W sobotę i niedzielę LOS Nowy Dwór Mazowiecki rozegrał dwa spotkania. Były to jego ostatnie mecze we własnej hali w sezonie zasadniczym. W meczu przeciwko BAS-owi podopieczne trenera Bartosza Kujawskiego zapisały na swoje konto trzy punkty. Również w meczu z Sokołem dopisały do swojego dorobku trzy oczka. Dzięki tym zwycięstwom ekipa z Mazowsza zameldowała się na drugim miejscu w tabeli.
W pierwszym secie meczu przeciwko ekipie z Podlasia przez niemal cały set trwała wyrównana gra, wynik oscylował wokół remisu (4:4, 10, 10, 15:15). Nowodworzanki dopiero w końcówce przechyliły szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Sprytna kiwka Katarzyny Maj zamknęła tę część spotkania.
W partii numer dwa BAS na początku prowadził 4:1, po czym do głosu doszły miejscowe siatkarki i doprowadziły do remisu po 7. W polu zagrywki punktowała Izabela Filipek. Podobnie, jak to miało miejsce w pierwszej części meczu. do stanu po 13 obie drużyny grały punkt za punkt. Białostoczanki popełniły błędy własne, miały problemy z przyjęciem i przegrywały 13:17. Był to przełomowy moment tego seta. Ekipa z Podlasia zbliżyła się na dwa punkty do LOS-u, przegrywała 21:23. Ostatni punkt atakiem z piłki przechodzącej zdobyła Katarzyna Maj, LOS prowadził w meczu 2:0.
Drużyna z Podlasia nie poddawała się. Ciężar gry na siebie wzięła Barbara Sokolińska, która popisła się mocnymi zagrywkami, a BAS prowadził 8:3. O przerwę na żądanie poprosił szkoleniowiec LOS-u, ale posunięcie to nic nie dało. Stroną dyktującą warunki gry były przyjezdne, lepiej zagrały na siatce oraz w obronie i prowadziły 13:7. Gospodynie popełniły wiele błędów własnych, miały problemy z umieszczeniem piłki w pomarańczowym polu. Z dobrej strony pokazała się Katarina Osadchuk, a białostoczanki wygrały trzecią partię w stosunku 25:18.
Ostatnia odsłona meczu była popisem gry miejscowej drużyny. Ciężar gry na siebie wzięła Sandra Świętoń, która punktowała serwisem i było 9:6 dla LOS-u. W polu zagrywki ręki nie zwalniała też Katarzyna Kowalczyk, a przy jej serii było 17:9 dla gospodyń. Zespół gości seriami tracił punkty, nie miał siatkarskich argumentów. Wspomniana Świętoń ponownie dobrze spisała się w polu zagrywki, dzięki niej LOS prowadził 24:14. Set chwilę później zakończył się wysokim zwycięstwem drużyny z Mazowsza.
MVP: Dominika Balcerowicz
LOS Nowy Dwór Mazowiecki – BAS Białystok 3:1
(25:22, 25:21, 18:25, 25:15)
Składy zespołów:
LOS: Filipek, Świętoń, Maj, Reiter, Paluszkiewicz, Kowalczyk, Balcerowicz (libero) oraz Sidor, Kott
BAS: Nowacka, Szczygieł-Głód, Cur-Słomka, Osadchuk, Gronostajska, Niedźwiecka, Szmigielska (libero) oraz Papszun, Sokolińska, Beriaszwili, Michalewicz (libero)
—-
W spotkaniu przeciwko beniaminkowi z Mogilna, gospodynie w pierwszej partii, przy serii zagrywek Sandry Świętoń, prowadziły 9:0. Mogilnianki miały bardzo duże problemy z przyjęciem i nie kończyły ataków z pierwszego uderzenia. Dopiero błąd dotknięcia siatki zakończył punktową serię LOS-u. Sokół zdobył kilka punktów z rzędu, mogła podobać się też gra Pauliny Stroiwąs. Było wtedy 9:4 dla gospodyń. Przez cały czas gry trwała ich dominacja i przewaga. Po błędzie Weroniki Fojucik w ataku, tablica wyników wskazała prowadzenie ekipy z Mazowsza – 18:10. Pojedyncze błędy nie miały wpływu na końcowe zwycięstwo nowodworzanek. Błąd w polu zagrywki Sokoła zakończył tę część zmagań.
W drugim secie, po asie serwisowym Sandry Szczygioł Sokół prowadził 4:2. Mogilnianki dobrze radziły sobie w obronie, kontrataki zamieniały w punkty, ich przewaga wzrosła do czterech punktów (8:4). Do remisu po 10 sprytną kiwką doprowadziła Sandra Świętoń. Ekipa beniaminka w jednym ustawieniu straciła sześć punktów z rzędu, przegrywała 10:14. W polu zagrywki dobrze spisała się Katarzyna Maj, a jej koleżanki punktowały w bloku (18:12). Set miał jednostronny przebieg i po asie serwisowym Wiktorii Paluszkiewicz było 21:13 dla LOS-u. Atak ze skrzydła Sandry Świętoń przybliżył miejscowe siatkarki do końcowego zwycięstwa.
Siatkarki z Kujaw chcąc myśleć o przedłużeniu spotkania nie mogły pozwolić sobie na porażkę w trzeciej partii, ale Sokół dotrzymał kroku swoim rywalkom do stanu 2:2. Następnie – tak jak to miało miejsce w dwóch poprzednich setach – nastąpiła dominacja LOS-u. Po serii zagrywek Pauliny Reiter było 6:2. Zadowolone takim obrotem sprawy gospodynie stanęły w miejscu, popełniały błędy własne i był remis po 7. Grę przerwał trener Bartosz Kujawski. Było to dobre posunięcie, a nowodworzanki zbudowały sobie trzypunktową przewagę (10:7). Po asie serwisowym Sandry Świętoń było 13:9. Sokół dopiero przy stanie 20:15 zerwał się do odrabiania strat, zbliżył się na 18:20. Końcówka seta była popisem nowodworzanek. Atak ze skrzydła Katarzyny Kowalczyk zakończył to spotkanie.
MVP: Paulina Reiter
LOS Nowy Dwór Mazowiecki – Sokół Mogilno 3:0
(25:20, 25:18, 25:20)
Składy zespołów:
LOS: Filipek, Świętoń, Maj, Reiter, Paluszkiewicz, Kowalczyk, Balcerowicz (libero) oraz Kott, Sidor, Czerwińska, Bolińska
Sokół: Przybyło, Stroiwąs, Kohut, Jóźwiak, Fojucik, Szczygioł, Marcyjanik (libero) oraz Łuczyszyn, Jóźwiak, Koziorowska (libero)
Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi kobiet
źródło: inf. własna
