero Aleksandrów Łódzki, mające w swym dorobku 8 oczek.

Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi kobiet

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, I liga kobiet

Tagi przypisane do artykułu:

Więcej artykułów z dnia :
2022-02-14

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved