Tylko w wygranym pierwszym secie przyjezdne z Wieliczki nawiązały wyrównaną grę z LOS-em Nowy Dwór Mazowiecki. W kolejnych trzech nie miały one zbyt wiele do powiedzenia i zeszły z boiska pokonane. LOS ma na swoim koncie pięć punktów, z kolei Solna trzy.
W gorszych nastrojach do tego spotkania przystąpiły zawodniczki z Małopolski, ponieważ dalsza kariera kontuzjowanej Ewy Bimkiewicz stoi pod znakiem zapytania. Pomimo tego to podopieczne trenera Ryszarda Litwina narzuciły swój styl gry. Najpierw przy serii Simony Dreczki odskoczyły na pięć punktów i prowadziły 13:8. Z kolei gdy w polu zagrywki zameldowała się Katarzyna Tkaczyk było 19:9, gospodynie seriami traciły punkty i były tłem dla swoich rywalek. Nie potrafiły one skończyć ataków z pierwszego uderzenia, miały słabe przyjęcie i w efekcie tego przegrały premierową część spotkania w stosunku 16:25.
W drugim secie spotkania do stanu 5:5 trwała w miarę wyrównana gra po czym do głosu doszły gospodynie. Tym razem to one odrzuciły od siatki zespół gości, który popełnił wiele błędów własnych, seriami tracił punkty i był w zupełnym odwrocie. Po asie serwisowym Izabeli Filipek było 10:5, a przy serii Anety Dudy tablica wyników wskazała prowadzenie LOS-u 16:8. Przewaga ekipy z Mazowsza ani przez moment nie była zagrożona, set toczył się pod wyraźne dyktando podopiecznych Bartosza Kujawskiego. Sprytna kiwka Izabeli Jaworskiej zamknęła tę część zawodów.
Rozpędzone gospodynie narzuciły ponownie swój styl gry, wprawdzie na początku prowadziły przyjezdne 8:6. lepiej grały na siatce. Z biegiem czasu swoją zagrywkę wzmocniły gospodynie, punktowały w bloku i kontratakach. Przy serii Sandry Świętoń było 17:12, wieliczanki popełniły wiele błędów własnych, nie miały siatkarskich argumentów, aby przeciwstawić się gospodyniom. Do końca seta trwała dominacja LOS-u, a atak Sandry Świętoń sprawił, że ze zwycięstwa mogły cieszyć się nowodworzanki (25:15).
Ostatnia odsłona tego starcia miała po raz kolejny jednostronny przebieg. Zbicie Izabeli Filipek dało LOS-owi czteropunktową przewagę (7:3). Wieliczanki za sprawą Joanny Ciesielczyk zbliżyły się na dwa punkty do swoich rywalek, przegrywały 5:7, a po sprytnej kiwce remisowały 10:10. Wszelkie emocje w tym secie skończyły się, gdy w polu zagrywki przy stanie 15:11 pojawiła się Sandra Świętoń i pozostała w nim do końca meczu. Z dobrej strony pokazała się też Aleksandra Deptuch oraz Aneta Duda. Punktowy blok tej ostatniej zawodniczki zamknął ten mecz.
MVP: Aleksandra Stan
LOS Nowy Dwór Mazowiecki – Solna Wieliczka 3:1
(16:25, 25:16, 25:15, 25:11)
Składy zespołów:
LOS: Laskowska (3), Jaworska (3), Filipek (13), Deptuch (15), M. Duda (19), Jędrzejewska, Balcerowicz (libero) oraz A. Duda (7), Świętoń (16) i Stan (1)
Solna: Tkaczyk (4), Ciesielczyk (13), Ciesielska (4), Kuriata (9), Dreczka (10), Wieczorek (3), Reszelewska (libero) oraz Maksjada (5), Marcyjanik (1), Budnik (3) i Wojciechowska
Zobacz również:
Wyniki i tabela I ligi kobiet
źródło: inf. własna