Pierwszy weekend srebrnej grupy Ligi europejskiej za nami. Jak na razie nie ma mocnych na siatkarzy Izraela, ale to wcale nie oznacza, że są oni bezapelacyjnymi faworytami do wygrania tych rozgrywek. Do gry nie wkroczyła bowiem jeszcze jedna reprezentacja, która jest w gronie czterech drużyn najwyżej w rankingu FIVB.
zacięty mecz wyspiarzy z wyspiarzami
Grupa srebrna Ligi Europy to rozgrywki, w których uczestniczą cztery drużyny. Nie są to ekipy z siatkarskiego topu, a raczej outsiderzy europejskiej siatkówki. Dość powiedzieć, że pierwszy mecz w ramach tych zawodów rozegrały w tym roku drużyny Islandii i Wysp Owczych. Był to zdecydowanie najbardziej wyrównany mecz tego weekendu. Farerzy po zaciętym pojedynku przegrali 1:3. Biorąc jednak pod uwagę, że drugi set zakończył się ich zwycięstwem 26:24, a ostatni porażką 25:27, można powiedzieć, że kibice nie mogli narzekać na brak emocji.
Wyspy Owcze – Islandia 1:3
(21:25, 26:24, 22:25, 25:27)
gładkie zwycięstwo Izraela
W drugim meczu islandzkiego turnieju zabrakło gospodarzy. Wyspy Owcze zmierzyły się z Izraelem i było to dla nich dość bolesne zderzenie z rzeczywistością. Siatkarze z Izraela nie mieli najmniejszych problemów z pokonaniem Farerów. Wszystkie sety wygrali bardzo wysoko, odpowiednio do 11, 12 i 13. Tym samym zgłosili akces do wygrania srebrnej grupy, a z pewnością będą w niej przynajmniej drudzy.
Izrael – Wyspy Owcze 3:0
(25:11, 25:12, 25:13)
Islandczycy też nie dali rady
W ostatnim meczu turnieju gospodarze podejmowali Izrael. Nie byli faworytami i trudno było się spodziewać, że nawiążą wyrównaną walkę z rywalami. Podobnie jak w meczu z Wyspami Owczymi, Izrael nie miał litości dla przeciwnika i tylko w pierwszym secie pozwolił im zdobyć 15 punktów. W kolejnych partiach Islandczycy zdobyli ich 11 i 12.
Islandia – Izrael 0:3
(15:25, 11:25, 12:25)
W kolejnym turnieju nie zobaczymy Izraela, ale do gry wkroczy Austria. Zapewne zawody będą miały podobny przebieg, z tym, że główne skrzypce będą grali Austriacy. Wydaje się, że dopiero 2 czerwca poznamy tak naprawdę, kto będzie faworytem tej grupy. Wtedy po raz pierwszy Austria zmierzy się z Izraelem. Po raz drugi te zespoły spotkają się tydzień później. Te dwie bezpośrednie konfrontacje zapewne rozstrzygną o zwycięstwie w srebrnej grupie Ligi Europejskiej.
Zobacz również:
Wyniki i tabela grupy srebrnej Ligi Europejskiej
źródło: inf. własna