Strefa Siatkówki – Mocny Serwis
Strona Główna > Aktualności > Igrzyska Olimpijskie > Kwal do IO: Dominikana pokonała Serbię, a Kanada Ukrainę

Kwal do IO: Dominikana pokonała Serbię, a Kanada Ukrainę

fot. volleyball.world

W turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk olimpijskich, który rozgrywany jest w Ningbo, reprezentacja Dominikany pokonała 3:1 zespół Serbii. Dominikanki zaprezentowały dobrą grę już w pierwszym secie, w którym zachowały do końca zimną krew i wygrały do 23. W drugim wprawdzie uległy Serbkom, jednak wyciągnęły wnioski i w kolejnych dwóch partiach cieszyły się ze zwycięstwa. W meczu Kanady z Ukrainą emocje były tylko w pierwszych dwóch setach. W trzecim i czwartym gładko wygrały Kanadyjki i to one triumfowały 3:1.

Dobra forma Dominikanek

Choć Dominikana od razu zaczęła z wysokiego „c”. Serbki po bloku, a następnie kontrze Tijany Bosković szybko przejęły prowadzenie (6:5). Po obu stronach było sporo błędów w ataku i po kolejnym Serbek to przeciwniczki prowadziły 12:10. Cały czas ich gra w ataku opierała się na Bosković, co się zemściło, bo ta zaczęła raz po raz się mylić. Dominikana prowadziła wtedy 20:15. To jednak nie było wszystko, na co stać było Serbię. Przy zagrywkach Busy szalała Stevanović i odrobiła dużą część strat (19:20). Blok Uzelac wyrównał nawet po 21, ale kiedy trzeba było tym elementem zagrała też Martinez kończąc seta.

Dobre akcje w bloku i ataku Bosković pozwoliły jej drużynie prowadzić w drugiej partii 8:5. Serbki zapisywały na swoim koncie głównie długie wymiany. Kiedy jednak serwisem punktowała Candida Arias na tablicy wyników pojawił się remis 12:12. Lozo szybko przywróciła dwupunktową nadwyżkę na konto Serbek, a zwiększyły ją Bosković i Martinez. Ta druga psując atak (18:14). W końcówce trwało Bosković show, a seta zakończyła atakiem Maja Ognjenović.

Dominikana zaczęła trzecią odsłonę od prowadzenia 3:0, dzięki akcjom w bloku i kontrze i utrzymywała znaczną różnicę w kolejnych akcjach (9:3). Serbki starały się grać swoje, czekały na potknięcia przeciwniczek, a gdy blokiem zagrała Aleksić traciły do nich już tylko dwa punkty (12:14). Po bloku Bosković był już remis 15:15.  W kolejnych akcjach prowadzenie zmieniało strony boiska, Serbki skutecznie goniły wynik, ale w samej końcówce decydujące okazały się akcje Martinez. Dominikana wygrała tę partię po uderzeniu Laura González.

W trzecim secie od początku nie brakowało błędów, ale to Dominikana była też dużo skuteczniejsza w ataku i po akcji Gonzalez prowadziła 6:3. Bosković wzięła się za odrabianie strat, m.in. punktem zza linii końcowej. Wyrównanie 7:7 dała natomiast kontra Lozo. Następnie do głosu doszła Yonkaira Peña jej punkty z zagrywki i w kontrze dały Dominikanie prowadzenie 12:8. Przewaga jej drużyny w kolejnych akcjach już tylko rosła, a Serbki nie były w stanie podjąć dłuższej walki. Całe starcie zagrywką zakończyła Bethania De la Cruz.

Serbia – Dominikana 1:3
(23:25, 25:18, 23:25, 17:25)

Składy zespołów:
Serbia: Busa (1 pkt.), Uzelac (12), Ognjenovic (2), Aleksić (5), Stevanović (7), Bosković (32), Jegdić (libero) oraz Lazović, Popvić, Mirković (1), Bjelica (1) i Lozo (8)
Dominikana: Arias (7), Marte (1), Pena (13), Martinez B. (16, Martinez J. (7), Gonzalez (18), Castillo (libero) oraz Rodriguez, Gonzalez, Guillen i De La Cruz (2)

EMocje do połowy meczu

Otwarcie należało do Ukrainek (3:0), ale w szeregach Kanadyjek skuteczna była Gray, która zagrywką wyrównała po 5. W szeregach Ukrainy dobrze spisywała się Kraiduba, jednak błędy sprawiły, że straciły one prowadzenie. Odzyskała je dla nich Kraiduba. Ekipa będąca na czele zmieniała się w kolejnych akcjach co trochę, a decydująca okazała się końcówka, w której szalała Howe. Przy zagrywkach van Ryk punktowała ona raz po raz i to do niej należało ostatnie słowo w secie.

O prowadzeniu w pierwszych chwilach kolejnej odsłony decydował blok i gdy nim zagrała Maglio, to Kanadyjki prowadziły 5:3. Milenko tym elementem wyrównała niedługo później (7:7). Natomiast, gdy w polu zagrywki stanęła Dorsman, Ukraina mocno odskoczyła (14:8) i kontynuowała świetną grę w kolejnych akcjach (17:9). Rozbite Kanadyjki nie mogły złapać swojego rytmu, popełniały błędy i słabo przyjmowały. Różnica na korzyść Ukrainy wzrosła do 10 punktów (20:10). Rywalki w końcówce zerwały się do walki i skutecznie odrabiały straty, aż wyrównały po 22. W odpowiednim momencie Ukrainki otrząsnęły się i wygrały seta.

To one wróciły też do dobrej gry z połowy drugiego seta w pierwszych akcjach kolejnego i po kontrze Khober prowadziły 5:3. Mitrović i Gray wzięły jednak sprawy w swoje ręce i szybko odskoczyły na 11:7. To pozwoliło ich ekipie na spokojniejszą grę. Tym bardziej, że kolejne punkty wpadły na jej konto przy zagrywkach White. Kanadyjki kontynuowały już swoją grę w kolejnych akcjach, stawiając na zagrywkę i mocne ataki. Gdy tym pierwszym elementem punktowała King, a kontrę wykorzystała Maglio było już 19:9. Ekipa kanadyjska takiej przewagi nie straciła, a jeszcze nawet zwiększyła i pewnie wygrała tę część meczu.

Pierwsze akcje kolejnej to głównie błędy obu ekip, ale gdy w polu zagrywki stanęła King, Kanada odskoczyła na 10:3. Swoje w tym elemencie zrobiła też Gray (15:4), a Ukraina straciła zupełnie kontakt  rywalkami i nie była w stanie na dłuższą wyrównaną grę. Ekipa z Kraju Klonowego Liścia grała swoje w każdym elemencie i zdominowała boisko (23:8). Zgarniając komplet punktów w całym meczu.

Kanada – Ukraina 3:1
(25:22, 23:25, 25:12, 25:11)

Składy zespołów:
Kanada: Van Ryk (12 pkt.), White (5), Gray (24), King (6), Howe (7), Maglio (13), Jost (libero) oraz Savard (1), Murmann (libero), Ogoms (1), Joseph (1) i Pelland
Ukraina: Milenko (13), Meliuszkina (4), Dorsman (11), Szarhodorska (3), Kraiduba (16), Kodola (3), Niemcewa (libero) oraz Maiewska, Kober (4), Danczak i Dymar

Zobacz również:
Wyniki i tabela turnieju kwalifikacyjnego do IO – Ningbo

źródło: inf. własna

nadesłał:

Więcej artykułów z kategorii :
Aktualności, Igrzyska Olimpijskie

Tagi przypisane do artykułu:
, , , ,

Więcej artykułów z dnia :
2023-09-22

Jeśli zauważyłeś błąd w tekście zgłoś go naszej redakcji:

Copyrights 2015-2024 Strefa Siatkówki All rights reserved