Kolejny reprezentant Polski zdecydował się przedłużyć kontrakt z kędzierzyńskim klubem. Łukasz Kaczmarek również w najbliższym sezonie będzie bronił barw Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. – Zdecydowanie przekonała mnie cała #ZAKSAfamily – podkreślił atakujący.
Miniony sezon był wyjątkowo udany dla atakującego ZAKSY, co potwierdza powołanie (w sezonie olimpijskim) Łukasza Kaczmarka do reprezentacji Polski. Po przerwie i pechu spowodowanym kontuzjami atakujący Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle wrócił do formy, będąc jednym z filarów klubowych mistrzów Europy. Wystarczy wspomnieć, że to właśnie Kaczmarek kończył tak ważne mecze jak ćwierćfinał Ligi Mistrzów z Cucine Lube Civitanova czy wielki finał w Weronie (asami serwisowymi).
Do Kędzierzyna-Koźla Łukasz Kaczmarek trafił przed sezonem 2018/2019, wcześniej przez trzy lata bronił barw Cuprum Lubin (2015-2018) oraz na przestrzeni dwóch sezonów – Victorii Wałbrzych (2013-2015). Jednak to z Grupą Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 27- letni atakujący osiągał największe sukcesy, podczas sezonów gry w Kędzierzynie-Koźlu Łukasz Kaczmarek dwukrotnie sięgał po Superpuchar Polski (2019, 2020), dwukrotnie po Puchar Polski (2019, 2021), tytuł mistrza (2019) i wicemistrza Polski (2021) oraz złoto elitarnych rozgrywek Ligi Mistrzów (2021). Na tym jednak atakujący nie zamierza poprzestać, dlatego też zdecydował się pozostać w ZAKSIE na dłużej…
Najbliższy sezon będzie czwartym, jaki bombardier spędzi w Kędzierzynie-Koźlu, jak sam przyznał argumentów przemawiających za pozostaniem w ZAKSIE było sporo. – Zdecydowanie przekonała mnie cała #ZAKSAfamily. Ten klub od zespołu, przez sztab, prezesa po organizację w klubie – pokazuje, że jesteśmy jedną wielką rodziną, która wspólnie pracuje na każdy sukces. Dlatego też czuję się tutaj świetnie, niczego nam tutaj nie brakuje. Nie bez znaczenia jest dla mnie to, co wielokrotnie podkreślałem i co będę powtarzał chyba o końca mojej przygody z siatkówką, a więc fakt, jak ZAKSA zachowała się w stosunku do mnie w najtrudniejszym dla mnie momencie, tj. kiedy stałem na krawędzi i nie było pewności, czy będę mógł kontynuować swoją siatkarską karierę. To właśnie tutaj podano mi pomocną dłoń, wykazano się profesjonalizmem i dobrym sercem – dodał 27-letni zawodnik.
Nie bez znaczenia dla atakującego Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle był również fakt, jak dobrze jego bliscy czują się w Kędzierzynie-Koźlu. – Podejmując decyzję o przedłużeniu kontraktu nie myślę tylko o sobie. Natomiast tutaj nie mieliśmy żadnych wątpliwości, mi i moim bliskim bardzo dobrze się tutaj mieszka – jesteśmy w Kędzierzynie naprawdę szczęśliwi. Również jeżeli potrzebna jest jakaś pomoc z klubu lub miasta to zawsze na to wsparcie możemy liczyć. Dodatkowym plusem jest fakt, że pozostajemy blisko naszego miasta rodzinnego – dodał Łukasz Kaczmarek odnosząc się do ambicji sportowych.
Po sezonie zwieńczonym czterema finałami również w kolejnym kędzierzynianie mierzyć będą wysoko, przede wszystkim chcąc odzyskać mistrzostwo kraju. – To będzie chyba nasz główny cel na następny sezon, aby wrócić na tron i odzyskać tytuł mistrza kraju. Wiemy dobrze, jak zbroją się inne drużyny dlatego myślę że PlusLiga w sezonie 2021/2022 będzie jeszcze silniejsza – podkreślił atakujący, przyznając jednak że równie istotna będzie rywalizacja w zmaganiach Ligi Mistrzów. – Przychodząc do ZAKSY i podpisując mój pierwszy kontrakt bardzo się cieszyłem, że będę mógł spróbować swoich sił w Lidze Mistrzów. Wiadomo, że dla każdego zawodnika zaczynającego swoją przygodę z siatkówka gdzieś na poziomie pierwszej czy drugiej ligi to sama szansa gry w tych elitarnych rozgrywkach jest marzeniem. Dla zespołu i każdego z zawodników te rozgrywki są na pewno dużym wyróżnieniem i szansa rywalizacji z czołowymi klubami w Europie jest dodatkowym argumentem przekonującym do gry w takim klubie, jak ZAKSA. A jak pokazał nam ten ostatni sezon w Lidze Mistrzów też możemy się liczyć i spełniać swoje marzenia – zakończył atakujący Grupy Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle.
Zobacz również:
Karuzela transferowa PlusLigi
źródło: zaksa.pl