Siatkarze pierwszoligowego Exact Systems Norwid są jak na razie rewelacją ligi. Wygrali 15 z 21 meczów i zajmują 4. pozycję za takimi siatkarskimi firmami jak BBTS Bielsko Biała, Visła Bydgoszcz czy LUK Politechnika Lublin. – Udało nam się stworzyć młody i ciekawy zespół – mówi członek zarządu Exact Systems Norwida Lesław Walaszczyk.
Po 21 kolejkach, czyli po 3/4 sezonu, Exact Systems Norwid Częstochowa zajmuje wysokie 4. miejsce w tabeli Tauron 1 Ligi. Siatkarze pod okiem trenera Piotra Lebiody wykonują bardzo dobrą robotę. Pan jako członek zarządu klubu razem z prezesem Krzysztofem Wachowiakiem na pewno cieszycie się z wyników, bo przed sezonem bardziej mówiło się o walce o czołową ósemkę, niż czołową czwórkę.
Lesław Walaszczyk: – Zdecydowanie tak jest. Postawa zespołu jest nadspodziewanie zadowalająca. Przed sezonem rzeczywiście zakładaliśmy walkę o play-off, czyli o pierwszą ósemkę. Udało nam się stworzyć młody i ciekawy zespół, który współpracuje fajnie z trenerami i ze sobą. Chłopcy pokazują to na boisku i przynosi to efekty, które wszyscy widzimy.
Wasz bilans po 21 meczach to 15 wygranych i tylko 6 porażek, co daje 41 punktów. Ale wasi siatkarze są też wysoko w rankingach indywidualnych. Damian Kogut ma drugi procent przyjęcia w lidze. W rankingu blokujących na 4. miejscu jest Jarosław Mucha. Kogut jest na 3. miejscu w rankingu punktujących i atakujących. Wysoko też jest Tomasz Kryński.
– Nasi absolwenci robią z roku na rok duże postępy. Cieszymy się bardzo z tego faktu. Ich skuteczna gra indywidualna ma wpływ na wyniki całej drużyny. Wydaje mi się, że przygotowanie do sezonu oraz praca w trakcie rozgrywek przynoszą efekty. Do tego praca z Mikołajem Szewczykiem, który odpowiada za przygotowanie fizyczne też wpływa na naszą dobra formę. Po pierwsze: nie mamy kontuzji i unikamy ich. Po drugie: te treningi przyczyniają się również do tego, że nasi siatkarze są wysoko sklasyfikowani w rankingach indywidualnych.
Do zakończenia rundy zasadniczej pozostało już tylko 7 kolejek. Terminarz I ligi tak się ułożył, że w najbliższą sobotę zagracie z 7. w tabeli Avią Świdnik, a w kolejnych 6 spotkaniach macie trzy najlepsze drużyny z tabeli czyli Lublin, Bydgoszcz i Bielsko-Biała i trzy licząc od samego dołu: Białystok, Jaworzno i Września. Ile możecie zdobyć punktów w tych meczach?
– Na razie myślimy tylko i wyłącznie o najbliższym meczu w Świdniku. Avia to beniaminek 1. ligi. Wygraliśmy z nimi u nas i teraz chcemy powtórzyć to na wyjeździe. Nie da się jednak ukryć, że wchodzimy w decydującą fazę rundy zasadniczej i każdy spogląda na terminarz. Myślę, że te mecze ze ścisłą czołówką ligi będą dla naszych kibiców taką wisienką na torcie. Na pewno w tych spotkaniach zagramy bez presji, bo nie mamy presji w tym sezonie na walkę o Plus Ligę. Świadomie patrzymy na tą trudną Tauron 1. Ligę, gdzie każdy punkt trzeba wywalczyć na boisku. Na pewno te mecze z czołową trójką będą dla nas ciekawym porównaniem. Będą to też ciekawe sprawdziany dla naszej całej drużyny i tych zawodników, którzy w rankingach indywidualnych zajmują wysokie miejsca. Chcemy walczyć z każdym, choć wiemy, że po tylu meczach wszyscy już są zgrani. Nikogo jednak nie lekceważymy, bo wiemy, że te zespoły obecnie z dołu tabeli też grają dobrą siatkówkę i walczą o utrzymanie.
Mecze sportowe odbywają się bez udziału publiczności, ale wasi kibice trzymają kciuki za drużynę i liczą, że utrzymacie 4. miejsce, co da teoretycznie uprzywilejowaną pozycję przed play-off. Kibice liczą też, że od początku marca, bo takie pogłoski już się pojawiły, będą mogli wrócić do hal.
– Apetyty rosną w miarę jedzenie. Dzisiaj, gdy patrzymy na tabelę, to oczywiście chcielibyśmy utrzymać to 4. miejsce, bo to da nam dużą zaliczkę w play-off. Co do kibiców to dziękujemy im, że są z nami. Widać to w mediach społecznościowych. Wszyscy z utęsknieniem czekamy na oficjalne decyzje dotyczące udziału kibiców w meczach sportowych. Teraz nie ma tej możliwości. Dlatego wszystkie mecze staramy się pokazywać naszym kibicom w transmisjach telewizyjnych czy to w ipli, czy za pośrednictwem telewizji Polsat lub w internecie. Robimy wszystko, by nasi kibice byli w tym względzie zadowoleni. Mam nadzieję, że kibice doceniają te nasze działania, że chcemy być z nimi i wychodzimy frontem do nich.
źródło: ksnorwidczestochowa.pl