– W związku z tym, że nasze cele zmieniły się i chcemy awansować do PlusLigi, musieliśmy wzmocnić kadrę. Tak też się stało. Z poprzedniego sezonu zostało z nami siedmiu zawodników i tyle samo pojawi się nowych twarzy – zapowiedział Krzysztof Skubiszewski, prezes LUK Politechniki Lublin, która rozgrywki I ligi mężczyzn w sezonie 2019/2020 zakończyła na trzecim miejscu.
Okres między sezonami to moment wzmożonych plotek transferowych. Czy mógłby pan odnieść się do pogłosek dotyczących LUK Politechniki Lublin?
Krzysztof Skubiszewski: – Na tę chwilę mogę tylko powiedzieć, że w związku z tym, że nasze cele zmieniły się i chcemy awansować do PlusLigi, musieliśmy wzmocnić kadrę. Tak też się stało. Z poprzedniego sezonu zostało z nami siedmiu zawodników i tyle samo pojawi się nowych twarzy. Jeśli chodzi o personalia, to nie mogę ich zdradzić, gdyż siatkarzy tych obowiązują jeszcze kontrakty z poprzednimi klubami. W odpowiednim czasie wszelkie potwierdzone transfery będą pojawiały się u nas na stronie internetowej i w social mediach.
Nie może pan zdradzić, kto przybędzie do klubu, jednak czy jest szansa, byśmy dowiedzieli się, kogo zabraknie w przyszłym sezonie w lubelskiej drużynie?
– To też jeszcze zostawię, ponieważ chcemy tym zawodnikom podziękować na naszej stronie internetowej. Poza tym, jeśli zdradziłbym, kogo zabraknie w przyszłym sezonie, to od razu byłoby jasne, kto z nami zostanie, co zepsułoby niespodziankę.
Jesteście wymieniani w gronie faworytów do awansu. Czy pojawia się strach na temat tego, że presja może spętać nogi zawodnikom?
– Myślę, że nie. Cel jest jeden, ale wiadomo, że wszystko zweryfikuje parkiet. O tym, czy awansujemy zadecydują tylko mecze, same nazwiska przecież nie wygrają. Potrzebne jest zaangażowanie i determinacja. Nie ukrywamy tego, że mamy mocną kadrę na przyszły sezon, przez co pewnie będzie stawiani w roli faworyta. Podejrzewam jednak, że oprócz nas będą trzy mocne zespoły, które będą chętne na awans, zatem wszystko rozstrzygnie się na parkiecie.
* Cała rozmowa Mikołaja Długosza dostępna na portalu lubsport.pl
źródło: lubsport.pl