W 5. kolejce gier z sześciu zaplanowanych meczów zostaną rozegrane zaledwie trzy. Na pierwszy plan wysuwa się spotkanie Stali Mielec z liderem tabeli Płomieniem Sosnowiec. Karpaty Krosno zagrają z Częstochowianką, a AZS Politechniki Śląskiej będzie rywalizował z Olimpią Jawor. Uni Opole jest kolejną drużyną po Świcie Nowy Dwór Mazowiecki, która została zakażona koronawirusem.
Jako pierwsze zmagania w 5. kolejce rozpoczną drużyny Karpat Krosno i Częstochowianki Częstochowa. Krośnianki w dotychczasowych trzech meczach nie zdobyły ani jednego punktu, nie wygrały ani jednego seta i zamykają ligową tabelę. Z kolei drużyna spod Jasnej Góry wygrała z Grupą Azoty Roleski Tarnów 3:1. Podopieczne trenera Andrzeja Stelmacha są faworytkami tego pojedynku, gospodynie z Krosna będą chciały przełamać swoją passę porażek. Każdy inny wynik niż zwycięstwo gości będzie niespodzianką.
Do prawdziwego hitu kolejki dojdzie w Mielcu. Tamtejsza Stal zagra z liderem tabeli Płomieniem Sosnowiec. Obie drużyny odniosły do tej pory komplet zwycięstw. W ostatniej kolejce Płomień Sosnowiec wygrał 3:1 z AZS Politechniki Śląskiej Gliwice. Z dużym szacunkiem do przeciwnika z Mielca podeszła zawodniczka Płomienia Nikola Abramajtys. – Stal Mielec jest dobrym zespołem, na pewno będzie to ciężki pojedynek. Jednak wszystko będzie zależało od naszej gry. Nie możemy się bać na samym starcie, tylko wyjść na boisko i przysłowiowo gryźć parkiet do ostatniej piłki. Mecz Stali ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki nie doszedł do skutku z powodu zakażenia koronawirusem. Zespół z Podkarpacia stoczył pięciosetowy pojedynek w Pucharze Polski z SMS-em Szczyrk. Po zaciętym i emocjonującym meczu awans do kolejnej rundy uzyskały podopieczne Agnieszki Rabki. Mielczanki po tym meczu szybko muszą się zregenerować chcąc myśleć o uzyskaniu korzystnego rezultatu. Kto okaże się lepszy w tym meczu przekonamy się w sobotę o godzinie 17:00.
AZS Politechniki Śląskiej Gliwice zagra z przedostatnią Olimpią Jawor. Gliwiczanki przegrały z Płomieniem 1:3 i będą chciały powetować sobie ostatnie dwie porażki. Będzie ku temu okazja w sobotnim starciu z beniaminkiem ligi. Ciężko przypuszczać, aby Olimpia była w stanie wygrać z bardziej doświadczoną i zaprawioną w pierwszoligowych bojach ekipą z Gliwic. Siatkarki z Dolnego Śląska do tej pory zdobyły jeden punkt w meczu z SAN-Pajdą w Jarosławiu. Podopieczne Krzysztofa Czapli będą musiały być skupione od samego początku spotkania, nie będą mogły pozwolić sobie ani na chwilę rozluźnienia, chcąc myśleć o zdobyciu trzech punktów.
Mecz pomiędzy 7R Solna Wieliczka a SMS-em Szczyrku na prośbę klubu ze Szczyrku został przełożony na inny termin.
Nie dojdzie do skutku również mecz pomiędzy Grupą Azoty Roleski a Świtem Nowy Dwór Mazowiecki. Ekipa z Mazowsza nie jest w pełni zdrowa i w dalszym ciągu nie uporała się z koronawirusem. Spotkanie to zostanie rozegrane 11 listopada 2020 roku. Z powodu zakażenia koronawirusem nie zostanie rozegrany mecz w Jarosławiu, SAN-Pajda miał grać z UNI Opole. Opolski klub poinformował o zakażeniu koronawirusem oraz o przełożeniu meczu na inny termin.
W tej kolejce będzie pauzował zespół Energetyka Poznań.
Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi kobiet
źródło: inf. własna