Rozgrywki I ligi kobiet zakończyły swoje zmagania na rok 2022 i do kolejnych spotkań zespoły przystąpią po dłuższej świąteczno-noworocznej przerwie. Ostatnia kolejka nie przyniosła większych niespodzianek, większość meczów kończyła się szybką wygraną faworytów. Po tym weekendzie czołówka tabeli nie zmieniła się i pierwsze miejsca zajmują kolejno Stal, Energetyk i Płomień.
Jedynie wygrana krośnianek w Jarosławiu pozwoliła im wskoczyć o jedną pozycję w górę tabeli. Wszystko dlatego, że Sokół Mogilno przegrał swoje starcie z liderkami tabeli. Jarosławianki w starciu z Karpatami miały swoje szanse. Po nieudanym początku goniły wynik w partii otwarcia, ale w końcówce rywalki nie dały odwrócić jej losów. Siatkarki San-Pajdy kontynuowały dobrą grę w kolejnym secie, co pozwoliło im wygrać. Ekipa Karpat od początku trzeciej odsłony postawiła na dobrą zagrywkę, ten element też odegrał ważną rolę od połowy kolejnej partii i przyjezdne zgarnęły komplet punktów. Dla Stali Mielec wygrana z Sokołem była trzynastą w sezonie. Rywalki z Mogilna robiły, co mogły, toczyły wyrównany bój momentami w pierwszym i trzecim secie, jednak nie zdołały zatrzymać rozpędzających się miejscowych, w szeregach których świetnie spisywała się Emilia Mucha.
Przełamać nadal nie mogą się siatkarki LTS Legionovii, które w 12. kolejce uległy uczennicom SMS-u Szczyrk. Dla ekipy gospodarzy tego meczu jest to czwarte zwycięstwo w sezonie. Młode zawodniczki ze Szczyrku nie miały większych trudności, kontrolowały całe spotkanie od początku do końca i nie pozwoliły sobie zagrozić. Przeważały w każdym elemencie, głównie w zagrywce i w bloku. Najlepiej na boisku spisywała się Karolina Nadera, zdobywczyni 14 punktów.
Równie łatwe zwycięstwo odniosły siatkarki BAS-u Białystok, które w Częstochowie zapisały na swoim koncie trzy szybkie sety. Dla zespołu trenera Grzegorka była to siódma wygrana w sezonie i zespół z 21 punktami na koncie zajmuje solidne piąte miejsce. Tuż za nim z taką samą liczbą punktów znajduje się LOS, za którym szybkie, trzysetowe zwycięstwo z Nike Węgrów. Po tym spotkaniu można było spodziewać się trochę większego oporu ze strony węgrowianek, tymczasem mecz im nie wyszedł, a ekipa z Nowego Dworu zdominowała boisko. Nagroda MVP po nim powędrowała do rąk Wiktorii Paluszkiewicz.
Jedyne pięciosetowe starcie w tej kolejce rozegrano w Sosnowcu, gdzie zmierzyły się sąsiadujące w tabeli zespoły, a po zwycięstwo finalnie sięgnęła Solna Wieliczka. Przyjezdne wygrały dwie pierwsze partie i a następnie oddały inicjatywę przeciwniczkom, by wrócić do gry w tie-breaku. Jest to dziewiąta wygrana Solnej w sezonie, a drużyna plasuj się po niej na czwartym miejscu w tabeli I ligi kobiet, odrobiła też jeden punkt do wyprzedzającego ją Płomienia. Nie było niespodzianki w Stężycy, gdzie pewną wygraną odniosły wiceliderki z Poznania. Mimo szybkiej porażki w dwóch pierwszych setach miejscowe siatkarki walczyły do samego końca o przedłużenie tego meczu, odrobiły straty w trzecim i długo szły łeb w łeb. O wygranej Energetyka zdecydowała lepsza postawa na siatce w decydujących akcjach.
Zobacz również:
Wyniki oraz tabela I ligi kobiet
źródło: inf. własna
