12.kolejka, to w Austrii ostatnia seria spotkań w tym roku. We wszystkich spotkaniach obyło się bez zaskoczeń, a wszyscy zwycięzcy zgarnęli pełną pule punktów. Na austriackich parkietach zameldowali się również Polacy będąc ważnymi elementami w grze swoich drużyn. Zaowocowało, to nawet jedną statuetką MVP.
Polacy w akcji
Kolejka rozpoczęła się w Klagenfurcie, gdzie lokalna drużyna VBK Klagenfurt podejmowała trzecią w tabeli ekipę UVC Ried. Zdecydowanym faworytem przed meczem była drużyna gości, jednak gospodarze postraszyli rywali wygrywając pierwszego seta sześcioma punktami przewagi. Mocno zmotywowani siatkarze z Riedu nie pozwolili gospodarzom na więcej i zdominowali następne trzy partię kończąc mecz wynikiem 3:1. Swoją dominacje pokazali szczególnie wygrywając ostatnie dwa sety 25:14 i 25:15. Duży wkład w zwycięstwo gości miał polski atakujący – Tomasz Rutecki, który po meczu został nagrodzony statuetką MVP.
Sensacji nie było również w meczu Unionu Waldviertel. Szósta drużyna ligi wygrała za trzy punkty z Sportunion St. Polten kończąc mecz 3:0. Dobry występ zaliczył polski środkowy – Damian Baran, który zanotował pięć punktów, jednak bardziej imponujące są jego trzy asy serwisowe. W kadrze meczowej Unionu znalazł się również drugi Polak – Krzysztof Gulak, ale nie znalazł się on na parkiecie. Zdecydowanym liderem gospodarzy był w tym meczu Brytyjczyk – Zachary Palankai-Omoshebi. Zanotował on 19.punktów i skuteczność ataku na poziomie 62%.
W gorszych humorach rok zakończyli Igor Gniecki i Ignacy Derejczyk (Gniecki – 5 punktów, Derejczyk – 5 Punktów). Polski duet razem ze swoją drużyną – VCA Amstetten musieli uznać wyższość rywala. UVC Graz zwyciężyła 3:1. Choć ekipa z Polakami w składzie postawiła się rywalom wygrywając pierwszą partie, to w kolejnych setach gospodarze byli bezlitośni wygrywając następne trzy partie do 13,15 i 22 punktów.
Bez zaskoczeń
W hicie kolejki pomiędzy mistrzem, a wicemistrzem Austrii lider nie zawiódł. Po trzech setach drużyna Hypo Tirol Innsbruck okazała się lepsza w starciu z TSV Hartberg. Tyrolska drużyna zanotowała dwunaste zwycięstwo z rzędu, a mecz trwał tylko 75 minut. Najbardziej wyrównany był drugi set w którym drużyny walczyły zażarcie od początku punkt za punkt kończąc wynikiem 26:24. Najbardziej wartościowym graczem tego meczu został rozgrywający drużyny z Alp – Adam Provaznik notując cztery punktowe bloki oraz dwa punkty zagrywką. Ta porażka oraz wygrana UVC Ried za trzy punkty spycha Hartberg na trzecią pozycje w tabeli.
Szybko zakończył się również mecz brązowego medalisty ligi. SK Zadruga Aich/Dob wygrał na wyjeździe 3:0 z drużyną Sokola Wiedeń. Po 68 minutach gry goście zanotowali czwarte zwycięstwo z rzędu i rok zakończą na czwartym miejscu.
źródło: inf. własna
