Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > ligi zagraniczne > Liga czeska: Polacy nie grali, siatkarska wojna w Kladnie

Liga czeska: Polacy nie grali, siatkarska wojna w Kladnie

fot. fot. VK Lvi Praha - Facebook

W ten weekend VK Ostrawa, w której grają Polacy, odpoczywała w lidze czeskiej. Grali za to jej rywale. Pewne zwycięstwa zapisały na koncie Lvi Praga i Jihostroj Czeskie Budziejowice, a niedosyt może odczuwać CEZ, bo przegrał w Kladnie, mimo że prowadził już 2:0.

Polacy nie grali

W ten weekend VK Ostrawa odpoczywała, ale grali jej rywale. Na zwycięską ścieżkę powróciły Lvi Praga, którzy w trzech odsłonach ograli na wyjeździe Aero Odolena Voda. Gospodarze powalczyli tylko w trzeciej z nich, przegrywając ją na przewagi. Popełnili jednak dużo błędów, aż seta oddając faworytom za darmo. Zespół z Pragi do wygranej poprowadzili David Kollator i Oskar Kjeirstein Madsen, którzy łącznie wywalczyli 23 punkty.

Dukla Liberec miała trudną przeprawę w Brnie. Wprawdzie prowadziła już z Volejbalem 2:1, ale dopiero po tie-breaku przypieczętowała zwycięstwo. Kluczem do jej sukcesu był blok, którym aż 19 razy zatrzymywała rywali. Najwięcej czap sprzedał im Lukas Trojanovicz (7 bloków). Liderem gości był jednak Jiri Toman, który zakończył mecz z 21 oczkami na koncie.

Niedosyt CEZ-u

Ogromny zawód mogą odczuwać siatkarze z Karlowych Warów, którzy prowadzili już w Kladnie 2:0, ale w żadnej z kolejnych partii nie potrafili postawić kropki nad „i”. Dwie kolejne przegrali po batalii na przewagi, a w tie-breaku gospodarze dopięli swego. W odniesieniu zwycięstwa nie przeszkodziło im nawet 28 błędów na zagrywce. Liderami obu zespołów byli Lukas Ceketa oraz Pauls Renars Jansons, którzy zdobyli po 24 oczka.

Jednostronnie

Z roli faworyta wywiązał się Jihostroj, który potrzebował 3 setów, aby wykazać wyższość nad Black Volley Beskydy. Przyjezdni wygrywali kluczowe akcje. Na siatce dali się tylko raz zatrzymać, a niespełna 50% skuteczność w ataku wystarczyła im do odniesienia zwycięstwa. Poprowadził ich do niego Tomas Brichta, który zapisał 13 oczek na koncie.

VK Pribram szybko odprawił z kwitkiem Usti nad Labem. Przyjezdni w poszczególnych setach byli w stanie co najwyżej uzbierać 18 punktów. Gospodarze dominowali na siatce, zwłaszcza w ataku, w którym osiągnęli ponad 50% skuteczności. Prym w ich szeregach wiódł Filip Ures, który wywalczył 15 oczek.

Równie gładko z Fatrą Zlin uporały się Benatky nad Jizerou. Nie było elementu, w którym gospodarze byliby słabsi od rywali. Największą przewagę osiągnęli w bloku (10 czap), ale i w ataku kontrolowali wynik. Bohaterem spotkania został Marek Perry, który zapisał na koncie 22 punkty.

 

Zobacz również:

Wyniki i tabela czeskiej ekstraklasy siatkarzy

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, ligi zagraniczne

Tagi przypisane do artykułu:
, , , ,

Więcej artykułów z dnia :
2025-02-02

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2025 Strefa Siatkówki All rights reserved