Reprezentacja Polski siatkarek ma za sobą już drugie spotkanie turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich. Biało-czerwone zapisały na koncie drugą wygraną w rozgrywkach, pokonując w czterech setach Koreę Południową. Noga Polkom „powinęła się” tylko w drugiej odsłonie.
Od początku spotkania skuteczniej punktowały Polki. Po plasie Martyny Łukasik prowadziły 5:2. Atak Koreanek opierał się na Sohwi Kang, choć przy celnych zagrywkach Juah Lee Koreanki zniwelowały dystans (7:6). Po dwóch autowych zagraniach Koreanek o czas poprosił ich trener (10:6). Bardzo dobrze funkcjonował polski blok i po chwili ponownie interweniował koreański szkoleniowiec (14:8). Z akcji na akcję coraz pewniej punktowały Minji Kwon i Sohwi Kang, a Polki zaczęły popełniać błędy. Po tym jak dwóch ataków nie skończyła Olivia Różański, o czas poprosił Stefano Lavarini (19:16). Dystans wciąż topniał. Gdy Łukasik nie poradziła sobie z przyjęciem zagrywki Kang, ponownie interweniował trener Lavarini (23:21). Po przerwie skutecznie zaatakowała Martyna Łukasik. Również ta zawodniczka zdobyła ostatni punkt dla biało-czerwonych.
Mały „wypadek przy pracy”
Od początku seta numer dwa trwała zacięta walka. Wynik oscylował wokół remisu. Wysoką skuteczność utrzymywała Seungju Pyo. Z czasem sytuacja na tablicy wyników nie zmieniała się. Po celnym ataku Martyny Łukasik Polki prowadziły 12:11, o czas poprosił trener Hernandez. Kolejne akcje to wymiana mocnych ciosów głównie między Stysiak a Pyo. As Kamili Witkowskiej i blok Polek wyprowadziły biało-czerwone na 17:14 i kolejną przerwę wykorzystał koreański szkoleniowiec. Serię reprezentacji Polski przerwała dopiero Witkowska, psując zagrywkę (19:15). W kolejnych akcjach to polskie siatkarki miały problemy ze skończeniem ataku, gdy kolejną piłkę w aut posłała Stysiak, interweniował trener Lavarini (20:18). Skutecznie atakowała Kang, zaczął funkcjonować koreański blok i po chwili to Korea prowadziła 23:21. Chociaż po ataku Witkowskiej Polki doprowadziły do walki na przewagi, kolejne ataki Pyo dały zwycięstwo Koreankom.
Trzeci set po wyrównanym początku zaczął układać się po myśli Koreanek. Biało-czerwone popełniały proste błędy i przy stanie 6:9 interweniował trener Lavarini. Z czasem Azjatki zaczynały popełniać błędy, zaś coraz pewniej
punktowała Łukasik. Po zmianie Wenerskiej na Wołosz dwa ataki z rzędu skończyła Agnieszka Korneluk i na tablicy wyników pojawił się remis (15:15). Polki nie ustrzegły się pomyłek. W dalszej fazie seta mocno zaczęła atakować Stysiak, a po bloku Jurczyk interweniował trener Hernandez (19:18). Polki kontynuowały serię, po ataku z przechodzącej Łukasik było już 22:19. Koreanki starały się walczyć, ale nie były w stanie odwrócić biegu seta. Atak po bloku w aut Stysiak zamknął seta.
Po błędach Koreanek Polki w czwartym secie wyszły na prowadzenie 4:1. Chociaż po ataku Pyo rywalki zmniejszyły dystans, nie poszły za ciosem (5:4, 7:4). W koreańskich szeregach mnożyły się błędy, dlatego o czas poprosił trener Hernandez (10:5). Po kolejnej nieudanej akcji koreański szkoleniowiec ponownie przywołał zawodniczki do siebie (11:5). Mimo roszad w składzie w szeregach Koreanek pogłębiała się niemoc. Gdy asa dołożyła Joanna Wołosz, było już 17:7 dla Polek. Biało-czerwone mimo wyraźnej przewagi nie traciły koncentracji. Po bloku na Jeongah Park reprezentacja Polski prowadziła 21:9. Gdy ta sama siatkarka posłała piłkę w aut, biało-czerwone miały serię piłek meczowych. W kolejnej akcji asem mecz zakończyła Monika Fedusio.
Polska – Korea Płd. 3:1
(25:22, 24:26, 25:21, 25:9)
Składy zespołów:
Polska: Witkowska (10), Stysiak (21), Łukasik (20), Wenerska (2), Pacak (6), Różański (5), Stenzel (libero) oraz Korneluk (6), Fedusio (4), Szczygłowska, Wołosz (1) i Jurczyk (3)
Korea Płd.: Juah (9), Dain (1), Jeongah (3), Hoyoung (8), Minji (3), Sohwi (16), Yeongyeon (libero) oraz Eunjin, Jiwon, Jungwon (2), Seungju (15) i Hanbi
GALERIA Z MECZU
Zobacz również:
Wyniki oraz tabela turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich (Łódź)
źródło: inf. własna
