We wtorek 27 wrześnie rozegrane zostały kolejne dwa mecze drugiej rundy kwalifikacji do Ligi Mistrzów. W pierwszym meczu drużyna SK Zadruga AICH/DOB wygrało z zespołem Budva Budva 3:1 (37:35, 25:27, 25:21, 25:18). W drugim spotkaniu dnia OK Strumica Nikob pokonało Dynamo Apeldoorn 3:1 (22:25, 27:25, 25:23, 25:21). Po zakończeniu drugiego meczu rozegrano tzw. złoty set, który miał za zadanie wyznaczyć zwycięzcę dwumeczu. Wygrała go holenderska ekipa 15:13.
Inauguracyjny set był bardzo wyrównany. W austriackim zespole świetnie radzili sobie Bakiri i Madjunkov, a w ekipie z Czarnogóry dobrze spisywali się Gmitrovic, Begić i Milic. Zespoły przez dłuższy czas grały punkt za punkt, nie dając przeciwnikowi przejąć prowadzenia (5:5, 12:12, 18:18). Czarnogórska drużyna jako pierwsza stanęła przed szansą na wygranie seta (24:23), jednak skuteczny atak Bakiriego doprowadził do remisu. Drużyna Budva Budva miała przed sobą jeszcze kilka piłek setowych, jednak za każdym razem austriackim siatkarzom udawało się wyrównywać wynik. Ostatecznie swoją szanse na zakończenie odsłony wykorzystała drużyna SK Zadruga. Ostatni punkt meczu Aspiotis zdobył punktową zagrywką (37:35).
Druga partia rozpoczęła się podobnie do pierwszej. Drużyny grały na podobnym poziomie i przez dłuższy czas gra toczyła się punkt za punkt (4:4, 12:12). Dzięki dobrej grze Aspiotisa i Pitakoudisa drużynie z Austrii udało się wyjść na kilkupunktowe prowadzenie (15:12). Zespołowi SK Zadruga przez dłuższy czas udawało się utrzymywać kilka oczek z przodu, jednak w końcówce seta lepsza okazała się epika z Czarnogóry. Dzięki dobrej grze Gmitovicia, Milicia i Giljanovicia wygrali drugą partię 27:25.
Trzecią odsłonę o wiele lepiej zaczęli siatkarze z Austrii, którym udało się zdobyć kilka punktów przewagi już na początku seta (6:3). Przyczyniła się do tego dobra gra Bakiriego i Aspiotisa. Drużyna z Czarnogóry nie zamierzała się jednak poddać. Dzięki dobrym serwisom Milicia udało im się doprowadzić do remisu (8:8). Taka sytuacja nie trwała jednak długo, ponieważ dobre ataki Szabo i Bakiriego ponownie wysunęły na prowadzenie zespół SK Zadruga (14:9). Mimo starań zespołowi Budva Budva nie udało się odrobić różnicy punktowej (17:12, 22:19). Seta zakończył Aspiotis wybijając piłkę po bloku w aut (25:21).
W czwartej partii już od początku było widać przewagę austriackiego zespołu (3:1, 6:2, 10:6). W grze świetnie spisywali się Kratz, Aspiotis, Szabo i Bakiri (16:10). Natomiast sposobu na przeciwnika nie potrafili znaleźć zawodnicy z Czarnogóry. Przewaga Austriaków ciągle rosła i nie stracili jej już do końca odsłony. Mecz zakończył Krassnig skutecznym atakiem (25:18).
SK Zadruga AICH/DOB – Budva Budva 3:1
(37:35, 25:27, 25:21, 25:18)
Mecz rozpoczęła bardzo dobrze holenderska drużyna, której już na początku seta udało się z dobyć kilka punktów przewagi (4:0). W ataku świetnie spisywał się Krook, a punkty z pola serwisowego dodawał Brilhuis. Dzięki dobrej grze siatkarzy Dynamo Apeldoorn przewaga nad zespołem z Macedonii Północnej (8:2, 12:5). Macedończycy nie mogli znaleźć sposobu na dobrą grę Holendrów w efekcie czego przewaga punktowa utrzymywała się do końca seta (16:9, 20:16). Odsłonę zakończył Hofman skutecznym atakiem (25:22).
Na początku drugiej partii siatkarze z Holandii zdobyli kilka oczek z przodu (4:1). Tym razem Macedończycy nie pozostali bezczynni i od razu starali się odrabiać straty. Dzięki dobrej grze Mileva doprowadzili do remisu (7:7). Skuteczne ataki zawodników z Macedonii pozwoliły im wyjść na prowadzenie (13:10, 16:11), które utrzymywali do końcowej fazy seta. W końcówce partii wynik meczu został wyrównany (21:21, 24:24), a o wyniku spotkania decydowała gra na przewagi, którą wygrał zespół z Macedonii Północnej (27:25).
Trzeci set już od początku był bardzo wyrównany (2:2, 5:5, 9:9). Po stronie macedońskiej świetnie radził sobie Milev i Lobodin, natomiast u Holendrów szaleli Martinez, Berkhout i Hofman. Wynik na korzyść drużyny z Macedonii zaczął się rozjeżdżać w drugiej połowie partii (15:13, 19:15). Holenderski zespół, mimo starań, nie był w stanie wyrównać wyniku starcia. Set zakończył się autowym blokiem Krooka (25:23).
W czwartą partię świetnie weszli zawodnicy z Macedonii. Dzięki dobrej grze Despotovskiego udało im się zdobyć kilkupunktową przewagę (3:0, 6:3). Mimo starań Martineza, Krooka i Brilhusa zespołowi z Holandii nie udało się doprowadzić do remisu. Zawodnicy z zespołu Ok Strumica utrzymali zdobytą przewagę do końca seta (18:16, 22:18). Mecz zakończył autowym atakiem zakończył zawodnik Dynamo Apeldoorn (25:21).
Ze względu na wynik pierwszego meczu zespołów oraz najnowsze przepisy Europejskiej Konfederacji Piłki Siatkowej drużyna OK Strumica i Dynamo Apeldoorn musiały rozegrać tzw. złotego seta. Już od pierwszej piłki partia była wyrównana, każdej drużynie zależało na wygraniu (3:3, 6:6). Dzięki dobrej grze Brilhuisa i Berkouta zespołowi z Holandii udało się wypracować niewielką przewagę (13:10). Ostatni punkt w meczu zdobył Brilhuis skutecznym atakiem (15:13).
OK Strumica Nikob – Dynamo Apeldoorn 3:1
(22:25, 27:25, 25:23, 25:21)
złoty set: 13:15
Zobacz również:
Wyniki kwalifikacji do Ligi Mistrzów
źródło: inf. własna
